Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość różowa pantera-20

kto płaci w związku?

Polecane posty

Gość różowa pantera-20
w weekendy mam kurs językowy jak pisałam wcześniej i ciężkie studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
jak powiem mamie że potrzebuje kase n bo idziemy na piwo to mnie wyśmieje że mam przecież chłopaka bo chłopak siostry zawsze płaci za wszystko:( chyba będę musiała szybko coś wymyślić- rzucić kurs językowy? Zacznę pracować w weekendy (pod warunkiem że coś znajde) to ciekawe kiedy się będę uczyć... w tygodniu mam tyle zajęć że nie mam kiedy- chora sytuacja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noz kurcze nie wiem
wyjedz zagranice na wakacje i se zarob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
kurs mam w soboty, ale jeszcze muszę się uczyć, odrabiać prace domowe... w tygodniu jest ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"ostatnio jedną rozrywkę odmówiłam to mi to wypominali cały czas- czemu nie chciałaś iść czemu? Mój chłopak też że było fajnie itp" trzeba było powiedziec nromalnie że nie mialas pieniedzy a glupio ci zeby facet cały czas za Ciebie płacił. kursu nie masz przez cały weekend jak sądzę, wiec te pare godzin na korepetycje czy jakies drobne dorabianko mozna znaleźć. a czasy sie zmieniły, owszem, dziewczyny płacą za siebie, ale to wszystko zalezy od sytuacji w parze. byle obu osobom w parze taki a nie inny układ pasował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorrrrry za szczerość,a co w tym dziwnego... ? ja w jej wieku nie miałam dochodów,bo się uczyłam,mój facet stawiał i co w tym dziwnego...on pracował a ja nie,więc dla niego było to logiczne,że nie zawsze mogę mieć kase,a jak gdzieś zapraszał to chyba śmieszne by było gdybyśmy płacili po 50% hehe chyba ze tobie facet kazał zawsze płaci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
chętnie bym wyjechała za granicę ale to nie jest tak sobie wyjechać... trzeba mieć gdzie i z kim. Praca w wakacje odpada gdyż odrabiam praktyki studenckie za które nie dostaje ani gorsza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowa polska kobieta :D:D Facet to dla niej dojna krowa, chodzący bankomat bez dna :D Co za babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
mój chłopak wie że się uczę i nie mam kasy... spróbuję jakoś dorobić- może korepetycje by były dobrym wyjściem ale to w roku szkolnym- spróbuję- dzięki:) a jak będę mieć kasę to powiem mu że tym razem ja stawiam- jak nie będzie chciał to będę nalegać i wtedy mu powiem, że tak i tak się z tym czuję- wtedy wszystko wyjdzie w praniu- innego rozwiązania nie widzę. Jeszcze mogę spróbować przekonać mame o podwyżkę kieszonkowego- co mi tam najwyżej odmówi. macie jeszcze jakieś pomysły? Z góry bardzo dziękuję:) z boku zawsze to inaczej wygląda i dziękuję za szczere opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
czy on zaprasza? Hmmm... dzwoni i pyta czy mam ochotę wyskoczyć tam czy tam- czasem idziemy sami a czasem ze znajomymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, widze ze juz sama nie wiesz co robic bo sie chyba lekko pogubilas. Marudzisz, ze nie masz pieniedzy na wyjscia ze znajomymi, ale wychodzisz chcesz. Nie mozesz ograniczyc spotkan?? Zapros najblizsze Ci osoby do siebie, obejrzycie jakis film, pogadacie. Kasy nie stracisz a czas z nimi spedzisz. Marudzisz, ze nie masz pieniedzy, a kiedy padaja propozycje, ze moze poszlabys do pracy to wymigujesz sie kursem, ktory trwa pewnie z 2-3h w kazda sobote, nie wierze ze trwa cala sobote. Jestem ciekawa jaki kierunek studiujesz, ze praktyk masz 4 miesiace wakacji dzien w dzien :O Len smierdzacy dla mnie jestes i tyle. Osobiscie nie studiuje, ale moje przyjaciolki/znajomi studiuja, pracuja i sesje zaliczaja . I zyja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet placi
to ze kazdy placi za siebie mowia dziewczyny za ktore facet nie chce placic. To oczywiste ze mezczyzna placi, jezeli mu zalezy i czuje sie mezczyzna w zwiazku, ale kobieta tez czasem moze za niego zaplacic lub robic prezenty w postaci biletow do kina, kupic dobre wino do kolacji itp. jak spotykamy sie ze znajomymi i ktoras prosi swojego faceta kupi mi np cole i daje mu pieniadze a on bierze i kupuje jej cole za jej pieniadze a sobie cole za jego pieniadze i oddaje jej wyliczona reszte to z gory zakladam ze ten zwiazek nie ma szans i praktycznie zawsze to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
studiuję germanistykę i naprawdę mam masę nauki... wakacji mam 3miesiące a nie 4- w tym praktyki cały sierpień i kawałek września- plus we wrześniu dwa egzamininy poprawkowe i wątpie żeby ktoś mnie przyjął na miesiąc do pracy- w tamtym roku po maturze szukałam z koleżanką i wszędzie: tak zadzwonimy, zadzwonimy! i dupa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
