Proszę o zadawanie pytań

Po pierwsze nie mam męża. Po drugie nie muszę Ci się tłumaczyć. Po trzecie nie rozmawiam z Tobą. Po czwarte proszę o rady bo jest mi źle i nie bardzo sobie z tym radzę a krytykę i głupkowate docinki zostaw sobie autorze dla siebie. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Oczywiście, że mam dla kogo żyć i z kim się radować tyle tylko, że jest mi trudno ściągnąć myśli na inny tor. Jest mi źle. Tata dziecka, jest, istnieje. Nigdy nie mieliśmy ślubu- jakoś tak wyszło.

witam , moja sytuacja wyglada tak, ze ostatnia miesiaczke mialam pod koniec maja. w czerwcu nie bylo,(mimo ze miesiaczki mialam nieregularne to zawsze pojawialy sie w kazdym miesiacu lecz w rozne dni) , moze to bylo spowodowanie stresem, matura itp. dopiero kolo piatego lipca pojawilo sie okolo 4 dniowe plamienie zolto brazowe. potem po jakims tygodniu pojechalam na tydzien pod namiot, i tam mialam 2 dni chory pecherz i jakies zakazenie miejsc intymnych bo mnie swedzialo i pieklo, i wydzielina byla brazowawa. jak wrocilam do domu po paru dniach to wszystko sie uspokoilo, i pod koniec lipca przyszedl tak jakby okres, takie brazowo czerwone plamienie z malymi skrzepami, chyba krwi. ale bylo go znacznie mniej niz zwykle, tyle ile pod koniec miesiaczki. i nie bylo to poprzedzone zadnymi bolami jak np piersi kilka dni przed i plecow w1dzien okresu-takie objawy mialam zawsze. teraz to plamienie przyszlo z dnia na dzien. i teraz moje pytanie- co to bylo? poronienie ? czy jakies nagle zaburzenia w miesiaczkowaniu? mialam obawy ze jestem w ciazy kiedy ten okres sie spoznial, poniewaz w czerwcu zdzrzylo mi sie uprawiac sex wygladajacy tak, ze moj chlopak na poczatku nie zakladal gumki, dopiero za chwile. ale bez prezerwatywy to byla doslownie chwila, moze minuta albo nawet mniej. wiec skoro jestes expertem, moze i w tej dziedzinie cos odpowiesz ?

a na brak móżdżków w sklepach nie ma odpowiedzi kobiety po co te nerwy poboli ,pocierpisz z czasem to przyschnie ,przycichnie a teraz to tylko ci współczuć

do: OnaE Moim skromnie/nieskromnym zdaniem przydały by Ci się wakacje z dala od pojęcia "miłość". Portalom randkowym mówimy stanowcze "nie". Szara codzienność która Cię otacza powinna ulec dużej zmianie aby wspomnienia mogły schować się pod kołdrą i nie wychylać łba ani na chwilkę. Proponuję zmianę frontu na brak całkowity brak kontaktu z osobą zainteresowaną, aby nie mógł Ci się przypominać. Wyjedź bez internetu, bez telefonu i odpocznij, będzie lepiej :) do: jolazabrze. Nie czytam wszystkich wypowiedzi Pani Perfekcyjnej dlatego moja odpowiedź wzięta została w nawias Swoją drogą, czemu się Pani przelogowuje co chwila? Znaczy zmienia Pani nicki? do: JESTEM EXPERTEM do OnaE W jaki sposób zarabiasz pod latarnią? do: JESTEM EXPERTEM do jolazabrze. Uwielbiasz zmiany nicków, znaczy wyglądasz na syndrom schizofrenii

nie odpowiesz EXPERCIE ?

do: Zaklopotana Niestety ale to co opisujesz może właśnie wskazywać na poronienie. Takim właśnie plamieniem często się one objawia :( Jasnowidzem nie jestem więc przez łącze nie stwierdzę. Czy test ciążowy robiłaś? Smutne jest to, że zamiast wizytować w połowie lipca u ginekologa Ty w prawie połowie sierpnia zadajesz pytania na kafe. Twoje zdrowie powinno być dla Ciebie najważniejsze. Sprawy ginekologiczne to naprawdę nie jest kaszel pewnie pofajkowy. Piszesz o pieczeniu i swędzeniu i rzekomym chorym pęcherzu. Czy z tego tytułu wizytowałaś i lekarza? Pamiętaj prezerwatywa nie daje 100% gwarancji na antykoncepcję. Znam przypadki brania tabletek i używania prezerwatyw i ciąży. Ciąża to jest stan błogosławiony w którym nawet najmniejszy kaszel u osoby podatnej może niestety wywołać poronienie, tym bardziej choroby układu moczowego lub rodnego. do: Petrol Odpowiedziałem patrz strona poprzednia cytuję: "do: Petrol REAL wykupując Gean'ta zerwał całkowicie politykę ubijania małp i wycofał ze sprzedaży mózgi Aby się posilić proponuję azjatycką restaurację."

hmm azjatycka to jest dobra na miejscu w Polsce nie ma prawdziwej azjatyckiej jak to nazwałeś kuchni może przeoczyłam okej

