Egzaminy eksternistyczne LO

Oczywiście że tak ale nie przecież oni pytają o zwolnienie z opłat dlatego jasno im odpisuje że wystarczy bym zarejestrowanym jako bezrobotny w urzędzie pracy i dołączyć zaświadczenie z owego urzędu do wniosku z prośbą o zwolnienie z opłat za egzaminy i bez problemu osoba taka zostanie z tej opłaty zwolniona. Tyle w temacie.

Jak występujecie o zwolnienie z opłat razem z wnioskiem oraz zaświadczeniem/zaświadczeniami/innymi dokumentami załączacie również deklarację przedmiotów, które chcecie zdawać w danej sesji. Jest to bardzo ważne.

egzaminowany wiem ze kosztuje duzo pracy, samodyscypliny i wiele wyrzezen. powinnam dac "za darma"

urys napisałam do Ciebie :)

marionetka89 zabrałaś się już za naukę :) ? ja od przyszłego tygodnia jade ostro z tematem ;) na początek polski i historia

tak uczę się tyle ile mogę matmy w pszyszly tydzien bedzie polski chemia i fizyka? co zdajesz w padzierniku?

I jak idzie matma? ja zdaje polski,historie,wos,pp,geografie i ti. myśle że te przedmioty sprawią mi najmniej problemu i jakos je ogarne do października. najgorzej bedzie ze ścisłymi dlatego je zostawiam na luty.

post wyżej to ja oczywiście ;) aaa i jeszcze angielski w październiku

ogarniam to powoli ja nie miałam zbyt dużych problemów z mata zawsze tylko geometria cala leży dlatego mam korki. Zdajesz mature czy nie?

mam taki zamiar,zawsze chciałam studiować ale moje losy potoczyly się inaczej,zwątpiłam że moge jescze zdobyć wykształcenie ale teraz widzę cień nadziei że może jednak mi się uda :) a nawet jeśli się nie uda to przynajmniej będe wiedzieć że próbowałam

Warto naprawdę warto tylko dużo wiary i zaangażowania w to co się robi. Ja sam skończyłem edukację w wieku 18 lat na szkole zawodowej. Raz próbowałem swoich sił w szkole wieczorowej ale potem zrezygnowałem bo zwyczajnie nie chciało mi się chodzić i olałem sprawę. Potem życie tak się potoczyło że nie było czasu na szkołę a ja cały czas czułem się gorszy od innych bo nie miałem średniego wykształcenia. W końcu w wieku 28 lat zapisałem się na egzaminy, zacząłem solidną naukę i dwa lata później miałem już średnie :) Teraz obecnie kończę studium zawodowe w policealnej szkole i będę miał tytuł technika teleinformatyka :)

Kasiu jeżeli jednak zamierzasz pisać maturę i zamierzasz rozbić materiał na dwie sesje to radze zdawać najpierw przedmioty ścisłe, ponieważ jest najwięcej nie zdanych egzaminów z matematyki, chemii i fizyki. Mozę ktoś się wypowie kto już jest po egzaminach

Wiem że najciężej jest zdać ścisłe dlatego właśnie je chce zostawić na luty po pierwsze dlatego żeby mieć więcej czasu na przygotowania a do drugie boję się że mogłabym się zdemotywować gdyby nie zdała żadnego egz. w październiku. dlatego zaczynam od humanistycznych.

wiem że najciężej zdać ścisłe dlatego je zostawim na luty po pierwsze dlatego żeby mieć więcej czasu na przygotowania a po drugie boję się że mogłabym się zdemotywować gdybym nie zdała większości egz.w pażdzierniku.dlatego zaczynam od humanistycznych.marionetka a Ty jak się domyślam zaczynasz od ścisłych ? Gdzie będziesz zdawać ?

zdublowałam post.sorki :)

