Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mammmmussskkkaaa

Odstawianie od piersi metoda rodem ze sredniowiecza-sprobowac?

Polecane posty

Gość mammmmussskkkaaa

Postanowilam odstwic moja 12miesieczna coreczke od piersi. I co? I byl wielki ryk, mleko modyfikowanego nawet do ust nie chciala brac, od cycka odczepic sie nie chce (karmie tylko, albo i az wieczorem i w nocy). Od mojej babci slyszalam sposob na odstawienie od piersi (moja ciocie babcia tak odstawiala i podobno dziala). Babcia mowila, ze gdyby kto sie to opowiadal toby nie uwierzyla, ale wyprobowala na sobie.... Tylko, ze ja sie boje bo dla mnie to czarami smierdzi :) Sposob jest taki. Ugotwac dwa jajka na twardo, obrac ze skorupek (tu babcia nie ma 100% pewnosci czy obierac czy w skorupkach) i polozyc na piersii na jakies 30 min. Potem dac dziecku kawalek jajka jednego i drugiego. Podobno mleka z piersi juz nie wezmie... Co Wy na to? Moja Babcia w czary nei wierzy, co prawda na wiosce sie wychowala, ale zabobonna tez nie jest, a mowi, ze to sie u niej sprawdzilo (sasiadka jej tak doradzila) Sprobowalybyscie? A moze ktos slyszal o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE MACIE POMYSŁY
Ja pierdole!!!!!!!!!!!!! A może tak na mszę dać w intencji szczęśliwego odstawienia od piersi?:-) żartuje. Ja mam jedny sposób i podziałał przy dwójce dzieci. I nie rozumiem problemu mam z odstawianiem dzieci od piersi. Mój sposób to po prostu od rana jej nie podawać. Jeden, dwa dni dziecko jest troche marudne ale na trzeci dzień już je mleko mod. Ty masz duze dziecko i roczniak jje juz wiele innych rzeczy więc problem mniejszy. No I DUŻO PRZYTULAĆ PRZYTULAĆ:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ja miałam na obie sposób jak pani powyżej. Po prostu od rana pewnego dnia więcej nie podałam. Płaczu troche było, tuliłam dużo i jest ok. Przynajmniej teraz umie sama usypiać i śpi całą noc. A odstawiałam z musu bo brałam antybiotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też w te czary-mary nie bardzo wierzę, ale przecież mozesz spróbować - roboty zero, szkody też raczej nie wyrządzi. Jak nie podziała, to będziesz miała dowcip do opowiadania na lata, a wypróbujesz wtedy już metody moich przedmówczyń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbgfcvffrg
heh...myslalam ze sposob podany przez moja babcie to cos dziwnego ale ten twoj to przewyzsza wszystko. Ja zastosowałam sie do rady mojej babci i ktoregos pieknego dnia posmarowalam sobie je kwaskiem cytrynowym. Jak dzidzi sprobowało to sie skrzywiło i wiecej nie zagladało pod bluzke;) ponoc podobny skutek ma sól;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w swoich chodzę
czary mary hehe;) ja mam inny sposób, bardzo skuteczny. smaruję cycek "gorzkim paluszkiem" - do kupienia w aptece za parę zł. to płyn dla dzieci obgryzających paznokcie. gwarantuję ci, że płyn jest tak gorzki, że dziecko nigdy więcej nie weźmie piersi do ust;) a i roboty mniej niż z tymi jajkami. lepiej zrób z nich naleśniki dla dziecka;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A potem należy splunąć przez lewe ramię i zrobić dwa fikołki do tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×