Gdzie zamieszkać po ślubie, w domu z rodzicami czy we własnym mieszkaniu?

Wkrótce bierzemy ślub. Sytuacja wygląda tak, że jeżeli będziemy wynajmować mieszkanie z żoną to po opłatach za mieszkanie, prąd, media itp. zostanie nam na życie około 1000 zł miesięcznie. A jak urodzi się dziecko jeszcze.... Jeżeli zamieszkamy w domu moich rodziców to opłaty po połowie będziemy płacić i zostanie nam ponad 2000 zł na życie, będzie też komu zostawić dziecko jak żona będzie po urlopie macierzyńskim... To taka pierwsza część dylematu "mieszkania z rodzicami czy we własnym kącie". Dalej wygląda to tak, że jestem jedynakiem i wiadomo rodzice chcą mnie przytrzymać...ale ja mam dość ciągłych kontroli, braku prywatności...szczególnie ze strony matki. Nie jestem maminsynkiem - wprost przeciwnie - żona jest nr 1. Co robić? 1000 zł na rodzinę + dziecko w przyszłości to trochę mało... podwyżek raczej nie będzie

piszesz, że nie ma szans na podwyżkę a czy jest jakaś szansą na lepiej płatną pracę?

zmien prace:)?

od razu. D otego czasu moze sie wiele zmienic. Czemu zakladasz z gory, że cały czas bedziecie tyle samo zarabiac? A może w miedzyczasie szukajcie innej pracy?

Nie mogę sobie tak po prostu zmienić pracy, więcej nie zarobię w innej, mam zbyt mało doświadczenia. Za kilka lat dopiero będę "wyższy" w branży. No może 100 zł podwyżki dostanę, ale tak czy inaczej zostanie 1100 zł miesięcznie..

na zawsze uwiazany do jednej firmy. Nabedziesz doswiadczenia to moze i lepiej platna praca sie znajdzie? Dziecka nei musicie miec zaraz po slubie.

Czy dopiero w planach? Jeśli w planach to śpieszyć się nie musicie, za 1000 zł we dwoje raczej dacie sobie radę, a jakby co, to chyba nie jest decyzja dożywotnia.

Nawet gdyby rodzice byli złoci, nie mieszkajcie z nimi, lepiej żyć skromniej, a mieszkać samodzielnie. mieszkanie z rodzicami to nie jest dobre rozwiązanie. Chyba, że będziecie mieć OSOBNE WEJŚCIE, KUCHNIE I ŁAZIENKĘ. W przeciwnym wypadku prędzej czy później będzie między Wami dochodziło do spięć

znam małżeństwa które mieszkają z rodzicami i dobrze im sie układa:)jeśli wszyscy domownicy zarabiają na siebie i nie jest tak że to rodzice utrzymują małżonków to czemu nie?:) ... http://tnij.org/ubraniabuty