Ja jestem już po ekstremach i mogę się wypowiedzieć z mojego punktu widzenia. Ja zdawałem 7 egzaminów w pierwszej sesji oraz 4 w drugiej sesji. W pierwszej sesji zdawałem matematykę i uważam, że warto chociaż jeden ścisły wziąć na pierwszą sesję. Po pierwsze masz z głowy co najmniej jeden ze ścisłych. Po drugie masz więcej czasu na przygotowanie do pozostałych ścisłych, dzielisz swój czas na np. chemię i fizykę(trudne) a nie na trzy matematykę, chemię i fizykę(zadanie trudniejsze). Po za tym czasu jest mało na przygotowania do sesji zimowej, masz tylko trzy miesiące na ścisłe. Oprócz wielkiej trójcy czyli maty, fizy i chemii jest jeszcze biologia nie jest łatwa. Na prawdę wart mieć z głowy co najmniej jeden ścisły z głowy. Musisz dzielić czas na kilka przedmiotów nie możesz uczyć się tylko maty a całkowicie opuścić fizykę czy chemię. Materiału jest sporo, egzaminy mogą być łatwe albo i trudne przykład matura 2013 z matematyki i matura 2014 z matematyki przepaść. Mata z matury 2013 - poziomo gimnazjum mata 2014 całkowicie wywrócone "do góry nogami" zadania zamknięte a o otwartych szkoda pisać, poziom zdecydowanie wyższy. Przy takich przedmiotach jak wos czy PP można poświęcić mniej czasu, ja prawie wcale się tego nie uczyłem. Jak byś zdała jeszcze polski, geografię, historię(też dużo nauki), technologie informatyczną(spoko przedmiot), mate, biologię oraz język obcy to zostają ci tylko dwa przedmioty chemia i fizyka i astronomia. Z mojego doświadczenia wiem, że każdy jeden przedmiot, który ci zostaje na następną sesję zabiera czas, cenny czas, coś ci wypadnie, będziesz musiała się zająć dzieckiem domem, etc. A czas leci im mniej zostaje na przyszłość tym lepiej i masz więcej czasu na naukę. Wiem jak ja miałem w przygotowaniach do matury zależało mi na matmie oraz angielskim(w związku z przyszłymi studiami), a czas zabierał mi polski i to jeszcze ustny i pisemny. Do tego mata rozszerzona i miałem 6 m-c na przygotowania a polski zajął mi dwa m-c, które mogłem poświęcić na mate, bo w przyszłości z tego będę miał chleb. A nie z Mickiewicza. Trochę się rozpisałem.

miałam zamiar wszystko zadawać ale zachorowałam dość poważnie i mam prawie dwa-trzy miesiące do tyłu wiec nie wiem jak wyjdzie, ale staram się nadgonić z materiałem. jak będę miała wybierać to polski, matmę, chemie, wos, pp, technologie informacyjna, biologie mam nadzieje ze mi się uda. ja zdaje w Legnicy.

a jesteście pewni że przedmioty ścisłe są dla was trudne? Ja też sie tu naczytałam, że matematyka, fizyka są najtrudniejsze a np wos jest bardzo łatwy. W moim przypadku było na odwrót, jak już zaczęłam sie uczyć tych ścisłych to zauważyłam ze są one dla mnie przyjemne i zaczynam je rozumieć po jakimś czasie. Z matematyki uzyskałam najwyższy wynik ze wszystkich przedmiotów, fizyka też poszła mi bardzo dobrze, za to z wosu poszło mi najgorzej, ten przedmiot był dla mnie nudny i go nie rozumiałam. Najgorsza była jednak historia. Nie sugerujcie sie tak bardzo tym jaką mają zdawalność dane przedmioty, bo akurat może sie okazać że wy odbiegacie od "normy"

jakbym miała jeszcze coś doradzić to powiedziałabym że lepiej jest najpierw wziąć sobie matematyke, bo np przyda sie ona do rozwiązywania zadań z fizyki

jak idzie nauka?

Jak zdawałem egzaminy w 2013 to też zawsze czytałem że matematyka i fizyka są najcięższe. Bałem się tym bardziej że nigdy prymusem z matematyki nie byłem tymczasem zaliczyłem ją na 32% kompletnie jej nie powtarzając od ostatniej klasy szkoły zawodowej którą ukończyłem 11 lat temu.

czy ktoś potrzebuje materialny do egzaminów eksternistycznych? madzia12-85@wp.pl

Uff udało się, już świadectwo dojrzałości odebrane ze szkoły.

Dajcie nazwy tych kanałów na youtube od matematyki, fizyki i chemii. I jeszcze nazwe tej książki z opracowaniami lektur o której egzaminowany chyba mówił

Kanały YouTube : mrciupi oraz matemaks(ma też własną stronę). A książka to Opracowanie lektur i wierszy wydawnictwo GREG.

dzieki egzaminowany

Madzia 1285 - ja bardzo chętnie bym skorzystała z twoich materiałów. Została mi do zdania matma, chemia, fizyka i j. polski. Zdaję w sesji jesiennej.

Można napisać, że zostało ci wszystko co najlepsze do zdania. Ale nie przejmuj się, każdy egzamin jest do zdania.

Kolo to podaj mi maila

madzia1285 - to ja też bym prosiła. Mój mail - yasia500@o2.pl