Co potrafią Wasze półtoraroczne dzieci?

Mam półtoraroczne dziecko,które mówi parę słów: nie, mama,tata,chał chał,miał, kap kap(deszcz),bum(auto),oprócz tego piszczy i gada po swojemu,lubi tańczyć,dobrze biega,zaczyna sam jeść, jak jest z Waszymi dziećmi?

Mamuśki wypowiedzcie się,chcę mieć pewność,że moje dziecko rozwija się podobnie,chociaż wydaje mi się,że bardzo mało mówi

ma 16 miesięcy - mówi bardzo duzo ( mamusia , tatus , babuisa dziadzius, ciocia , wujek , kotek piesek , spacerek , zaba , slon, zyrafa, mis, klocki, lala , pupa swędzi , boli brzuszek , piesek do budy , kaczuszki , dziekuje , prosze daj , lazienka , kuchnia pokoj , kapac sie i duzo duzo by wymieniac , nawet teksty piosenek : szczotka pasta .. oczywiscie nie cale ale konczy zdania , zuzia lala nieduza , fasolik , mały piesek itd. umie powiedziec jak sie nazywa biega , tanczy ,rysuje , sika i robi kupke do nocnika ale jeszcze nie swiadomie - jak sie uda ;-)

mój ma 15 miesięcy i mówi mama, tata, piesek, podaj mi laptopa i dogada się już w każdym sklepie. Ponadto kosi trawnik, pracuje na pół etatu w rozbieralni mięsa i zauważyłam już u niego delikatny zarost.

to ja się wcisnę :P mój synek ma 9 miesięcy i mówi:mama,tata,brrrr (jak jedziemy wózkiem) nie,am,oooo (jak coś go zachwyci) a moja siostrzenica jak miała gdzieś 1,5 roku to mówiła:mama,tata,dziadzia,baba,daj,masz,chce,nie,tak,brum brum,dzidzi,cioć (ciocia :P ),proszę,pokój,spać,plum plum (kapiel)

saleminka8 dzięki za wypowiedź, może innych to pytanie śmieszy,ale po prostu chciałam porównać umiejętności mojego dziecka z innymi. Nie widzę w tym nic dziwnego i śmiesznego :( Bardzo proszę o wypowiedź mamusie półtoraroczniaków :)

do moja córka-- nie wiem czy Ty tak poważnie? To w ogóle możliwe?

moje cora ma 16 mies i tez malutko mowi. kazde dziecko rozwija sie inaczej i wswoim tepie tak wiec nie ma co porownywac jedno dziecko duzo mowi inne jest lepsze w czyms innym.

No więc Joasiu dzieci sie nie porównuje Każde ma swój indywidualny rytm rozwoju. Jedne w tym wieku chodza a drugie nie. Jedne mówią a inne nie Wszystko zalezy od wielu czynnikow m.in od tego jaki dzieckomkialo porod,dziecko które było niedotlenione silnie rozwija sie wolniej. Zas dziecko ktore dostalo 10 ptk apgar w 9 minucie jak i 1 rozwija sie dobrze.

Moja córka ma 13 miesięcy i: -chodzi po schodach -mówi: mama, tata. baba, ciocia, kot, pies, Sysio (jej brat Krzysio), Aula (to jej imię Laura)ciu ciu (słodycze) i inne ale teraz nie pamiętam. -z angielskiego kilka słówek:pies, kot, mama, tata. -jak tylko usłyszy muzyke to tańczy.

