Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość ekstern

Egzaminy eksternistyczne LO

Polecane posty

Gość agraff
A delkaracje też wysyła się do OKE? Mogę wysłać deklaracje przedmiotów na luty + zwolnienie z opłat + deklaracje maturalną od razu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsadasdasdas
cześć wszystkim sesiii jeśli masz jakieś przykładowe testy z matematyki fizyki bądź innych przedmiotów to proszę cię o wysłanie oto mój mail agatka8555@gmail.com z góry dziękuję. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Są na stronie CKE. Nie wiecie czasami, gdzie przed egzaminem można zostawić telefon komórkowy oraz kurtkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekkkkk20
Witam mam pytanie do osób które już pisały matematykę co się najczęściej pojawia na egzaminie z matematyki oraz z jakiej dziedziny najlepiej się przygotować. Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm To pewnie zależy od szkoły, u mnie komórki oddawało się woźnej przed salą egzaminacyjną, kurtki można było zawiesić na wieszaku w sali egzaminacyjnej. @Marekkkkk20 Naucz się wszystkiego po trochu, bo na takim mniemaniu, "co jest najczęściej" można się łatwo przejechać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemek a mozesz sprawdzic u siebie na których str pisaliscie o biologi już po egzaminie bo szukanie zajmie mi z miesiąc hehe z góry dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vito
Witam wszystkich sluchajcie 27 sierpnia wysłałem list do oke z oplata za 2 egzaminy problem w tym ze do dzisiaj nie dostalem od nich zadnego listu z przydzialem sal itd itp nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@wirga Proszę uprzejmie, podam ci także inne strony, gdzie coś wspominali o biologii. 113-114 sesja zimowa 2012. 95 sesja jesienna 2011 19 sesja zimowa 2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vito zadzwoń do nich i bedziesz wiedziała czy dopuścili cię do egzaminu bo ja miałam taki przypadek że zapłaciłam wysłałam dokumenty ale zapomniałam dodać 1 dokumentu i nie dopuścili mnie a kasy nie odzyskałam a to było 600zł. A list z salą to ja tez jeszcze nie dostałam więc spokojnie. W tygodniu powinniśmy dostać więc lepiej sie uczyć i tym się nie przejmować:-) Przemuś dziekuję bardzo-jesteś aniołem:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea1993
Cześć, czy wiecie dlaczego ze stron komisji egzaminacyjnych zniknęły porzykładowe testy? Po kliknięciu na arkusz z zadaniami pojawia sie 'nieznany błąd' i tak jest na stronach wszystkich komisji. Osobiście byłam w trakcie ich rozwiazywania i myślę że dla osób nie uczęszczających (tak jak ja i myślę ze wiele innych osób) na kursy były dobym wyznacznikiem poziomu trudnosci zadan jakie czekaja nas na prawdziwym egzaminie. Czy ktoś z was też miał taki problem? Jeśli ktoś ma gdzieś zapisane testy, bardzo pomógłby mi zamieszczajac je gdzieś w internecie lub wysyłając mi mejlem (piiinkpoint@gmail.com) Z góry dzięki za pomoc! :) PS. Powodzenia w nauce do jesiennej sesji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marco121212122
Uchylono rozporządzenie w sprawie wymagań na egzaminach eksternistycznych. I teraz może one już nie są obowiązujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byzbyzbzybzy
a jak to jest z egzaminami jezeli przystepuje sie do np pierwszej sesji to wybieram sobie dowolne np 4 przedmioty?? czy to jakos odgornie jest narzucane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oto
Wybierasz sobie dowolne przedmioty, ich ilość też. Możesz wybrać 4, możesz 11, możesz 1. Tu jest pełna dowolność, ale żeby dostać świadectwo musisz zdać wszystkie w kilku sesjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moonchild9
w informatorach z chemii (z zakresu liceum) są podane dwie tabelki wymagań egzaminacyjnych z pozoru identyczne ale ta druga ma dodatkowe rozwinięcia (+ powtarza się to co w 1. tabeli) czyli najpierw podali wiadomości wymagane na zaliczenie tylko /podstawy/ a potem dali materiał rozszerzony dla tych, którzy celują w wyższą ocenę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@moonchild9 Nie, tak to nie wygląda ;) Porównałbym to do książki - ta pierwsza tabelka to jakby spis treści, a ta druga to teksty pod ten jakby spis treści, uczyć musimy się tej drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@moonchild9 Nie, tak to nie wygląda ;) Porównałbym to do książki - ta pierwsza tabelka to jakby spis treści, a ta druga to teksty pod ten jakby spis treści, uczyć musimy się tej drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania192021
