ideały nie istnieją?? g**** prawda

ja własnie GO znalazłam i jest dla mnie nieosiągalny. dostaje fiksacji z rozpaczy bo do konca zycia juz nie znajde takiego jak on i kazdego innego bede do niego porownywac bo niestety juz wiem ze ideały to nie krasnoludki i jednak istnieją

A czemu jest dla ciebie nieosiągalny,może będziecie kiedyś razem szczęsliwi,co stoi na przeszkodzie.

A czemu jest dla ciebie nieosiągalny.

bo jest od dawna w stałym związku a ja głupia marze i trace czas na te marzenia ale to jest silniejsze odemnie :(

czemu nie możesz z nim być

jest już w związku małżeńskim

tak

długo go znasz?

Może nie jest szczęsliwy,może nie mają dzieci jeżeli są małżeństwem ( rozstanie nie będzie takie trudne).

Bardzo w to wątpię, że jest ideałem. Prawdopodobnie po prostu nie wiesz jeszcze o nim wszystkiego :P

ty głupia jestes , idealem moglas by go nazwac z nim zyjac , a tak co najwyzej mozesz powiedziec , ze taki by ci pasował - ideałów nie ma , bowiem wszystko sie zmienia i nic nie trwa wiecznie .

istnieją ,moim jest LEVVIATYW

jest jest szczesliwy a raczej sprawia takie wrazenie, dzieci tez ma, ale to zona jest dla mnie problemem ktora w dodatku jest kobietą porządną i skromną. a on tez taki jest ja wiem ze dla wielu ludzi jestem tą ostatnią ale nie moja wina ze tez chce takiego serce nie sługa niestety :( az mi robi s ie niedobrze na mysl ze to jedyny taki egzemplarz

matacz kazdy ma swoj ideał wiem ze jest idealny bo duzo z nim rozmawiałam (nie chodzi o to ze mowił o sobie tylko przez przypadek pokazał jaki ma stosunek do swiata) i nawet bez tych rozmow wiedziałabym ze ma same zalety bo od niego az emituje ta idealnosc

a skad go znasz?

Jak to nie istnieją? Nie ma jednego ideału, odgórnie założonego, dla kobiety i meżćzyzny, natomiast każdy ma swoje ideały i ja tez je znajduje,

powtarzam głupota od ciebie bije na mile ....

głupia jestes. nie znasz kolesia na co dzine tylko masz go w jakis pieprzonych marzeniahc i mowisz ze ideał. przeciez ty go nie znasz!!!! głupia smarkula. nie jestes z nim i nigdy nie byłas. nigdy z nim nie mieszkałas, nie robiłąs zakupów, nie kochałas sie? masz wyimaginowany jego obraz. ehh dziecko dziecko.

wiesz..nie ma ideałów na tym świecie.rozumiem ze dużo z nim rozmawiałaś,poznałaś światopogląd,moze nawet wiesz co by zrobił w danej sytuacji,jakby sie zachował..i na tej podstawie uznałaś Go za ideał.Zamieszkaj z nim.I dam Ci troche czasu..może pół roku albo rok,i wtedy porozmawiamy;P ok? zmienisz zdanie.Gwarantuje.czemu tak myślę..przerobiłam to zupełnie tak jak i Ty.:)

czy ja cie znam autorko??na jaka litere jest twoje imie??

Niby nie ma ale... Sama poznałam kiedyś faceta, który był inny niż wszyscy, boję się, że nie spotkam nikogo kto byłby lepszy od niego... Myślę tak przez to, że nie zdążyłam poznać ani jednej jego wady i teraz go idealizuję... Liczę, że ten głupi stan mi minie w końcu...

ehh ludzie co wy tam wiecie... mozna wam tylko wspolczoc co niektorym ze jeszcze nikogo takiego nie spotkalisicie na swojej drodze, nie muscie mnie pouczac ze sama sobie jego ideał wymysliłam i powinnam z nim zamieszkac zeby to stwierdzic bla bla bla... nie mam 19 lat zeby nie wiedziec takich rzeczy, nie bede sie tłumaczyła nieswiadomym skad wiem na 102% ze jest idelany. wiem tylko jak to wyglada z waszej strony i nikt mi w to nie wierzy i uznaje to za normalne bo zanim go poznałam tez bym tak inną opierdalała za wymyslanie takich bzur.. ale całe szczescie ja wiem jak jest.. moje imie zaczyna sie na M i pewnie jest wiele takich przypadków wiec nic nie stwierdzisz :P :)

Póki nie znajdziecie się w takiej sytuacji to nie zrozumiecie... Taka jest prawda. Rozumiem autorkę...

to sobie myśl tak dalej -przeciez Ci nie zabraniam ..:)a najlepiej jak jednak z nim nie zamieszkasz ,bo pewnie tak będzie..wtedy do końca życia będzie Twym ideałem...

ja tez rozumiem. kaszdy ma wady. moj facet tez. ja je akceptuje i dzieki temu jest dla mnie idealem.

Lady do autorki teraz na ten czas on jest twoim idealem, poznalas go tylko przez romowy... w zyciu codziennym okzalaloby sie , ze jednak nie jest nim. Idealow niema , kocha sie osoby za to jakie sa, z wadami i zaletami:-)

może jego ideałem jest ta skromna, spokojna żona???

spokojny i skromny ( np. był długo prawiczkiem ), a ty np. szalona i zwariowana,która np.wcześnie zaczęła życie towarzyskie,to możecie nie być swoimi ideałami nawzajem , związek może być koszmarem, i możesz go skrzywdzić,jak nagle zatęsknisz za mężczyzną w twoim typie ( tzn.za takim,do którego ciągnąć się będą jakieś atawistyczne odruchy).

ło matko swiento... nawet gdyby moj ideał miał jakies wady (ktore z pewnie ma, bo chyba tylko matka teresa z kalkuty ich nie miała) to co z tego? te wady w porowaniu z takimi zaletami są smieszne i niewarte zadnych najmniejszych uwag jest to facet ktoremu inni nawet do piet nie dorastają, jest skromnym czlowiekiem, cudze dobro przedkłada nad swoje, ma poszanowanie dla kazdego człowieka ale takie prawdziwe a nie pozorne jak u wielu, jest stonowany ale niepozbawiony zartu, jest obrotny tz. lubi ciezko pracowac dla spoleczenstwa (nikt z was by w zyciu nie zgadł jaki ma zawód bo w tym naszym kraju mało kto tak pracuje, w kazdym razie zawód powazny i niebezpieczny gorszy chyba od strazaka i policjanta razem wzietych), wiem ze aniolem nie jest i sie zlosci i potrafi robic niezłe awantury, ale ma swoje powody i ani razu mu sie nie dziwilam, wiec wracając do tematu facet jest dla mnie nieosiągalny