Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pekinczyca

faceci! czy naprawde chcecie szczerej dziewczyny

Polecane posty

Gość pekinczyca

Tyle mowicie o tym, ze lubicie gdy dziewczyna jest szczera? Czemu jesli naprawde na taka trafiacie to nagle zmieniacie zdanie? Bo jednak lepsza taka co zbajeruje, kolorouje, wymysla? Chcecie zeby wasza dziewczyna mowila wam co mysli o waszym zwiazku, zeby mowila gdy ma jakies wtapliwosci, potrzeby, pretensje? Chcecie zeby otwarcie mowila co mysli o waszym zachowaniu? Chcecie zeby mowila szczerze o sobie, swoich planach, sprawach? Badzcie szczerzy i powiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci są śmieszni
Najpierw oczekują 100% szczerości ze strony dziewczyny, a gdy tylko wszystkiego się dowiadują, to później wykorzystują to podczas kłótni. Prostackie zachowanie. Zero godności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
dokladnie to mam na mysli!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoohoo
niekt, ani faceci ani kobiety nie oczekują 100% szczerości;) a wręcz jej nie chcą:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam autor
Tyle sie mowi, ze szczerosc to podstawa w relacjach , a jak sie jest szczerym, to sie to obraca przeciwko czlekowi. Faceci boja sie szczerych , konkretnych kobiet, wola niepewnosc i sciemy, zeby mieli nad czym sie glowic :-o A pozniej placz, ze trafili na sciemniare :-o Biedne misie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę przesadzasz, zawsze ze swoim jestem szczera i dzięki temu nie ma między nami żadnych niedomówień. Chyba wszystko zależy od obojga ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
ja bylam szczera i potem zostalo mi to wszystko wyrzygane i wszystko wziete przeciwko mnie a wydawalo mi sie ze skoro jestem z kims 3 lata planuje wspolne zycie to chyba mam prawo powiedziec co mysle, co czuje, co mi nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczerosci..
szczerość w sprawach dotyczących życia i uczuć jest potrzebna, ale w różnych innych niekoniecznie;) rozumiem że autorka też chciałaby takiej 100% szczerosci we wszystkim;) i jakby pokazała sie chłopakowi w nowej sukience a on stwierdziłby że wygląda w niej jak handlarka ze stoiska warzywnego na bazarze to byłoby to OK że szczerze powiedział co myśli? albo jakby szczerze powiedział że nie znosi twoich rodziców? albo że uważa ze wakacje z nią to nuda i wolałby robic cos innego?; 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
no tak, chcialabym to uslyszec to co niewypowiedziane a ukryte i tak predzej czy pozniej wylezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
to tak jest ...myslisz se...a przemilcze....przemilcze ze czuje sie znudzona i zaniedbana...a przemilcze ze jego matka mnie obrazila....a przemilcze ze smierdzi...a przemilcze.... tylko ze potem czlowiek wybucha nagle i roznosi wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chrznienie
JA też się nasłuchałem że faceci są nie szczerzy, a jak facet jest szczery to z reguły jest to na jego niekorzyść, lub odwracane przeciwko niemu :D. Nie rozgraniczałbym tego wcale ze względu na płeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
ja rozumiem ze w jakichs pierdach mozna se darowac komentarze typu sukienka ale wazniejsze rzeczy to nie wyobrazam sobie nieszczerosci, jesli chce sie z kims zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to mowiły nasze babcie: facetowi sie pół dupy pokazuje, i to jest stara PRAWDA!! nie warto być szczerą. ode mnie tez facet oczekiwał szczerości, a jak sie okazało potem wszystko wykorzystywał przeciwko mnie:) chore:) zadnemu facetowi nie potrzebnych rzeczy nie bede opowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
ale co lubicie jak ktos w zwiakzu nie jest z wami szczery? nie mowi wam ze cos mu nie gra, ze cos by chcial inaczej, ze ma inny poglad? tylko potem zrywa cala znajomosc? nie ma konsttruktywnych rozmow bez szczerosci?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci oczekują szerości ale nie wtedy, gdy chodzi o ich zachowanie. Mój były np. potrafił się na mnie obrazić, gdy nie brałam jego strony, bo nie miał racji. Uważał, że mimo wszystko powinnam być za nim. Ok, tak w większości spraw tak było ale gdy nie zgadzałam się z nim ewidentnie, to mówiłam o tym otwarcie, nie ściemniałam "tak kochanie masz rację, a oni są be". I to ja byłam ta nie dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
