Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jadeautobusem

narzeczona ustala podzial majatku przed slubem :(

Polecane posty

Gość jadeautobusem
no moja dziewczyna jak wychodzilismy ze sklepu (po wydanych 2000) powiedziala ze to chyba bez sensu zeby mi zwracala polowe bo niewiadomo za co. Lepiej bedzie jak ona kupi cos innego. Bo potem bedzie latwiej do tego dojsc co jest od kogo. w razie zerwania Chodzi mi tylko o to czy w ogole to ze bierze taka ewentualnosc pod uwage...czy tak powinno byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
i opowiadala jak to sie konczy mieszkanie przed slubem... ze jej kolezanka sie rozstala z chlopakiem i byly wielkie wojny kto co kupil co jest czyje pol odkyrzacza jej pol jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amanda12345
Nie wyobrazam sobie slubu bez intercyzy. Wiara w bezgraniczna milosc az po grob jest oznaka wielkiej naiwnosci i szczeniactwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerabadzcobadz
wkoncu w czym problem w meblach czy zrywaniu skoro teraz mowi o rozstaniu to kopnij w dupe i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie powinno! kopnij ją w dupę bo to jakaś materialistka! i jeszcze ta mamusia- doradca finansowy a i pewnie sercowy! weź powiedz że odchodzisz bo nie znałeś jej z tej strony i że nie chcesz planować przyszłości jednocześnie zastanawiając się co kto weźmie w razie rozstania. zobaczysz jak szybko przyleci i na oczy przejrzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadeautobusem => Nie ma czegoś takiego jak powinność, czy sprawiedliwość. Ludzie widzą świat "tak samo", "podobnie", albo "inaczej". Twoja panna widzi "inaczej". I przewiduje scenariusz "bez ciebie". Ergo: zabezpiecz się, albo się obudzisz z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
tak ale jej chodzi bardziej o to zebym ja dostal swoje wrazie czego, a nie zeby ona cos na tym zyskala wy mowicie ze materialistka, a jej chodiz odwrotnie, bo nie chce potem brac wszystkiego, czy polowy tylko to za co zaplacila.... wiec nie chce na tym korzysci zbic zadnej chodzi o to ze mowi co sie stanie w razie roztsania, ze w ogole dopuszcza taka opcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też meblowaliśmy mieszkanie przed ślubem i powiem Ci tylko tyle, że ani ja, ani mój obecny mąż nie wpadliśmy na taki pomysł jak Twoja narzeczona... i bardzo się z tego cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
czemu mietki?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
a jak kupowaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
moze to kwestia ze inaczej sie mebluje wlasne a inaczej cudze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jojczysz. Pytasz o rzeczy oczywiste. Nie kumasz dosyć oczywistej sprawy: "wy mowicie ze materialistka, a jej chodiz odwrotnie, bo nie chce potem brac wszystkiego, czy polowy tylko to za co zaplacila.... wiec nie chce na tym korzysci zbic zadne" Aż żal za dupę ściska. Jak chcesz komuś sprzedać "gówno artysty" to też przedstawiasz mu wizję jego zysków, a nie swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amanda12345
A za moj tatus, kiedy rozstal sie z moja mama po 22 latach malzenstwa, wpadl raz do domu i zabral mi z pokoju telewizor bo to jego. Pomijajac fakt, ze sadzi sie teraz z moja mama o dzialke na ktorej postawila za WLASNE pieanidze SWOJ biznes. Dzialka odziedziczona przed slubem po jej rodzicach. Ot, milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
ok kaliban, akurat nie chodiz o te pieniadze bo ja uwazam inaczej bo ja znam i wiem ze ona ma jakas wielka faze na punkcie tego ze za siebie placi sama... chodzi mi o mowienie o mozliwosci rozstania sie w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro nam amanda- patologia w domu :( myślę że generalizujesz a Ty autorze chcesz usłyszeć że to co robi Twoja dziewczyna jest zupełnie normalne- to my ci mówimy- nie jest i koniec. ona zachowuje się jakby ważniejsze od Ciebie były meble i sprzet rtv/agd! co chcesz jeszcze usłyszeć! TO NIE JEST NORMALNE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i do tego ta hipoteza o możliwym rozstaniu! gdyby mój m przed ślubem gadał takie rzeczy to bym ko kopneła w dupę i kazała spieprzać gdzie pieprz rośnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amanda12345