każde dziecko jest inne. nie można tego porównywać! synek ma kolegę (maj 2008) który odkąd skończył 13 miesięcy nawija całymi zdaniami! ma też koleżankę młodszą o 20 dni, która mówi tylko mama, tata, czasem baba i nic więcej! moj synek sporo mówi: mama, tata, baba, dzidzia, dzidzia, coś, ktoś, co, kto, ja, jaja, nie ma, jest, tu, tutaj, tak, nie, chodź, już, idę, brama, nóż, ciastko, mamba, pić, Ula, Agata, Kuba (pumba), auto, lala (zarówno lalka, jak i dziewczynka), Adam, Jadzia, sam, ja, źle (ostatnio wszystko jest źle - spało się źle, jedzenie źle, :P), siusiu, kupa, daj, dwa, trzy, den (jeden), banan i wiele wiele innych, w tym dźwiękonaśladowczo zwierzaki, pojazdy itp poza tym: - je sam łyżeczką (serek, kaszkę bez problemu, zupę troszke gorzej, ale coraz ładniej mu idzie) - je sam widelcem - sam wchodzi i schodzi ze schodów - sam wchodzi na drabinkę na placu zabaw - uczy się podskakiwać, na razie delikatnie unosi pięty :P - biega jak szalony - potrafi pokazać wszystkie części ciała, łącznie z plecami , łokciami, kolanami :P - pięknie tańczy :) - sam myje rączki, buzię i wszystkie części ciała jak sie kąpie - liczy do trzech - uwielbia naklejać naklejki i dopasowywać taką samą naklejkę do tego co jest w książeczce narysowane - jak czegoś nie potrafi powiedzieć to świetnie pokazuje, np jak chce naklejać to przychodzi łapie jednym paluszkiem za drugi i tak jakby sobie coś odklejał :P - uczy się ciąć nożyczkami (takimi plastikowymi, bezpiecznymi) - potrafi powiedzieć co daje kurka (jajo), kto daje mleko (muuu), co je kotek (mleee - mleko) itp - "opowiada" ulubione książeczki, np o "trzech świnkach", część dzwiękonaśladowczo, część normalnie, coś rączkami i wychodzi bajka jak się patrzy :D

mała_agatka-- rozwaliłaś mnie tym--co daje mleko :-D

joasiablondi.....a ty mnie rozwalilas swoim uwznym czytaniem:) agatka nie napisala"co daje mleko" tylko "KTO daje mleko"

zgadza się,nie doczytałam,mój błąd :-D

tak , to możliwe - mówi tez kocham , odmienia nawet cześć słow przez przypaki np kocham mamusie , Zuzie ( jej kuznka) , mówi ze dzieci sa np brudne , czyste , ze jest jasno lub ciemno , ze je zupke ziemniaczki , np Myszka Miki , ma ulubione bajki ( duzo jej czytam ) . Mysle ze do dziecka trzeba bardzo duzo mówic , opowiadac cos ie w tej chwili robi - umie np powiedziec ze mama gotuje obiad ;-) dodam ze nie spedzam z dzieckiem 24 h na dobe ale to co moge ( po pacy) poswiecam jej w zupelnosci i wszystko robimy razem ;-)

dziecko malej agatki 13 miesieczne jest najwyrazniej cyborgiem, wiekszych bzdur nie slyszalam w sowjej 15 letniej praltyce z dziecmi !

do osoby powyżej moje było podobne w tym wieku. Nie mam problemu żeby uwierzyć. Do tego było bardzo sprawne fizycznie. To zasługa całej rodziny, bo dziecko wychowywało się z samymi dorosłymi, Wyobraźcie sobie jedno małe dziecko, które uwielbiali dziadkowie, wujkowie i ciocie-na szczęście nie rozpuścili jej zbytnio.Jak poszła do przedszkola to cofnęła się w rozwoju, na szczęście tylko na jakiś czas.

moja Lena ma 15 miesięcy i mówi już sporo(mama, tata, pan, laura, idę, daj, kto to, pies, kot, zoo, spacer auto) plus wszystko to po niemiecku chodzi na spacer przy wózku jeździ na rowerku biegowym sama je lyzeczka wszystkiego się uczy od starszej siostry

