Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nocna nerwica u kresu sił

Nękanie przez telefon. Co robić?

Polecane posty

Gość Nocna nerwica u kresu sił

Od paru tygodni dzwoni do nas nr stacjonarny pewna szalona baba z komórki. Potrafi zadzwonić i 75 razy na dzień! Kiedy się odbiera telefon - wyzywa i wrzeszczy, padają przeróżne inwektywy. Co robić? Czy istnieje możliwość zablokowania jej numeru tak, żeby nie mogła się połączyć z naszym numerem? Proszę pomóżcie, jestem u kresu wytrzymałości. Wysyła też sms na komórkę mojego męża, np. takie: "Dorwę cię i zabiję wreszcie skurwysynu". Przecież MUSI być jakiś sposób? Czy ktoś może coś poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź na policję, to są groźby karalne. Idź też do operatora i dowiedz się o zablokowanie jej numeru. W ostateczności zmień numery tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nocna nerwica u kresu sił
Ale ona dzwoni na nr stacjonarny, a sms śle na komórkę. Mąż chyba zdecyduje się w końcu zgłosić to w prokuraturze, ma tych sms kilkaset! A ja jestem zainteresowana możliwością zablokowania jej numeru tak, żeby nie mogła dzwonić na stacjonarny. O zmianie telefonu chyba faktycznie trzeba będzie pomyśleć, bo tak się żyć nie da. Dzięki za opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nocna nerwica u kresu sił
Nie mogę jej wpier*** z kolesiami, bo po pierwsze mieszka zdaje się w Kielcach, a więc kilkaset km od nas, a po drugie - nie jestem facetem, tylko kobietą i to już nie taką młodą :( Chętnie bym jej przywaliła, gdybym tylko mogła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresuj się lepiej co ona
ma do twojego męża. Bo może ma coś do niego o czym ty nie wiesz...Ona zadała sobie bardzoi duzo trudu żeby tak wydzwaniać i tracić na te smsy i telefony. To ją drogo kosztuje. Może ona też druzo straciła na znajomości z twoim mężem. co on takiego jej zrobił?! I dlaczego twój mąż do tej pory nie zgłosił tego na policji? Czyżby boi się że policja będzie w tym grzebać? Niech mąż ci powie całą prawdę o tamtej kobiecie co wydzwania i co tak naprawde ją z nim łączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nocna nerwica u kresu sił
Nic jej nie zrobił w tym sęk. Baba na oczy go nie widziała, zna go tylko z ogólnodostępnej strony, gdzie się poleca fachowców różnych specjalności. Dzwoni też do jego firmy, już ją tam wszyscy znają. Absolutnie wszyscy. Pewnie to wariatka, ale przecież MUSI być jakiś sposób na taką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nocna nerwica u kresu sił
A co do zgłaszania na policji - jak mówiłam, chyba się w końcu zdecyduje nadać sprawie prawny bieg. Chciał tego uniknąć, to ZAWSZE są kłopoty, łażenie po sądach (jeśli do tego dojdzie), koszty, na pewno będą, jeśli się wynajmie adwokata itd. Tego na pewno chciał uniknąć. Jest zapracowanym człowiekiem, to nie jakiś fircyk, ale poważny człowiek na poważnym stanowisku, dobiega 60.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
tak, nic jej nie zrobil a ona sie uwziela :) jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nocna nerwica u kresu sił
Będę go namawiać i wspierać, może rzeczywiście tylko jakiś straszak na nią podziała. Bardzo nieprzyjemna ta sytuacja, nikomu nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×