Próbowałam nie raz , nie dwa odsunąć się od tego pana. Nie potrafię. Choć wiem, że to byłoby najlepsze dla mojego zdrowia psychicznego. I po co mi było dawać kolejną szansę? dla cierpienia.

do: jolazabrze. Nie śledzę Pani ale po Pani wpisie łatwo jest się zorientować, w jaki sposób nie zdradzę szczegółów, moja słodka tajemnica :) do: Petrol W warszawie przy Placu Konstytucji przy tzw "Berlin"-nie tam gdzie jest euro-rtv i agd jest jeszcze lub była świetna prawdziwa kuchnia azjatycka na najwyższym poziomie, nie to co zwykłe bary z chińskimi zupkami i sajgonkami

Jakie to niesmaczne :O Naprawdę, wakacyjne obozy koncentracyjne rozwiazałyby sprawę

do: JESTEM EXPERTEM do jolazabrze.

nie bylam u lekarza, bo bol pecharza przeszedl po 2 dniach jak zaczelam cieplej sie ubierac, a na swedzenie i pieczenie pomogla po prostu higiena i masc clotrimazolum. pod namiotem nie mialam warunkow zeby sie umyc codziennie, wiec pewnie stad ta infekcja... testu nie robilam bo sie balam ujzec w razie czego tych 2 kresek, wolalam przeczekac w nadzieji ze wszystko sie uspokoi. teraz juz wszystko jest ok, czekam wiec do nastepnego miesiaca czy przyjdzie juz normalny okres taki jak zawsze ...

do: JESTEM EXPERTEM do jolazabrze. Prawdziwy przypadek porażki rodzicielskiej do: OnaE Człowiek jak nie spróbuje to później zachodzi w głowę a co by było gdyby... Co się stało nie odstanie się i niechaj będzie nauczką na przyszłość. Poproś przyjaciół aby zamkneli Cie w chatce w górach na 3 miesiące bez kontaktu :) Żarty żartami, wakacje bez wszelkich mediów pomogą Ci stanąc na nogi do: Vera cała w skowronkach Obozy koncentracyjne przede wszystkim dla rodziców za brak wychowania dzieci

od mediów?? Od myśli :-( Jest mi niedobrze, brakuje mi tlenu

do: jolazabrze. Jeśli to tajemnica to na osobności inaczej przestanie być tajemnicą. do: Zakłopotana Ja również mam nadzieję, że wszystko wróci do normy jednakże dalej uparcie proponuję wizytę u ginekologa. Psychiczny aspekt testu ciążowego... Wolę przeczekać niż zobaczyć. Jak zobaczysz wiesz na czym stoisz i albo sumienie uspokajasz albo ogarniasz temat przyszłej mamusi. Jak czekasz to podwójny stres, mało udana wszelka zabawa w tym czasie. Ewentualne wielkie nerwy mogą również prowadzić do zagrożenia ewentualnej ciąży a w ekstremalnych sytuacjach do jej poronienia.

do Eksperta sprawdzę pójdę ze specjalistą kuchni chińskiej to pogadamy

do: jolazabrze. Czego dokładnie nie rozumiesz? do: OnaE Od mediów mam na myśli internet/telefon Od myśli również uwolnić się, ale to można zrobić tylko na zasadzie zastępstwa tzn na jedną myśl nałożyć drugą. Mózg niestety nie ma możliwości kasowania danych jak komputer i to chyba jest jego największą wadą.

tajemnice na kafeterii ludzie :D zejdzcie na ziemie.:D

do: jolazabrze. Nie mam takich własnych tajemnic o mojej osobie których bym mógł się wstydzić :)

nie sprawdzę nie ma sensu w Polsce to nie jest kuchnia tylko misz masz

do: do JESTEM EXPERTEM Na temat wymiarów już się wypowiadałem i jest to więcej niż 5 cm do: Petrol Jak uważasz, ale jest to naprawę świetna ekskluzywna kuchnia a nie jakiś bar

właśnie Ekspercie tu nie chodzi o eksluzywność prawdziwa chińska kuchnia i smaczna jak cholera to jest w tych najtańszych barach u chinoli ale tam na miejscu tak zwana domowa

do: Petrol Masz rację, ale w PL tu ta restauracja o której mówię jest naprawdę wyborna. swoją drogą bardzo ciekawą masz stopkę. Wnioskuję z niej, że zamiast "włosy na szklance" powinno wpierw znaleźć się stwierdzenie "włosy na języku"

do: jolazabrze. Jeszcze raz powtórzę, tajemnica przekazana publicznie przestaje być tajemnicą. I odbijając piłeczkę, skąd u Pani takie stwierdzenie o mojej osobie?

do Eksperta ciekawa myśl twa to o inne włosy chodzi

do: Petrol inne włosy czy gdzie indziej usytuowane?

Kiedy facet który mi się podoba zacznie działać w moim kierunku? :)

do Eksperta to 2

Jola obraziła się bo nie zrozumiała wcześniejszej odpowiedzi. Zwracałes się do pomarańczy : " do: JESTEM EXPERTEM do jolazabrze.(to właśnie ta rzeczona pomarańcza) i odpowiedź - Prawdziwy przypadek porażki rodzicielskiej" Jola nie zrozumiała, poczuła sie zaatakowana i co za tym idzie - agresywna. Oto cała historia.