19 miesięcy i mowi mama ,tata ,daj, tam a resztę po swojemu

To moja córka w takim razie chyba z tych leniwych :P Ma 19msc skonczone. Mówi mało: mama, tata, kiedys baba ale teraz zapomniala chyba, "a to?", "co to?" , hej, od paru dni mowi oko i czee (cześć). Umie pokazać oko, nos, ucho, noge, reke, brew, usta, pepek. Biega, tanczy, wchodzi i schodzi po schodach, wspina się po meblach wrecz wzorowo. Wie i umie powiedzieć jak robi kot, pies i kurczaczki, czasem jeszcze kure ale myli jej się. Wykonuje polecenia, nawet kilkustopniowe i zlożone, także rozumie mowe tyle że gada po swojemu. Rozpoznaje po kilku dzwiekach piosenki, które lubi i śpiewa do nich ( króluje Pitbul i do niego śpiewa "bejbe" dosłownie, Shakira "a-a-a-a", Enej "hej" i pare innych) nawet w miare dokładnie odwzorowuje dzwiek. Jeść nie umie sama> czasem coś dziabnie widelcem, ale lyżczeka kompletnie nie. Nie pije z niekapka ani kubka zamiast tego wylewa. Nie korzysta z nocnika narazie. Sama próbuje się rozbierać, ubierac nie próbuje nawet, ale rozbiera się chętnie. Karmi kota :P To chyba tyle, pewnie jest pare innych rzeczy, które mi umknęly w tej chwili.

:) mój podobnie do Twojej córeczki Kasiula :)

