Egzaminy eksternistyczne LO

Tez mialam podchodzic teraz do matury ze wszystkiego nauczylam sie na ok 50 -80% oczywiscie tylko nie z matematyki tu licze na szczescie :) tylko ze mie dalam rady przyjechac na te egzaminy co byly w weekend i lipa matura mnie czeka dopiero na przyszly rok :( a jak geografia ? Bardzo trudna czy jak umiem ba 50% informatorybto powinnam zdac ?

Jeśli zdam (a wydaje mi się, że tylko ewentualnie oblanie fizyki wchodzi w grę, więc duża szansa, że zdam), to podejdę do matury. A jeśli ją zdam (i to wystarczająco dobrze), to wybieram się na studia do Poznania, na UE :) Co prawda nie podchodziłam do tych egzaminów, ale przeglądałam raporty z poprzednich lat i podstaw przedsiębiorczości/geografii nie zdają tylko pojedyncze osoby. Więc radzę skupić się na innych przedmiotach, a te ewentualnie przejrzeć sobie jakieś podsumowania działów (jeśli macie jakieś podręczniki/repetytoria) czy inne najważniejsze informacje zawarte w skrócie na internecie i powinno być ok. Szczególnie, jeśli z próbnym nie mieliście większego problemu ;) Do matmy się w ogóle nie przygotowuję, bo się jej nie boję. Zawsze ją lubiłam, na maturze zamierzam podejść do rozszerzenia, takie podstawy jak funkcje itp. raczej nie powinny być dla mnie problemem. Próbny napisałam na 5, więc chyba okej. Ja teraz się poświęcę nauce historii, bo jej bardzo nie lubię, a materiału jest sporo :P Biologii też się troszeczkę boję, ale raczej nie powinna mi pójść źle, zaciekawiły mnie te tematy związane z biotechnologią i inżynierią genetyczną, więc wręcz zaczytałam się w podręczniku :D A do tych co podeszły do tego egzaminu jakoś niedawno - było coś o człowieku? W sensie układ trawienny, krwionośny, cokolwiek? Bo w podstawie programowej chyba w ogóle tego nie ma, a jak czytałam ten temat kiedyś, to podobno często się to powtarzało na egzaminach. Ale może wtedy egzaminy były oparte na jakiejś starszej podstawie jeszcze?

Rok temu z biologii dostalem 3, choć liczylem na 4 i duzo nie brakowalo. Patrzac na notatki to uczylem sie z budowy komórki, mitozy, mejozy, chromosomu, budowa komorki nerwowej, hormony, DNA, dziedziczenie i geny, kod genetyczny, mRNA, obieg serca, maly i duzy, nerka, uklad wrotny watroby, luk odruchowy, oddychanie tlenowe i beztlenowe i kilka innych . Tego nauczylem sie w tydzien i starczylo

Egzaminy były wtedy oparte na starym programie. Teraz głównie DNA, biotechnologia i coś tam ze środowiskiem.

Aha, nie wiedzialem :)

Okej, dziękuję. To dobrze, trochę mniej wkuwania na pamięć :)

Ja zdaje dopiero w październiku, ale z matematyki, fizyki i chemii chodzę już na korepetycje, chce zdać te przedmioty na 50%, ale czuję że nie będzie łatwo. Z historii jakoś szczególnie nie będę się przygotowywać, odświeżę tylko informacje, lubiłam ten przedmiot. Z ang u mnie słabo i martwię się że nie zdam, komunikować się potrafię, ale z gramatyką jest źle. Z resztą pójdę trochę na żywioł i przeczytam jedynie podręczniki z 2 razy, nie będę kuć. Nie mam możliwości teraz sprawdzenia statystyk, wiec moze ktoś wie, czy dużej ilości osób udaje się zdać wszystkie egzaminy za pierwszym podejściem?

Biologia, geografia, polski, wos, pp i informatyka zdane za pierwszym razem. Reszta w toku :) ale też po raz pierwszy.

Jezeli juz sie teraz uczysz do pazdziernika to na pewno zdasz :p Ja dawalem sobie tydzien na przedmiot lub w ogole i wszystkie 5 zdalem, teraz pora na kolejne 6 :p

Z biologii też warto sobie powtórzyć o gatunkach wymarłych, na wymarciu i przywróconych do środowiska. Robiłam wczoraj test z informatora i jest kilka pytań odnośnie środowiska, ekologii, etc.