prezenty mu zawsze kupuję... i miłe niespodzianki:) dodam że ostatnio zamówił mi coś na internecie- chciałam mu oddać kase to nie chciał jej wziąść ale nalegałam i wsadziłam mu do portfela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet płaci za wszystko kobiecie, gdy czuje się niepewnie i chce sobie kupić jej uczucia... w restauracji oczywiscie prawie zawsze płaciłem, ale nie widzę powodu, gdy się lasce na miescie zachce fanty, by nie mogła kupić jej sobie sama "jak spotykamy sie ze znajomymi i ktoras prosi swojego faceta kupi mi np cole i daje mu pieniadze a on bierze i kupuje jej cole za jej pieniadze a sobie cole za jego pieniadze i oddaje jej wyliczona reszte to z gory zakladam ze ten zwiazek nie ma szans i praktycznie zawsze to prawda. " oczywiście, bo lasia poszuka sobie jelenia, który będzie chodzącym bankomatem - w koncu po co się wiąże z facetem - przecież nie dlatego, że się jej podoba, czy go kocha - on ma płacić, płacić płacić, taka jego rola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta facet zawsze płaci :D na końcu laska tego kolesia go rzuci i on bedzie najbardziej stratny ale wy pojebane jestescie mysląc ze facet zawsze ma płacic za laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
i jak znam mojego faceta to jakbym chciała zapłacić to by się nie zgodził... ale od czasu do czasu to ja chcę zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to wasze pokolenie
dziewczyna jest z facetem i ma kompleksy,ze sama za siebie nie płaci????to chyba dowodzi,ze za wszelka cenę chce być niezależna i udowadnia facetowi,ze nie on taki męski jak myśli.....ale facetom to często na rękę-troch odwrotka od ewolucji?kiedy to mężczyzna odpowiadał za stronę finansową przede wszystkim,a teraz pół na pół-czyli rodzić tez będziecie pół ty porodu pół on? jak połowa to połowa!tylko faceci dzisiaj jacyś tacy mało męscy-to efekt takiego stylu życia i nie muszą sie już tak starać bardzo,bo przecież ona zapłaci zawsze,nawet po porodzie tez musi sie starać dalej o byt....ech porąbane pokolenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
i nigdy nie powiedziałam nic w stylu 'kup mi cole' 'mam ochote na to czy na tamto' to on zawsze pyta czy coś chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerere123456543
muahahahahhaha! studiujesz germanistyke i masz mase nauki? dziewczyno, ja studiuje germe i fir rownolegle + w weekendy pracuje. jestes albo mega niezorganizowana albo leniwa jak ktos juz wspomnial. germa nie jest kierunkiem, gdzie musisz sie uczyc 24/7! to sa banalne studia i wszyscy moi znajomi takze pracuja. wiec nie pozostaje Ci nic innego, jak po prostu spiac sie i ruszyc tylek. powo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet placi
Gosia , naprawde zle sie z tym czujesz czy sobie to wmawiasz bo on nie jest taki chetny zeby placic za ciebie? sama sobie odpowiedz na to pytanie:) To dziwne ze jak mezczyzna placi za kobiete to wszystkie kobiety ktore musza same za siebie placic nazywaja ja utrzymanką, nieporadną, wmawiaja ze powinna sie wstydzic. Ja jestem dumna ze moj facet zawsze staje na wysokosci zadania i nie dopuszcza do tego by inni mysleli ze cos z nim nei tak biorąc ode mnei 5 zl na cole! Czasem ja za nas place ( z przyjemnoscia) ale chyba nigdy sie to nie zdarzylo w towarzystwie innych ludzi, bo on do tego nie dopuszcza. Nawet prosil mnie zebym nie robila mu "obciachu" i nie upierala sie ze ja bede placic. autorko nie przejmuj sie, jezeli on cie kocha to nie uwaza cie za swoja utrzymanke i nie jestes dla niego uciazliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa pantera-20
też jestem trochę zaskoczona... zawsze się spotykałam z sytuacją że to facet płaci jak gdzieś zabiera dziewczyne- ale widać czasy się zmieniły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moi znajomi
na medycynie potrafią sobie zorganizować czas tak, żeby chociaż korków udzielać i mają jakąś tam swoją kasę a ty nie? i nie pitol, że masa nauki. nie chce ci się po prostu dupska ruszyć, księżniczka musi kłaść się o 22 i wstawać o 6:30, prawda? przyznaj, że tak ci najwygodniej. a kursy weekendowe nie trwają 12 godzin tylko pewnie góra 3. dla chcącego nic trudnego znaleźć pracę, nawet na miesiąc wakacji (wiele firm potrzebuje pracowników zwłaszcza przy produkcji, bo ludzie idą na urlopy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałyście równouprawnienia, to je macie... gdy to mężczyźni piastowali wszystkie ważne stanowiska, gdy to oni zarabiali prawdziwe pieniądze a kobiety albo siedziały w domach albo wykonywało proste, mało płatne zawody, oczywiste było, że facet płaci za wszystko... teraz kobiety są prezesami banków, zasiadają w zarządach spółek giełdowych, są wziętymi prawniczkami... mężczyźni często już zarabiają mniej, bo nie ma po prostu wystarczającej liczby dobrze płatnych stanowisk, by mogli takowe zajmować... dlaczego zatem ma płacić, skoro często zarabia mniej? same do tego dążyłyście.... trzeba było zostać w domach, przy garach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×