Mój ze sprawności fizycznej 6+ :) - chodzi, biega, - skacze (podskakuje na dwóch nogach- już od jakiegoś czasu), - wspina się niesamowicie, wystarczy że może złapać rękami, jak o parapet i ma się o co zaprzeć nogą - równowaga świetna, potrafi iść po krawężniku, na placu zabaw jak trzyma się barierek- po wąskiej belce zawieszonej na łańcuchach, jak podtrzymuje się jedną ręką- po barierce łóżeczka, buja się na stojąco, bez trzymania na koniku- bujaku - tańczy - chodzi po schodach (za rączkę, bo nie pozwalam samemu) już "po dorosłemu", czyli jeden schodek na jedną nogę, w górę i w dół Manualnie nawet nieźle: - odkręca i zakręca butelki, kremy itd - włoży śrubokręt w śrubkę - zakręci/wykręci śrubkę palcami - wkłada wąski patyczek w dziurkę, słomkę do soczku - rysuje próbując naśladować to jak trzymam długopis - układa klocki z dziurkami na patyczkach Z samodzielności: - jak podciągnę bluzkę, ściągnę spodenki z tyłeczka (bo trzyma z przodu) to sam się rozbierze, skarpetki ściągnie, wieczorem wrzuca brudne ciuszki do kosza na pranie. - zakłada spodnie na nogi, podciąga nogawki, założy skarpetki na palce w nogach (rozciąga gumkę i zakłada jak trzeba), nie podciągnie ich dalej, zakłada czapkę- to wszystko zasługa książeczki o misiu który się ubierał - wie gdzie ma pościel schowaną i jak jest pora na drzemkę- wyciąga ją - brudną pieluchę daje do kosza, śmieci poproszony- również - je samodzielnie to co lubi, jak nie jest przekonany to trzeba go karmić, od niedawna łyżeczką, wcześniej widelec. Rozdrabnia bułkę i wrzuca do jajecznicy, zupy. - pije ze wszystkiego, słomki, kubka (kubek trzeba trzymać bo się oblewa), niekapka, ale na noc dalej butla - myje sam zęby, tzn. poprawia po mnie - czesze siebie i mnie - smaruje buzię kremem, nieporadnie oczywiście - mówi i daje "cześć" na przywitanie, przybija piątkę, robi żółwika, na pożegnanie mówi i robi "pa pa", ewentualnie całuje i głaszcze Z mówienia i rozumienia: - mamusia, tatuś, dziadziu, baba, ciocia, jajo- to wyraźnie. Ze zniekształconych: banan, balon, lampa, czajnik, daj, siądź (siadam), chodź, pan, pani (te ostatnie to "pam" i "pama"), lala, coraz więcej powtarza: tu, tam, to, ja, mam, da. dźwiękowo pokazuje że chce jeść i pić, spać, że zrobił kupę (woła "o fuuu" czyli to co słyszał jak zdejmowaliśmy mu pieluchę :) ) - zaczyna składać nie tyle zdania, co komunikaty, chce żeby puścić teledysk z tytułem "la bomba"- tańczący hipopotam, to woła "mamusia, pan, tany tany, bomba, dać!", mówi że dziadkek pojechał- "dziadziu brum brum" - naśladuje dźwięki- pies, krowa, kura,hipopotam, samochód, śmieciarka, samolot, woda, właściwie osobno naśladuje każde buczenie, brzęczenie, szum itd. niezły w tym jest, genialnie małpuje powietrze wypuszczane z balonika - aktywnie "czytamy" bajki, jak którąś zna kojarzy co jest na obrazku, "opowiada" po swojemu - rozumie większość komunikatów, tylko czasami trzeba precyzować, np. na początku jak odkładał ubranie powiedziałam "daj do kosza"- wrzucił do kosza na śmieci, jak powiedziałam "do prania"- wrzucił do pralki, musiałam nazywać kosz na brudne ciuchy "pojemnikiem na pranie" Przy nastawianiu prania wie że trzeba otworzyć pralkę, wrzucić ciuchy z pojemnika, otworzyć pojemnik na płyn i proszek i nalać odpowiednio, pokręcić pokrętłem, włączyć guziczkiem Zamiata, kojarzy mówienie o sprzątaniu z miotłą, wyciera podłogę jak coś rozleje, wie że brudne (albo nawet i nie ;) ) naczynia daje się do zlewu. W ogóle większość domowych spraw kojarzy, wie że kuchenka parzy, jak włączyć komputer, że na wygaszacz ekranu pomaga ruszanie myszką, że drzwi otwiera się kluczem, jak używać telefonu, domofonu. WIe jak się postępuje z psami, nie rusza jak mu zabraniam, głaszcze podchodząc od boku, nie rusza głowy, ogona, uważa żeby nie nadepnąć. Nie odróżnia za to kolorów, ma duży problem z odróżnianiem kształtów, zabawy ma dość , hm, dynamiczne na ogół :) Niewiele mówi, chyba że po chińsku, ale dużo potrafi przekazać. Aha, z takich niepraktycznych- po pobycie na imprezie średniowiecznej wie którą ręką trzymać łuk, z której strony zakłada się strzałę i jak ćwiczy z tatą szermierkę (mopem i miotłą) to zakłada wiaderko na głowę :) Fajny człowiek się z niego robi, tyle że już ciężki charakterek wychodzi (po mamusi :P)

podbijam ;)

Potrafił: - skakać,wspinać się, biegać, skakać na tych gumowych skoczkach na sali zabaw, pływał, jeździł na rowerku biegowym,jadł, bawił się sam przez ok godzinę, budował piękne budowle z klocków,układał puzzle,sortery,rozróżniał kształty i kolory. Komunikacja niewerbalna-pokazywał wszystko co chciał, zapytany pokazał nawet takie przedmioty,które wcześniej widział raz. Komunikacja werbalna-mówił tyle samo co wtedy jak miał rok-mama,tata,baba,d ziadzia, ciocia, tak, nie, nie ma, jest, choć. Ogólnie był i jest bardzo samodzielny,ale choć ma prawie 3 lata to mówi niewiele,ale za to odepnie i zapnie bluzę na suwak,założy sobie buty, skarpety, spodnie, kurtkę,czapkę. W odróżnieniu od własnego ojca jak zje lub wypije to naczynia odnosi do kuchni :D zna ok 50słów, powoli tworzy zwroty mama daj,ale zdecydowanie u niego poszło w zdolności manualne-potrafi narysować koło, kwadrat itd.

wam sie wydaje, ze ktos czyta te wasze wypociny?