Chyba w statystykach nie da się sprawdzić ile osób zdało za pierwszym podejściem wszystkie przedmioty albo ja się tak dokładnie nie przyglądałam. Masz głównie listę ile osób podchodziło do danego przedmiotu i ile go zdało, a ile nie. Trudno stwierdzić, czy dana osoba oprócz tego przedmiotu podchodziła do 10 innych, czy tylko 3 :P Ale ja zdaję wszystkie w tej sesji, więc mogę ci później powiedzieć, jak mi poszło :D A nie uczyłam się prawie wcale, robiłam tylko notatki opracowując te wymagania z informatorów i na dzień/dwa dni przed egzaminami przeglądam sobie je i inne podręczniki co akurat mam do danego przedmiotu (nic specjalnie nie kupowałam, po prostu miałam jeszcze ze szkoły). No i robiłam też te przykładowe próbne, żeby mniej więcej wiedzieć, czego się spodziewać. A angielskiego się tak nie bój, moim zdaniem to najłatwiejszy przedmiot. Jeśli rozumiesz teksty pisane prostym językiem, to dasz radę spokojnie. Gramatyki tam prawie w ogóle nie ma, co najwyżej jedno zamknięte zadanie na trzy punkty, w którym zresztą łatwo strzelać, bo są tylko 3 odpowiedzi do każdego podpunktu :P No i przydałoby się jej trochę używać w tych dwóch zadaniach na końcu, gdzie sama odpowiadasz pisemnie, ale nawet jak to olejesz i będziesz pisała tylko ''kali jeść, kali pić'', to odejmą c***ewnie tylko jakieś punkty właśnie za poprawność językową. Zdecydowana większość testu to zwykłe czytanie ze zrozumieniem. Jeśli zdajesz dopiero w październiku, a już chodzisz na korepetycje, to na pewno zdasz. To nie są aż takie trudne egzaminy.

XDD Wybaczcie mi, wszyscy, których uraziłam swym nieuroczystym strojem z dekoltem do przysłowiowego pępka! Wychodząc z domu miałam na sobie koszulę, którą w trakcie jazdy zgrabnie upier/doliłam kawą, mam nadzieję, ze mi wybaczycie i że me grzechy zostaną odpuszczone, i że przez to całe rozproszenie pacjent z treści waszego zadania nie zostanie otruty złą dawką leku. :'( Moj dekolt był tak ogromny że wręcz zniesmaczał i rozpraszał mnie samą! :O A tak na poważnie i odnośnie wątku - też zdawałam sześć przedmiotów w październiku po raz pierwszy, uczyłam się może dwa, trzy tygodnie przed - wszystko pozdawane na czwórki i piątki. Mam nadzieję że i resztę przedmiotów w tej sesji zdam za pierwszym razem. https://pl.wikibooks.org/wiki/Biologia_szko%C5%82a_ponadgimnazjalna Tutaj macie każde z zagadnień z informatora ładnie opisane, uczyłam się z tego i tylko z tego - dostałam 4.

A matematyki gdzie się uczyłaś?

Ja polecam do matematyki tę stronę: http://www.matemaks.pl I oczywiście filmiki z kanału na youtube: https://www.youtube.com/user/matemaks/playlists Ewentualnie MrCiupi też jest okej: https://www.youtube.com/user/MrCiupi/playlists I wraz z opanowaniem mniej-więcej teorii z każdego działu, po prostu robienie jak największej ilości zadań, chociażby z matur podstawowych z poprzednich lat. Jakby ktoś z czymś konkretnym miał problem, to też mogę spróbować wytłumaczyć, już nie raz robiłam za korepetytorkę znajomym :P

Ano właśnie uczyłam się głównie z matemaksa. :)

Daj znać czy bardzo trudne były egzaminy i jak Ci poszło. Życzę powodzenia :) Ja planuje też uczyć się ze swoich starych podręczników, rok temu powinnam ukończyć lo. Przedmioty z którymi miałam od zawsze problem, właśnie matematyka, fiz, chem już teraz się uczę, a naprawdę mam duże zaległości i boję się ze nie zdam. :/

