Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ieiiei

Jak widze 25letnia matke to mam ochote jej przygadac ostro,

Polecane posty

Gość ieiiei

ze jest taka pusta i dziecko sobie zrobila w tak wczesnym wieku. Jak mozna byc tak poprytyn i dziecko robic w tak mlodym wieku?? Nie majac stalej pracy, dosewiadczenia zawodowego, czesto bedac na utrzymaniu rodzicow???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak anons
niestety, wiele jest takich matek, nie tylko 25 letnich. dziewczyny nie myślą, nie zabezpieczają się, potem rodziny zmuszają do ślubu dwoje ludzi, którzy gdyby nie ciąża to by się rozstali za kilka miesięcy, a nawet tygodni. Biedne te dzieci, biedne dzieci głuich matek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genek palacz z rakiem mózgu
Ale bredzisz. 25 lat to wiek w sam raz na dziecko. No i dzieci WOLĄ mieć młode matki, a nie stare lampucery, które potem wyglądają w szkole jak babki a nie jak matki i tylko wstyd przed rówieśnikami. 'Stare torby po 40 powinny się powściągać na myśl o dziecku. Fu.... ohyda! Gęba pełna zmarszczek a dziecko - nastolatek. I wstydzi się tej żałosnej krowy przy swoim boku, tej kwoki nadopiekuńczej... FUJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem.....
po pierwsze sama sobie tego dziecka nie zrobiła ...nie ma 100 % zabezpieczenia antykoncepcyjnego a wypadki chodzą po ludziach a po trzecie co Cię interesuje czyjeś życie zajmij się swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
to nic najlepsze jest to siedzenie w ciazy na l4 powinni to zlikwidowac bo siedza takie w chacie i dają zdjęcia swoich bachorów i proszą żeby oddać głos albo dają zdjecia swoich brzuchów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lettuce
smieszny jestes, ja mam 25 lat , 2 dzieci, super prace, super meza , mamy wlasny dom, 2 samochody, rodzicow odwiedzamy raz w roku i pomagamy im czasami finansowo, ja bym przygadala babie po 30 ktora w ciaze zachodzi kiedy powinna miec juz spokoj z pieluchami itd odpoczywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
powinni zlikwidowac zwolnienia na ciąze większosc z nich to jest symulacja bo im się pracowac nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ścierwo ty
25 lat to akurat dobry wiek na dziecko! ze ty masz 40 lat i nie ma kto ci wsadzic a bys chciala miec dziecko to im poprostu zazdroscisz. Zallll... lecz sie stara kupooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś zazdrosna to po pierwsze, po drugie w tym wieku można już być po studiach chociażby po licencjacie. nic ci do tego która mama ma ile lat. jesteś paskudnie zazdrosna i zastanawiam się jak można być tak żmijowatym w stosunku do innych ludzi. rozumiem gdybyś powiedziała o 15-latce w taki sposób ale nie o 10 lat starszej i to już kobiecie. powiem ci jeszcze, że ja od 18stki nie jestem na utrzymaniu rodziców, jestem na farmacji i zamierzam mieć za kilka - tak za 5, 6 lat - dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
większośc to ślub jest z musu mieszkanie u teściów na małym pokoiku i siedzenie na l4 na ciaze bo się należy a potem się dziwia jak je chłop rzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tandem
No nie, co jest złego w 25letniej matce?! WTF?! Kariera karierą, ale jedno z drugim da się pogodzić zresztą nie wszystkie kobiety maja takie same priorytety, dla jednych ważniejsze jest bycie mamą niż wielką panią na kierowniczym stanowisku w jakieś firmie. Chorzy ludzie zakładają takie tematy! Idź zdobywaj doświadczenie, a nie siedź na kafeterii bo Ci lata świetności przeminą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
albo robia sobie dzieci takie gówniary i potem łaża po opiekach po zapomogi bo nie maja grosza przy duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem super 32latka, mam