Dzień dobry wszystkim :) Matematyka moją zmorą, znalazłam w necie tylko dwa przykładowe arkusze egz. z niej, ale może ktoś z was ma coś nowego u siebie w domu ? Jeżeli tak, to bardzo proszę o podzielenie się ;) mój mail : mania192021@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Podchodzę do 5 egzaminów w nadchodzącej sesji. Kolejne 6 mam zamiar zdać w lutym, po czym podejść do matury i dobrze ją napisać (zalezy mi na dwóch kierunkach studiów). Straciłam 2 lata przez bankryctwo międzynarodowej szkoły, po której kazde polskie LO przyjmowało jedynie od samego początku. Proszę, powiedzcie mi jak idzie Wam z nauką, jak dużo czasu na to poświęcacie, gdyż szczerze mówiąc po tych wszytskich wydarzeniach ze szkołami (oraz innymi spawami) wpadłam również w depresję i nerwicę, stąd moje parcie na jak najszybsze zdanie tego cholernego liceum i dobrnięcie do marzeń. Jednak przyznam się sama przed sobą, że tak naprawdę ta presja wywołała u mnie tak silny nawrót nerwicy lękowej itp, że ... praktycznie nic nie zrobiłam. Nie mam problemu z chłonnością materiału, umysł wciąż trzeźwy, informacje znajome, pamięć dobra. Tylko patrząc na kalendarz zastanawiam się czy w ogóle jest sens ryzykować nerwy, czy ktoś z Was również porywał się na te testy z takim hm, brakiem konsekwencji i przygotowania, robiąc wszytsko na ostatnią chwilę? Tak naprawdę przedmioty są 4, gdyż chemia, która zostaje mi jako jedyna po tygodniu przerwy idzie na odstawkę (tuż przed codzienne korki + czytanie notatek). Zapisałam się do jakiejś szkoły, gdzie dali mi jakieś materiały, acz są tak różne, nie raz nieskładne, ze sama już nie wiem co lepsze. To głupie, że na tym forum szukam tam naprawdę wsparcia i odpowiedzi zamiast brać się w odpowiednim czasie do roboty, ale cóż, zdrowie płata figle, nawet i teraz. I będzie dopóki nie skończy się październik :P Zdał ktoś ucząc się na ostatnią chwilę? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ambiwalentna_93 Witaj. Podstawowa sprawa według mnie to wyluzować się z tą całą edukacją, wiem wiem, prawię jak niepoprawny psychoterapeuta, ale sam po sobie widzę że ulegając emocjom nie zaszedłbym dalej niż zachodzę, podchodząc do całej sprawy pragmatyczno-olewczym luzem. :classic_cool: Sam mam wszystko ładnie rozplanowane od 11.11 r. do 02.13 r., ale wiadomo jak to jest, w szkole uczyć się nie chciało to jak w domu miałoby być inaczej? :) I tak, podstawy przedsiębiorczości, WOS, czy informatyka to prościzny ale chemia czy biologia to już nieco wyższa szkoła jazdy, lecz ja wiedząc to, i tak nie mogłem się zmusić do stałej i systematycznej nauki, i tak ucząc się dosłownie po około godzinie dziennie przez kilka dni przed egzaminem chemię napisałem na mocną trójkę, a w biologii zabrakło mi 2 punktów do piątki, i to wszytko przy odpowiednio trójce i dwójce w gimnazjum z w/w przedmiotów. Przechodząc do sedna - z nauką idzie mi w miarę nieźle, żałuję tylko, że historię zacząłem dopiero niedawno, około miesiąc przed egzaminem, jeszcze gorzej z fizyką, ta już za dwadzieścia kilka dni, lecz mimo że wiem iż to kosa dla zdających(około 70% zalicza ndst), podchodzę do nauki optymistycznie, mam zwięzłe i dobrze rozpisane materiały więc ten dopuszczający powinien być. :) Jedynie do matematyki, języka polskiego i biologii rozszerzonej na maturze okazuję respekt przeznaczając na te przedmioty po około 3 godziny dziennie od niedawna do lutego 2013 roku(i maja, jeżeli mowa o biologii). Tak czy siak, kilka osób pisało tu już, że 'ucząc się'(lepiej brzmi przeglądając materiał) dosłownie kilka godzin przed egzaminami zdawali na dość wysokie jak na czasy przygotowań, oceny. Jednak jak wiadomo, wszystko od nas zależy, to że ktoś tego dokonał nie oznacza wcale że nam się uda. Tak więc życzę zawziętości w zakuwaniu. Osobiście uważam, że do zdania wystarczy 30% przemyślności i improwizacji, 30% optymizmu, 30% wiedzy i te 10% szczęścia. ;) Pozdrawiam. 🌼 PS. Mam nadzieję, że nie marzysz o studiach humanistycznych, no, chyba że robisz je z zamiłowania, bo jak dla mnie w naszym kraju w obecnej sytuacji, takie studia to tylko szansa na zajęcie miejsca w wyższej kategorii bezrobotnych. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edson Barboza