tak ludzie sa sprytni oczekuja szczerosci ale tylko w pozytywnych kwestiach tylko szczerosc ma to do siebie ze na ogol dotyczy tych mniej przyjemnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerej? Tzn jakiej? Takiej, która powie mi wszystko co myśli? Ujmę to tak... Zróbmy na świecie jeden tydzień absolutnej szczerości i jeśli nawet nasza cywilizacja to przetrwa, to raczej będziemy musieli zaczynać od epoki kamienia gładzonego... Co to znaczy szczerość? Że gdy jestem o coś strasznie wściekły na kobietę, to mówię jej "zabiłbym cie ty durna suko"?? albo gdy pyta mnie o swoją znajomą, której nienawidzi, odpowiadam jej "jest głupia, ale z łóżka to bym jej na pewno nie wyrzucił"????? Nikt nie chce szczerości, ludzie chcą tylko nie czuć, że się ich oszukuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
Że gdy jestem o coś strasznie wściekły na kobietę, to mówię jej "zabiłbym cie ty durna suko"?? nie, mowisz "jestem na ciebie wsciekly o to i o to..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale myślę właśnie to co napisałem... przez chwilę, ale tak właśnie myślę - zgodnie z zasadą bezwzględnej szczerości powinienem to powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calkiem spoko
oczywiscie, ze chcemy szczerych dziewczyn ale chyba rozumiesz, ze jak powiesz cos facetowi szczerze, co jemu nie odpowiada czy ma zupelnie inny poglad na jakas sprawe, ma inna wizje zwiazku to sie rozchodzicie? to chyba normalne? mozesz oczywiscie oklamywac faceta czy jak wolisz "nie mowic mu calej prawdy", ale wtedy oszukujesz i siebie i jego badz szczera, to bedziesz z kims komu odpowiadasz ty, a nie ta, ktora udajesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
komiczne, nie fiolozofuj....nie bylo tu mowy o zadnej zasadzie bezwzglednej szczerosci...tylko o mowieniu o swoich odczuciach i myslach...ale to ze se pomysle ze mi sie srac chce to nie znaczy ze i to mam facetowi powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wargasm
glupie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei_bak
kobieta opisana w topiku nie jest szczera ale roszczeniowa i upierdliwa. takiej faceci nie chcą. przynajmniej ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerosć nawet bezwzględna jest dobra i ja osobiście niesamowicie cenię kobiety szczere aż do bólu. komiczne myli pojęcie bezwzględnej szczerości z wyrażaniem swoich uczuć w sposób obrazowy z nitka konfabulacji. Jak myślimy "zabił bym cię chętnie" to czy chcemy kogoś zabijać ? :D w większości wypadków jednak nie. Szczerość w związku o którym można powiedzieć ze partnerzy stają się jednością jest niezbędna i to szczerość nieraz bolesna. A to czy taka szczerość związek jest w stanie znieść zależy od dojrzałości partnerów no i oczywiście w dużej mierze od uczciwości w postępowaniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
jaka roszczeniowa jaka upoierdliwa? ze zyje, mysle, mam swoje potrzeby? roszczeniowy to nadmiernie czegos zadajacy a upierdliwy to powtarzajacy sie w kolko a ja pisalam o szczerosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
przykladowo w lozku....swiety przyklad.... wolicie laske ktora udaje ze jej sie podoba, a w srodku odlicza minuty kiedy to sie skonczy, bo wszystko robicie nie tak jak ona lubi? czy moze taka ktora szczerze wam powie ze woli innego typu pieszczoty, i ze fajnie by bylo gdybyscie sie postarali razem zeby mogla poczuc sie super? oczywiscie wolicie te pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pekinczyca ja osobiście uważam pierwszą kobietę z twojego przykładu za skończoną idiotkę :D Zasadniczo nie wartą przebywania w jej towarzystwie a na pewno w jednym łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
ok to nie jest mile uslyszec ze cos robicie nie tak....ale przeciez to nie ma na celu was zgnebic tylko raczej pobudzic do czegos lepszego, innego, nowego po co zyc w jakiejs farsie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pekinczyca wybacz nie bardzo wiem o czym piszesz ja tam nie mam problemu z tym ze kobieta mówi mi ze chciała by coś inaczej ;) Nie wpływa to na moją samoocenę negatywnie. A przynajmniej wiem że jestem z kobieta świadomą czego chce. Ludzie żyją w farsie bo boją się ciągle się boją co inni o nich pomyślą . Tak samo w związkach cały czas się boją i grają. W końcu są tak zmęczeni tą farsą że stwierdzają że nie mają siły już grać i nagle okazuje się że ta druga osoba nie jest taka jak przez ostatnie 2-4-6 lat tylko GRAŁA coś się wypala (tak naprawdę po prostu znikają maski i widzimy oryginał w całej okazałości ) a związek się rozwala. Szczerość i bycie sobą to podstawa zbudowania trwałego wieloletniego związku. Bez tego to wieloletnie bawienie siew kiepskich aktorów kiepskiego serialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekinczyca
rowniez tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×