wlasna firme, maz ma swoja, mamy 2 samochody nowe- audi, kazde z nas inny model, spory dom, co rok 2 x wczasy tajlandia, malediwy itp. kasy mamy duzo, zycie super udane, jest bajecznie i na sama mysl o bachorku mam drgawki. zmarnowac sobie zycie przed 30??? podczas gdy w moim wieku nie majac kuli u nogi mozna cieszyc sie super cialem, zyciem, zdrowiem, wolnym czasem i nie sluchac placzow, krzykow typu *mamooooooo* itd. to jest dopiero zycie, a nie za malolata sie rozmnozyc i wmawiac innym jak to jest super. ja wspoczluje takim ludziom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tandem
jaka idiotka z Ciebie Ty super 32latko, hahaha, nie mogę ;DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd Ty możesz wiedzie czy mają stałą pracę? W wieku 25 lat to ludzie już własne firmy nawet mają. Studia (licencjat) kończysz w wieku 22 lat a też nie każdy na studia idzie, po technikum też parcę można mieć Gorzej jak w LO zachodzą to wtedy są problemy A do którego rok mają czekac? Jak za długo to potem są problemy z bezpłodnością i tak dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaaziizaazi
A co was to obchodzi?? Ja jak będę w ciąży to też będę się opierdalać w domu! Już nie mogę się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes efekt
najgorzej jak dzieci robia dzieci............ wy wszyscy jestescie z wpadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes efekt
pot ma racje powinni przestac dawac zwolnienia na ciąze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lettuce
dziwna jestes, dziecko to nalepsze co moze sie w zyciu przytrafic, to cos czego nie mozna kupic, wakacje bez dzieci to porazka, kiedy sie zdecydujesz po 40? wtedy mozesz juz nie zaciazyc i wtedy bedziesz za stara i za zmeczona na dzieci a twoje rowiesniczk beda jezdzily na wakacje i cieszyly sie ze maja juz odchowane dzieci na studiach, potem takie stare matki sa nadopiekuncze i psuja dzieciaki, rozpiesczaja je, to ze ktos ma dziecko nie oznacza ze niszczy sobie zycie albo cialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieiiei
hahahahha 25 lat i firma? hahah n ie znam nikogo kto ma firme w moim otoczeniu a mam 26 lat hahahh I ptrzestancie rozsiewac model rodzinki z dzieckiem bo to wcale zycie szczesliwe nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem super 32latka, mam
moze i idiotka, ale komentarz takiej marnej istoty jak ty nie robi na mnie zadnego wrazenia. mam fajne zycie, o jakim ty mozesz tylko pomarzyc, wiec rozumiem twoja frustracje i potraktuje twoje slowa jako kiepski zart :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tandem
A za 10lat płacz i ojej nie mogę zajść w ciążę, o ja biedna i nieszczęśliwa. Pieniądze to nie wszystko kochana, kiedyś to zrozumiesz oby tylko nie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z całym szacunkiem, ale trochę masz stereotypowe myślenie, bo uważasz, że młodsze matki nie mogą nic dziecku zapewnić i powinny się tylko uczyć i koniec, albo są głupie i ograniczone, bez ambicji. Powiem jak jest u mnie- może trochę zweryfikujesz poglądy. Urodziłam dziecko mając 22 lata i uważam że bardzo fajnie się złożyło. Dziecko i tak chciałam mieć na studiach, bo wbrew pozorom masz dla niego wtedy więcej czasu niż idąc na śmieszne cztery miesiące macierzynskiego w pracy (a Ciebie to czeka wlasnie bo jak juz skonczysz studia to nikt sie w Twojej pracy nie ucieszy ze idziesz na zwolnienie i bedziesz miala malo czasu dla dziecka). Mój mąż jest 9 lat starszy więc też nie chcialam odkladac tej decyzji az on skonczy załóżmy 40 lat. Jak maly sie urodzil, mial 31. Studiowalam dziennie filologie, i zaszlam w ciaze na 3 roku, tak, że urodziłam dwa tyg po obronie licencjatu. Bylam z małym do pazdziernika w sumie cały czas, z męzem oczywiscie bo ma taką prace że sam ustala sobie godziny. (Prowadzi osrodek szkolenia kierowców). Potem poszłam zaocznie na mgr, wiec mialam zjazd co