Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewie to tez juz było

liczenie ruchów po 25 tc

Polecane posty

Gość pewie to tez juz było

dziewczyny jak to jest z tym liczeniem ruchów po 25 tc? Trzeba naliczyc około 10 w ciągu jednej godziny kiedy jest aktywne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nikt tutaj...
ruchy liczy sie od 30 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewie to tez juz było
no ale musi byc 10 w czasie jednej godziny w ciągu dnia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem po co te całe liczenie ruchów. Mi lekarz nic takiego nie kazał robić, ale oczywiście poczytałam na necie i próbowałam być mądrzejsza. To tylko zwiększa stres! Jestem w 32 tc i nie liczę. Moja dzidzia miewa różne dni - czasem szaleje od rana do wieczora, a czasem pół dnia śpi, a wieczorem próbuje mi wyjść przez skórę. Każda mama jak się wsłuchuje w swój organizm to zna swoje dziecko i jego możliwości, więc chyba będzie wiedzieć, że coś się zmieniło i jest nie tak. Ale to moje zdanie jest tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tez lekarz nie kazał nic liczyć poza tym od koleżanek słyszałam że ma być min 10 w ciągu doby! więc nie wiem jak to jest Moja dzidzia miała takie dni że i półtora dnia w ogóle nic nie czułam poszłam z tym do lekarza zbadał i stwierdził że to po prostu śpioszek mały :) dzidzia urodziła się zdrowiutka :) Tak że póki czujesz ruchy dziecka to się nie stresuj czasem będzie ich więcej czasem mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczenie to glupota
tylko steresuje i od tego stresu mozna szybciej urodzic. przeciez moze byc tak ze dziecko w dzien spi a w nocy jest aktywne ( a kobieta wtedy spi ) oczywiscie ze wazne jest to zeby dziecko sie ruszlo , ale nie popadajmy w paranoje , wazne zeby co jakis czas sie poruszylo a nigdy nie liczylam tych ruchow , dzieci czesto sie ruszlay ale ile razy nie mam zielonego pojecia z ciazy trzeba sie cieszyc a nie przezywac w zwiazku z tym stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nikt tutaj...
ja lezalam 10 tyg. w szpitalu na podtzrymaniu, dali mi karte i kazali liczyc ruchy codziennie....bylam podlaczana dwa razy dziennie pod ktg, wiec sama stwierdzilam ze liczenie jest zbedne...moze zle robilam, ale nawet jak pozniej wrocilam do domu pod koneic ciazy to nie liczylam...dla mnie to byl stres, bo nie daj Boze wyliczylam bym mniej jak powinno to bym sie nie potrzebnie denerwowala....wystarczylo mi ze czulam jak dziecko sie rusza caly dzien i jakw nocy w stalam do wc tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×