Witam, już kiedyś udzielałem się w tym temacie, powiem tak, te egzaminy nie są aż tak straszne jakby się mogło wydawać, chemii nie umiem totalnie to samo fizyki, a zabrakło mi 2pkt do 3 co nie uważam za jakiś sukces, za to ta matematyka to jest prawdziwa kosa, i tego radze się obawiać, nie mówiąc już o tym,że mogłem już dawno być po, ale...14pkt z Matematyki, do tej pory mnie to boli, jakby ktoś nie wiedział to od 15 jest ocena 2 i zaliczenie. Mam nadzieje, że jesli ktoś tu jest mocno w temacie, to powie co ostatnio było na matmie, może jakieś książki dobre z których warto się pouczyć albo jakieś testy, mam też nadzieję, że ktoś kto bedzie pisał w październiku matme we Wrocławiu da znać, razem zawsze raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edson Barboza
Witam, już kiedyś udzielałem się w tym temacie, powiem tak, te egzaminy nie są aż tak straszne jakby się mogło wydawać, chemii nie umiem totalnie to samo fizyki, a zabrakło mi 2pkt do 3 co nie uważam za jakiś sukces, za to ta matematyka to jest prawdziwa kosa, i tego radze się obawiać, nie mówiąc już o tym,że mogłem już dawno być po, ale...14pkt z Matematyki, do tej pory mnie to boli, jakby ktoś nie wiedział to od 15 jest ocena 2 i zaliczenie. Mam nadzieje, że jesli ktoś tu jest mocno w temacie, to powie co ostatnio było na matmie, może jakieś książki dobre z których warto się pouczyć albo jakieś testy, mam też nadzieję, że ktoś kto bedzie pisał w październiku matme we Wrocławiu da znać, razem zawsze raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo za tę odpowiedź! : ) Bo szczerze mówiąc chyba podchodzę do tego tak jak to robiłam jeszcze w moim katującym gimnazjum: albo zakuwasz całe noce 7 dni w tyg albo wylatujesz, bo niespodzianki i zagadkowe pytania kryją się wszędzie. I stąd to chore podejście. Teraz właśnie zdaję PP, WOS, historię, geografię i na koncu tą chemię, do której poprostu przysiądę z kimś (i o dziwo to wydaje mi się najmniej przerażające, bo i juz nas kiedyś cisnęli z tymi obliczeniami na poziomie studiów). I to wydaje mi się największą barierą, później to już.. biologię, którą uwielbiam będę miała na kursach maturalnych - rozszerzoną, jak i polski, matmę pdst też, czyli musem mnie nauczą ;p Ang to tam nie liczę, inf podobno tak banalna czyli.. tylko ta fizyka. Mogłam myśleć wcześniej i w razie czego mieć możliwość poprawki w lutym, a nie wtedy gdy matura pójdzie w łeb .. ale za daleko wybiegam. Ja piszę w Poznaniu. : ) Studia hm... psychologia ;D Z jak najlepszymi specjalizacjami klinicznymi (klinicystów zawsze za mało, tylko tych społecznych się naroiło) oraz haha waham się nad filozofią, ale nie, nie jako poszukiwanie zawodu tylko własnego 'ja', choć uchylam się trochę w kierunku kognitywistyki. Los pokaże! =] Jeszcze raz dziękuję za tą krzepiącą notkę! Bo gdzie ja w popłochu spojrzałam to trafiałam na jakiś wątek o sumiennej, codziennej nauce tygodnie przed testem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chciałam zdać biologie i niemiecki w 1 sesji.Niestety kuzyn mnie wyrolował i nie przyjechał po mnie a że Gorzów mam bardzo daleko to nie mogłam sie tam na 9 rano dostać i klaps.Aby nie stracić możliwości zdawania bo juz 3 lata mi mijały musiałam choćby sie wstawic i podpisac liste i tak pojechałam na niemiecki na 2 dzien. Juz na wstępie powiedziałam że ja tylko podpisac i juz mnie nie ma wiec bez sensu by dawali mi arkusz no ale przepisy to przepisy. Wziełam i rozwiązałam go tak dla jaj..powaznie z reką na sercu nie znam wiekszego głeba niz ja z języka.nie uczyłam sie niczego! a z językiem zawsze miałam kłopoty i to mega. Jednak musiałam cos dobrego w innym zyciu zrobić bo gdy przyszły wyniki to stwierdziłam że musieli sie pomylić bowiem okazało sie ze zdałam na mierny.Wiem wiem mierny to...ale dla mnie to jak bdb/cel dla innej osoby. Więc wszystko jest możliwe:-) Teraz zaliczam biologie i sie uczę bo wiem że niemogę miec aż tyle szczescia:-) zycze powodzenia i głowa do góry:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiraaa89
