kompleks brzydka cera

Mam brzydką cerę,to był zawsze mój kompleks.Jak bylam nastolatka gówniarze( przepraszam za określenie) dokuczali mi z tego powodu,teraz jestem dojrzałą kobietą,dla swojego faceta jestem gwiazdą,jednak cera to moj BÓŁ,zaskórniki, pory rozszerzone i te wulkany bolące.Jak sobie z tym radzicie? Najgorsze jest to ze może ja sobie to wmawiam,bo znajomi mówią ze nic nie mam:(

To moze sprobuj sie na prawde przyjrzec sobie z optymizmem, moze znajomi maja racje?? A jak widzisz na prawde problem to zglos sie do dermatologa i zacznij to leczyc, wtedy powinien byc efekt widoczny rowniez dla Ciebie :))

byłaś u dermatologa ?....chodzisz do kosmetyczki ?

Ja miałam podobnie. Wybrałam sie do dermatologa. Moge Ci opisac co bralam i biore.

alez nie myslisz, do dermatologa po hormonki i pol roku i bedziesz miala ladna cere. Jak siedzisz w domu i tylko stekasz to sorry, prychy same beda rosly

Byłam juz u tylu dermatologów, zaliczylam wiele terapii kosmetycznych,zażywalam tabletki,owszem byla poprawa ale jak odstawiłam efekt jo-jo.:(

Ja też miałam taki problem jak Ty, chodziłam do dermatologów ale poprawa była znikoma, efektów praktycznie nie było. Ale odkryłam maść cynkową, zaczęłam się nią smarować i poprawa była OGROMNA. Cera bardzo się porawiła, stała się głądziutka, bez żadnych krostek i tak zostało do teraz :)

ja juz chyba wszytskiego stosowałam maść cynkową, taką maść z siarką lekarstwa wszytskiego typu, nie licząć maści,nie opalam się wcale,chodze raz w miesiącu an mikrodermabrazje,teraz na kawitacje bo słońce, i co z tego jak tego sie nie da wyplenić:(

25

w tym wieku to raczej nie powinnas miec takich problemow...nie mzoesz po porstu brac tabletek anty ktore porpoawiaja cere? bo widocznie masz problemy z hormonami i tutaj zadne masci i td nie pomoga...

Też myślę,że jest to związane z hormonami. W takim razie jakie tabletyki antykoncepcyjne polecałbyście,czy plastry antykoncepcyjne działają na poprawę cery?