18 miesięcy synuś mówi: Mama dada lub tata dziade (na dziadka i na babcię, ale często na dziadka mówi mama;)) tak dzik (na dźwig) ba (banan, balon, ryba) bach (jak coś spadnie) dać tik tak (zegar) buuu (samochód, odkurzacz) bam (piłka) aaa (śpi) Czasem dzidzi (dzidzia) bułu (buju - na hśtawkę) baba (na babke) au, au (piesek), auuuu (wilk), muuu (krowa), gege (gęś), naśladuje lwa, goryla, pawia, 2. pokazuje palcem, co chce, pokazuje palcem, jak coś go zainteresuje, dzieli się wrażeniami patrzy na drugą osobę. 3. pokazuje palcem w książeczkach oraz rzeczy naokoło (drzewo, lampa, samochód, okno itd) pokazuje palcem na przedmioty i patrzy na mnie pytająco (jakby pytał "co to") 4. wykonuje polecenia np. wyrzuć do śmieci, włóż do pralki, przynieś pieluszkę, usiądź, wstań, idziemy na spacer, no prawie wszystko rozumie 5. je sam widelcem i często łyżką (gęstszą kaszkę) no i oczywiście kanapki w kosteczkę, owoe z ręki itd. 6. chodzi, biega, skacze, kuca, włazi na łóżko, na drabinę, do piaskownicy, wchodzi po schodach trzymając się poręczy 7. Dość precyzyjny: potrafi np. otworzyć soczek ze słomką 8. Bawi się w sprzątanie (odkurza, zamiata), gotowanie (czasem karmi zwierzęta talerzy łyżką), jeździ na jeździku, ustawia coś, przestawia, rzuca piłką do nas, oglądamy książeczki, uwielbia a kuku i w chowanego 9. Kręci głową na tak i na nie, robi "nie ma" - adekwatnie, mniam mniam - adekwatnie 10. Umie pokazać nos, ucho, oko, głowę, rękę, pupę, siusiaka, zęby, język, włosy 11. Umie ściągnąć spodnie (jak zsunę z pupy) i skarpetki (jak zsunę z pięt) 12. Rzuca piłkę, kopie piłkę, próbuje łapać piłkę 13. Naśladuje kichanie, kaszlenie, ziewanie, bączki, używa przedmiotów zgodnie przeznaczeniem. 14. Wyładowuje ze mną naczynia ze zmywarki, chowa garnki do szafy, sztucce do szuflady 15. W piaskownicy posługuje się łopatką, wiaderkiem 16. Nie dotyka piekarnika, kiedy jest gorący :) 17. Na pytanie, gdzie się robi siusiu pokazuje na nocnik 18. rozmawia przez telefon, pije z pustej filianki, karmi się łyżeczką (udawanie), układa wieżę z puszek :P 19. Reaguje na dźwięk telefonu, domofonu, wie, co to znaczy. 20. Na pytanie gdzie jest... pokazuje na siebie 21. często jak zrobi kupkę to przychodzi, pokazuje na pieluchę i mówi "ee" i tyle, w sumie niedużo w porównaniu z innymi dziećmi o których czytam w necie, ciągle drżę o Jego rozwój, bo był diagnozowany w kierunku CZR...i boję się, że jednak rozwój idzie w złym kierunku..

no juz ta od tej 21 punktowej wylicznaki rozwalila mnie na lopatki

"15. W piaskownicy posługuje się łopatką, wiaderkiem" a czym ma sie kurwa poslugiwac? drukarką??

no widzisz, dzieci autystyczne nie posługują się przedmiotami zgodnie z przeznaczeniem, kapujesz?

Nie taka znowu nowa- jak dziecko naśladuje pawia?