ambiwalentna_93 ja też piszę w Poznaniu:) jeśli masz ochotę ,to odezwij się na gg 44170803 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafner351wro
Drobne pytanie, czytałem na początku tematu że zdając wszystkie egzaminy eksternistyczne w sejsi zimowej mogę przystąpić do matury w maju - ma ktoś jakiś link do cke/oke który by to potwierdzał? Albo robił ktoś w ten sposób i może potwierdzić czy na pewno da radę to tak załatwić? Chciałbym zaliczyć wszystko w Lutym i od razu w tym samym roku zdać mature, czekać do następnego to porażka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Fafner351wro Powinno wypalić, ja piszę 3 egzaminy w lutym, i wiem na 100% że będę mógł pisać maturę przyszłym roku, nie wiem tylko czy to, że piszesz WSZYSTKIE egzaminy w lutym coś zmienia, ale raczej nie powinno. I ja piszę w Poznaniu, ale się tu nas 'Poznanioczek' i 'Poznanioków' nazbierało. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo.. no proszę. Czyli do zobaczenia na Ściegiennego :D Również wybieracie się po tych egzaminach na studia? 11 przedmiotów na raz - niezłe wyzwanie ;) Ale zapewne też bym się decydowała, gdybym na przykład teraz się zgapiła Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiraaa89
A co do trudność egzaminów jeszcze-to wszystko ,moim zdaniem ,w dużym stopniu-kwestia trafu.Ja w poprzedniej sesji ,przyznam szczerze ,że np. geografii nie uczyłam się praktycznie w ogóle. Nie lubię jej i ciężko mi się było, do nauki się zmusić,więc dosłownie kilka dni przed egzaminem sporo czytałam ,ale żadnego uczenia się na pamięć-więc wiadomo ,że i tak to była kropla w morzu;) A napisałam ,na mocną trójkę. Zaś biologie z kolei też napisałam na trójkę- mimo ,że uczyłam się naprawdę sporo i to przez kilka miesięcy (bo ten przedmiot chce pisać na maturze) i jeszcze dwa punkty tylko brakowały mi do czwórki...więc zawód był spory:( Na pewno poziom trudności moim zdaniem, był większy ,niż na egzaminie z geografii ,ale ja tez popełniałam głupie błędy -bo to był mój pierwszy egzamin i zjadły mnie nerwy.Miałam np. poprawną odpowiedz ,ale połknęłam jedną literkę ,a to od razu uznane zostało za błąd i zero punktów...Nie mogłam uwierzyć ,do tego stopnia w tak kiepski wynik ,że wystosowałam prośbę do OKE o przejrzenie mojej pracy.No i cóż... teraz staram się uczyć jak najwięcej ,ale tych najistotniejszych zagadnień ,bo i tak możliwości naszego zapamiętywania są ograniczone,ale sporo jest nam w stanie się skojarzyć i na to + na opanowanie na egzaminie,będę teraz stawiać:) W tej sesji, będę pisać historie ,WOS ,informatykę i angielski. Również zamierzam w lutym skończyć egzaminy i zdać maturę ,a następnie studia,oby tylko wszystko udało się ,po drodze ,zaliczyć:) Powodzenia wszystkim ,na egzaminach i wytrwałości i w nauce!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r6ur6tjhgj
Język Angielski był spoko w lutym, pisałem egzamin z tego języka po 12 latach przerwy ( w podstawówce miałem cztery lata języka )..Egzamin zaliczyłem na trójkę i zabrakło mi jednego punktu do czwórki.Co najlepsze na egzamin nie uczyłem się z książek kursów tylko z życia :) Dużo czytam w internecie, oglądam filmy, wywiady, i tak jakoś ten angielski mi się przyswoił.Na egzaminie nie miałem problemu z napisaniem wypracowania, do tego wszystko rozumiałem.Jak dla mnie Angielski był łatwiutki ale dla innych porażka.Z 40 osób które pisały to jakieś 30 wyszło z sali po 20 minutach od rozpoczęcia egzaminu.Z 10 wytrwałych zostałem na sali tylko ja i jakaś dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r6ur6tjhgj
Z Geografii i Podstaw Przedsiębiorczości było dużo pytań z życia wziętych dzięki którymi można było sobie łatwo podciągnąć punkty, napisałem te egzaminy na dwójkę i po dwa punkty zabrakło mi do dostatecznej. Z Polskiego było najciężej, pytania z epoki i lektur akurat których nie zdążyłem przerobić ale dzięki wypracowaniu naciągnąłem na dwojkę :) W tej sesji podchodzę do WOS i Biologia a w lutym zgroza, CHEMIA< MATA FIZA :( których kompletnie nie czaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×