Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość różowa pantera-20

kto płaci w związku?

Polecane posty

Gość facet placi
komiczne, dlaczego siedzisz w srodku dnia na babskim forum, i to od kilku godzin? nie masz pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś tam mam, ale zwaliłem na podwładnych większość :) kompletnie nie mam weny do pracy - tuż po urlopie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet placi
i nie rozumiem, zazdroscisz ze sie nie orobie, a zarabiam nie mniej niz srednia krajowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cream - nie wiem co paliłeś, ale daj mi numer do swojego dilera... koleś musi mieć nieprzeciętny towar :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
Ale to przecież płacenie przez faceta to dużo więcej niż kasa wydana na babę .... Faktem, że facet płaci dostarcza wiele informacji o sobie przyszłej wybrance.... - przede wszystkim, że jest zainteresowany i traktuje to poważnie - wykazuje, że zapewni przyszłej opiekę i bezpieczeństwo, które jest ogromnie ważne - oraz pokazuje, że kobieta jak i przyszłe potomstwo może na niego liczyć. Kobieta jako istota słabsza z natury i miewające okresy w życiu, które wykluczają jej zarobkowanie musi czuć gotowość faceta. I spokojnie mieć możliwość bez stresu zająć się potomstwem. Długo by pisać ... Jeśli facet nie zapewni mi bezpieczeństwa, to co zamierza zapewnić? Spermę tylko? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz dawno nic nie paliłem :) prowadze sportowy tryb zycia ale jedno jest pewne pod twoją nie obecnośc na kafe spotkałem sie z kilkoma laskami i wszystkie okazały sie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
I nie wyjeźdżać o dzieleniu obowiązków domowych... Bo to żaden interes, że umyje po sobie kubek, czy odkryje jak działa pralka ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeśli facet nie zapewni mi bezpieczeństwa, to co zamierza zapewnić? " a Ty co mu zapewniasz? ciasną pochwę? cream - czemu te laski były kiepskie? Tzn czy Ciebie nie chciały, czy okazały się debilkami/kaszalotami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"- przede wszystkim, że jest zainteresowany i traktuje to poważnie" to tak jakoś średnio koresponduje mi ze zjawiskiem prostytucji? słyszałaś pewnie o takich? albo o sponsoringu... tam facet płaci za wszystko :D czyli - jest zainteresowany i traktuje to poważnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okazały sie debilkami i kaszalotami :O normalnie szok a materializmem jechało od nich na kilometr ale to chyba dzisiaj norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do materialistek to faktycznie słabo się robi... same od siebie niczego nie wymagają a lista wymagań od faceta jest długości muru chińskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
Komiczne - dokładnie ... :P Ale też opiekę innego typu... i dzieci ... ognisko domowe... ciepło ... itd. Kobieta opiekuje się facetem prawie jak dzieckiem ... kręci jego głową .... np. Któryt jest dobrze ubrany? Ten, którego kobieta ma dobry gust!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
to tak jakoś średnio koresponduje mi ze zjawiskiem prostytucji? słyszałaś pewnie o takich? albo o sponsoringu... tam facet płaci za wszystko czyli - jest zainteresowany i traktuje to poważnie" Co rozumiesz pod pojęciem wszystko? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet placi
gosia, to nie jest obrona tylko rozmowa. Co zwiazek to inne obyczaje. Ja zajmuje sie w domu rzeczami, ktorymi nie zajmuje sie moj partner, nie z racji tego, ze zarabiam mniej, ale ze pracuje krocej. Szanuje go i jego prace tak jak on szanuje mnie i moja prace. Nigdy nie zarobie tyle co on. Nie mam ani powolania, ani odpowiedniego wyksztalcenia. Jezeli by mu to nie odpowiadalo zostawilby mnie, i bez problemu znalazl inna ;) Pieniadze ktore zarobie nie ida na moje zachcianki, ale na leki ktore musze brac. Jestem do bolu minimalistka. Ale uwazam ze mezczyzna powinien placic w restauracji, otwierac kobiecie dzwi w samochodzie i przyniesc roze na pierwsza randke. Ja tego potrzebuje, inna kobieta nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
"- przede wszystkim, że jest zainteresowany i traktuje to poważnie" to tak jakoś średnio koresponduje mi ze zjawiskiem prostytucji? słyszałaś pewnie o takich? albo o sponsoringu... tam facet płaci za wszystko czyli - jest zainteresowany i traktuje to poważnie" A nie jest zainteresowany wg Ciebie? I nie traktuje tej usługi poważnie? Bo wg mnie tak ... Niezainteresowany poważnie nie skorzysta, więc ii nie zapłaci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
I wg tych niepłacących ich potencjalne panie serca są niżej, niż prostytutki.... Bo tam chodzą i płacą bez mrugnięcia... a przy swojej damie żal im na kawę ... Zaraz padnie, że tam usługi lepsze .... Nikt was nie zmusza do wiązania się z kimkolwiek ... Możecie sobie korzystać z agencji do śmierci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale też opiekę innego typu... i dzieci ... ognisko domowe... ciepło ... itd. Kobieta opiekuje się facetem prawie jak dzieckiem ... kręci jego głową ...." bez jaj - co Wy za facetów macie... jakieś zniszczone przez nadopiekuńcze mamusie cioty ja się sam doskonale ubieram i chodzenie na zakupy z kobietą nie jest dla mnie konieczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie do konca czytacie ze zrozumieniem. Kiedy kelner przynosi rachunek, facet nie patrzy sie na mnie i czeka kiedy wyjme portfel. Od poczatku marudze, ze ja place za siebie. On twierdzi, ze ok ale on placi za nas. On zaplaci za kolacje, ja zaplace za cos innego. Partnerstwo, mowi wam to cos?? Oczywiscie, ze jako facet on chcialby za wszystko placic. Ale ja na to sie nie zgadzam. Taka jest miedzy nami roznica kobiety. Ja sie na to nie zgadzam, bo sama pracuje i wiem, ze zaden funt/frank czy zlotowka za siedzenia na tylku sama nie przyszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
gosialicious - w naprawdę dobrych restauracjach, to nawet menu kobiecie podaje się bez cen ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" I wg tych niepłacących ich potencjalne panie serca są niżej, niż prostytutki...." spytaj tych co chodzą "Bo tam chodzą i płacą bez mrugnięcia... a przy swojej damie żal im na kawę ..." żal mi czuć się właśnie jakbym chodził do prostytutki "Zaraz padnie, że tam usługi lepsze ..." bo ja wiem, nie korzystałem to nie wiem, ale raczej nie "Nikt was nie zmusza do wiązania się z kimkolwiek" tu nasza przewaga - Was zmusza, bo same byście nie przeżyły... ktoś musi za Was płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
ja się sam doskonale ubieram i chodzenie na zakupy z kobietą nie jest dla mnie konieczne..." Owszem, każdemu tak się wydaje ... a potem widać to na ulicach... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaperła32
gosialicious A jak sie ma to do rachunku, za ktory trzeba zaplacic ??" - a tak to, że rachunek podaje się zawsze facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×