Totalnie nie wierzcie w te bajki, że wszyscy tak pięknie zdają za pierwszym razem i to jeszcze na czwórki i piątki. Do tego jeszcze głupoty piszą, że się uczyli tydzień przed egzaminami :) Kto takie durnoty wypisuje? Ludzie! to, że jesteście anonimowi w necie, to nie oznacza, że musicie sobie budować swoje ego przez wypisywanie kłamstw. Ludzie uczą się po pół roku i zdają na trójki. Fizyka i matematyka z biedą idzie na dopy. Pracuję w OKE i widzę jaka jest zdawalność i na jakie oceny :) Za pierwszym czy tam drugim podejściem zdają dosłownie nie liczni i to nie na same piątki i czwórki, tylko przeważają dopuszczające :)

Pisalem wyżej, ze zdalem za 1 razem 5 przedmiotow i tak bylo. Zaczalem we wrzesniu sie uczyc, a egzaminy byly w pazdzierniku. Zdalem historie na 2 (48%), biologie na 3, polski 3, wos 3, pp4. Nie podnosze swojego ego, tylko jestem szczesliwy i zachecam wszystkich do nauki, z matematyki od ponad 2 miesiecy juz biore korki, bo sam bym nie dal rady, ale sa przedmioty, ktore nie wymagaja wiele nauki jak dla mnie.

Dobrze wiedzieć: ) ja to akurat na więcej niż 2 Max 3 to nie liczę bo ciężko jest to wszystko ogarnąć w krótkim czasie a zaczęłam sie uczyć na koniec grudnia i wszystkich przedmiotów się nie nauczyłam tylko trochę liznelam także mnie na pewno czeka jeszcze październik :)

A na ile przedmiotow sie zapisalas? :)

Nikt nie mówi, że wszyscy, tylko że akurat konkretnie te osoby, które się tutaj wypowiadają. Do egzaminu podchodzi też dużo starszych osób, po długiej przerwie od szkoły. Albo takie, które mają problemy z nauką i zwyczajnie nie dali rady jej zdać. Więc co się dziwić, że tak dużo osób nie zdaje. Ale poziom egzaminów wcale nie jest wysoki i nikt mi tego nie wmówi. Dużo zadań zamkniętych, częściowo banalnych. Łatwo zdać, może nie na same 4-5, ale większości osób tutaj zależy po prostu na zdaniu. I skoro jesteśmy tutaj anonimowi, to tym bardziej nie rozumiem na czym miałoby polegać nasze podnoszenie sobie ego XD

Dokladnie :)

Na wszystkie ale na te pierwsze nie przyjechałam. dzieci... I akurat tych pierwszych najbardziej się uczyłam. Matematyki pewnie nie zdam bo mi nie wchodzi także liczę tu na szczęście. A reszta to tak jak mówiłam 2 Max 3 byle w sumie zdać i nie wracać już w październiku na te .

Gość z 15:09 Dobrze, że miałaś podkoszulkę pod tą koszulą. Gdybyś przyszła w samym staniku to wszyscy pewnie by oblali, bo tak byś ich rozproszyła XD. Dzięki za link, na pewno nie zdam na 4 ale może jak to przeczytam to coś napisze na 2 (biologia to zło).

Ja liczę że zdam wszystkie 11 przedmiotów w jednej sesji.

Ja tam nie zamierzam nic nikomu ściemniać, informatyka cudem zaliczona, a reszta rzeczywiście na 4 i 5, a na naukę za dużo czasu nie było :) Zresztą nie ma co ukrywać, że te arkusze nie są specjalnie trudne, czasem wystarczy pomyśleć. Fakt, matma nie jednemu dala w kość i do tego przedmiotu należy podejść z pokorą :)

gość wczoraj jestem jakimś wyjątkiem? Z poprzedniej sesji: http://i.imgur.com/hghqD08.png i tak, uczyłem się dopiero na tydzień/dwa przed sesją.

Gość 6:27 Jak się przygotowywałeś do egzaminów?

Z j polskiego czytacie lektury, streszczenia?

gościu z dziś Świetnie świadectwo, tylko pogratulować pojętności ^^ A co do biologii i do tego, że jest złem :D - jeśli chcesz to chętnie Ci mogę pewne rzeczy z niej wytłumaczyć albo o nich w bardziej przystępny sposób opowiedzieć, akurat biotechnologia i inżynieria genetyczna to jedne z tych rzeczy, do których podchodzę z pasją i mam ogromną nadzieję po zdanych eksternach i maturze wybrać się właśnie na biotech. medyczną. ;) Swoją drogą to ktoś tu kiedyś rzucił pomysł o grupie na fejsie - może to nie byłoby jednak takie głupie?