Patologia? Patologia jest bezgranicza wiara i zaufanie - nie czytasz tego forum? Ilu panow gwarantujacych wielka milosc spowodowalo topiki zaplakanych panienek? Dlaczego po rozwodzie mam sie dzielic rzeczami, na ktore sama sobie zapracowalam? Niestety faceci to durni materialisci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
to kto powinien za to placic? ja mam umeblowac caly dom jej rodzicow? a za 3 lata sie stamtad wyprowadzimy i co... ona powiedziala ze wiadomo ze wszystko jest wspolne ale ze jakbysmy sie rozstali zebym spokojnie mogl wziac to za co zaplacilem... przeciez wiaodmo ze nic ponadto nie dostalbym a dobrze ze przynajmniej byloby jasne co moge wziac - w to w co wlozylem kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas różnie kupowanie wyglądało :) raz płaciłam ja, raz on. nie wiem co dokładnie jest "jego" a co "moje" poza paroma przedmiotami. gdybym miała się z nim rozstać i mamy po pół odkurzacza i po pół mikrofali to jeden weźmie mikrofalę a drugi odkurzacz ot tyle :P większy samochód oddam jemu a mniejszy wezmę sobie bo tak wolę :) kino domowe oddam jemu bo mi nie zależy, laptopa wezmę ja bo mi się bardziej przydaje itd. to jest oczywiście przykładowy rozpis, nie mam zamiaru się z nim rozstawać a co ma być to będzie i wtedy będę o tym myślała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
a jeszcze jak remontowalismy mieszkanie to ja duzo kupowalem , jakies krany, zlewy itd. I za wszystko dawalem rachunki jej tacie i on mi pieniadze za to przelewal. bo przeciez to jets ich mieszkanie wiec czemu ja mialabym placic za remont. meble juz we wlasnym zakresie mielismy kupowac bo jej rodzice nie mieli wiecej kasy jakby to mialy byc meble do tego mieszkania (rodzicow) a nie dla nas, zebysmy se je potem brali no chyba ze cos co by pasowalo dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
ona sie czula glupio ze ja wydaje cala wyplate na te rzeczy a ona nic nie placi i stwierdzila ze kupi cos innego zamiast dawac polowe kasy bo tak bedzie praktyczniej latwiej sie polapac wiec ja kupilem lodowke ona pralke ja mikrofale ona stol jak sie rozsdtaniemy wiem co moge wziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadeautobusem
powiedziala ze byloby inaczej gdybysmy byli malzenstwem ale poki nie jestesmy nie mozna uznac ze wszystko jest wspolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ona sie czula glupio ze ja wydaje cala wyplate na te rzeczy a ona nic nie placi i stwierdzila ze kupi cos innego zamiast dawac polowe kasy bo tak bedzie praktyczniej latwiej sie polapac,wiec ja kupilem lodowke ona pralke,ja mikrofale ona stol,jak sie rozsdtaniemy wiem co moge wziac" ludzie po ile wy macie lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
założyłeś topic, żaląc się że narzeczona ustala podział majątku przed ślubem ( wnioskuje po minie :( ) teraz gdy ludzie piszą Ci że to dziwne zachowanie trochę bronisz jej argumentując że to dobre rozwiązanie bo w razie rozstania wiesz co bedzie twoje! to o co Ci w końcu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość He He He
Rozważ sobie sytuację że będziecie w przyszłości mieli dzieci. Ty bedziesz pracował i zarabiał, kupował niby za swoje, a ona przynajmniej przez jakiś czas nie będzie takiej możliwości miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amanda12345
I kolejny bydlecy sposob ubezwlasnowolnienia kobiety - narobic jej bachorow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autora ...
Uważam, że masz bardzo rozważną, profilaktyczną i przedsiebiorczą dziewczynę i powiem więcej, nie ma w niej cech materializmu, oby każdy z nas posiadał taki charakter! Ona cię przecież nie wykorzystuje, a jej podejście do jasności rozliczeń w razie co, świadczą tylko o obiektywności myślenia, realiźmie życia i to nie znaczy wcale, że cię nie kocha. Sądzę, że ma swoje zasady, które są bardzo istotne i konieczne w życiu. Sam wiesz, jak wiele "sprawdzonych" związków sie rozpada, pomimo, że zapowiadało się, jak Harlequinie!! Dlatego należy uczyć się na czyichś błędach, aby samemu ich uniknąć. Ze strony twojej dziewczyny to tylko ostrożność i zauważ, że tak dla niej jak i dla ciebie!! Nie słuchaj tych wszystkich podżegaczy tutaj, bo cię wyprowadzą w pole swoimi zawistnymi radami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×