Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

goha_3miasto

jak złapać kota

Polecane posty

moj kumpel maa problem. mieszka w domku jednorodzinnym z pieknym ogrodem. i problemem są okoliczne koty sąsiadów, któr przyłazą do niego kapią dołki na działce i walą tam swoje kupi itd. jak je przepędzić,albo złapać i oddać? przychodzą głownie w nocy i nad ranem. filowanie na nie całą noc raczej odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy wylać walerianę koty uwielbiają ten zapach i idą za nim jak w dym tylko istnieje niebezpieczeństwo że zlecą Wam się koty z całej okolicy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sałatka.
a ma psa? bo jak nie, to chyba są takie urządzenia wytwarzające ultradźwięki, których psy i koty nie lubią i nie przychodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcą się wysrać, to raczej dołki kopią czy jak to tam nazwać :) wydaje im się chyba, że ten ogórd to wielka kuweta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaskaa
to niech weźmie jeszcze jednego psa który szczeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrraktor
Ale one tam przeciez nie rezyduja, przyjdą, za chwile pójdą. Ile one tam u niego na tej działce nasrają? U mnie też chodzą po działce koty, a działka nieduża, bo ledwie jakies 120 m2. Czasem jakiś strzeli kupę, ale nie rzuca sie to w ogóle w oczy, rzadko te kupy zauwazam. Kota sie nie upilnuje. No chyba ze jest domatorem i w ogóle nie lubi wychodzić. Ale jak wypuscisz kota, to on bedzie chodził po okolicy i bez sensu go lapac i niesć do domu - i tak przyjdzie znów. A właściciele nie mogą trzymać ich w zamknieciu i meczyc, kiedy one chcą wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrraktor
Albo niech im zrobi piaskownicę, to tam beda srały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież złapanie to tez nic mu nie da bo sąsiedzi nie będą tych kotów trzymać ciągle w domu zapewne :P A z tą walerianą to chyba najloepszy pomysł na złapanie kota :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najchętniej on by chciał je złapać i wywieżć w cholere gdzieś, żeby nie wracały. nie cierpi kotów i tyle. to że koty robią małe klocki, to spoko, no ale jak od dłuższego czasu i to nie że 2-3 koty , tylko całe wycieczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrraktor
to moze niech sobie zbuduje płot, który u góry jest wygiety na zewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golciaa
zazuc na niego lassa i heja jak na byczku to powinno go zniesmaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrraktor
kot już tak ma, zresztą jak kazde zwierzę, że woli zrobić kupę gdzieś w terenie niz na swoim ogrodzie czy w kuwecie. kOty moich rodziców maja kuwetę, ale robia tam tylko wtedy, jak nie mogą wyjsć. W lecie, jak cały dzień latają na powietrzu, to w kuwecie może raz dziennie każdy siku zrobi, w nocy. Moj pies też nie chce robic kupy w ogrodzie, zawsze na spacerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Właścicielka kota
Nie łapać, zniechęcić do przychodzenia. Właśnie straciłam 13 letniego kota - kastrata, który szwędał się po okolicy, i który został złapany w pułapkę. Niestety za późno dowiedziałam się, że sąsiad go odłowił. Zauważyli to inni sąsiedzi, ale on zdążył się go pozbyć zanim mnie powiadomiono, gdzie kot był widziany. Dla niewtajemniczonych - mocz kotów kastratów nie śmierdzi, Wokół masę dzikich kocurów, ale trafiło na mojego udomowionego żarłoka. Współczuję ludziom, którym koty wchodzą na teren ogrodu, sikają i robią qupy. Ale wszystkich kotów nie wyłapią, jednego wywiozą, kilka kolejnych wejdzie na teren, który "należał" do rywala. Lepiej odstraszać zapachami, sadząc rośliny, których koty nie lubią, etc. A przede wszystkim nie dokarmiać i sterylizować dzikie koty. Myślałam,że żyjemy w cywilizowanym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie Wylapiesz koty sąsiadów ale i tak prYjda inne sie zemścić i walnąć wielka kupę Nie lubię ludzi ktorzy nie lubią zwierzat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kot
ja je lubię ale tylko u sąsiadów. To może tą walerianę rzucić na działkę właścicieli kotów. Oni je lubią bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola ma kota
ja łapałem w płapkę kocury,ale trzeba temu poświęcić trochę czasu,jeśli chcesz ślęczeć nad kocurami to psa kolega niech puszcza na działkę ,skuteczność gwarantowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×