drugi weekend a reszte czasu moglam poswiecic dziecku. Poszłam tez do pracy, trzy popołudnia w tyg pracowalam w szkole językowej, potem doszły kursy z unii europejskiej, i tak sobie niewiele pracując wyciągałam ok 2000 miesięcznie bo w szkolach jezykowych zarabiasz ok 35 zl za godzine. Plus jakies kursy czy korki w zaleznosci od miesiaca. Raz troche wiecej kasy raz troche mniej ale calkiem niezle. W tym czasie z dzieckiem był mąż. Jak ja juz obroniłam mgr, poszłam do pracy do południa (w szkole panstwowej) a dziecko do przedszkola. W ten sposób, mając 25 lat, miałam odchowane w sumie dziecko, doswiadczenie zawodowe jakies juz, i skonczone studia. Bez problemu dostałam prace. I pracodawca nie boi sie ze zajde zaraz w ciążę, a kobiety czekające z dzieckiem aż sie ustawią zawodowo, niestety nieraz staja przed dylematem praca czy dziecko, bo w pierwszej pracy możesz już nie wrócić po macierzynskim. I co, uważasz, że mam zle? Albo moje dziecko? Pracuje w szkole i mam wolne wszystkie ferie i wakacje, spedzam je z synkiem, do tego jestem tłumaczką (licencjat mialam na nauczycielskim a mgr na tłumaczeniowym) i mam z tego sproą kasę dodatkową, a przede wszystkim nie siedze teraz w pieluchach tylko moge rozwijac sie zawodowo, a dziecko mi w niczym nie przeszkadza, ma teraz 4 lata a ja 26. Wiecej dzieci nie planuję z różnych przyczyn więc mam poukładane życie, a firma męża sie rozkręciła tak, że mamy kasy dość w sumie. I nie jestem od niego uzależniona, wlasnie chce rozkrecic swoją szkołę jezykową skoro i tak mamy kupiony budynek na biuro i dosc miejsca. Zmieniam tez szkole w ktorej pracuje bo mam lepsza propozycje. Nie jestem tez matką polką, realizuje swoje pasje i nie pozwiecam sie tylko i wylacznie wychowaniu, choc kocham syna nad zycie i spedzam z nim duzo czasu. Takze moze nie generalizuj. Co z tego ze ty czy inna czeka z urodeniem dziecka az skonczysz szkole i znajdziesz robote skoro nie bedziesz miala czasu dla tego dziecka, bo bedziesz miala tylko maciertzynski, a twoja pensja pojdzie na nianie. A potem mozesz i tak stracic prace jak wrocisz, nie mówiąc o braku doswiadzcenia. Na studiach trzeba ppracowac w zawodzie, przynajmniej probowac, a nie tylko sie uczyc. Mgr bez doswiadczenia to wiesz jak sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widać Twoje otoczenie mało przedsiębiorcze :D Każdy układa życie tak jak chce Nawiasem mówiąc właśnie to wszystko (najpierw praca, własny dom, samochody, wakacje, sporo oszczędności) prowadzi do niżu demograficznego i problemów w wieku podeszłym, bo czesto ludzie odkładają decyzję przez tak długi czas że nawet jak nie jest za późno to już przyzwyczaili się do wygodnego życia i najzwyczajniej już im się nie chce mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem super 32latka, mam
wakacje z dzieckiem udane???? wakacje i dziecko to dwa wykluczajace sie slowa. kilka tygodni temu, jak co roku, bylismy w tajlandii. do szewskiej pasji doprowadaly nas 2 szwedzkie pary, ktore wybraly sie na wczasy z ok. 2,5latkami. wiek dzieci uogolniam, bo byla ich 4. biegaly, uciekaly, darly sie. rodzice zamiast wypoczac biegali za nimi by nie wpadly do basenu, nie potknely sie na betonie, itd. jedno dziecko pod pache, drugie za reke i wrzask, okropny wrzask. nie wspominajac o syfie jaki zostawiali. szczytem bylo zmienianie pieluchy jednemu bachorkowi. akurat spojrzalam w te strone - ich lezak byl ok 2m od mojego. widok zafajdanej dupy tego wrzaskuna skutecznie pozbawil mnie apetytu na nastepne dni. szczesliwie ich turnus skonczyl sie wczesniej i ludzie mogli zaznac choc troche odpoczynku do konca pobytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lettuce
wiesz jesli nie chcesz miec dzieci to twoja sprawa nie kazdy ma instynkt macierzynski, mialam znajomeg ktorego zona sie tak zachowywala wiec jak mial 36 lat zrobil dziecko 27 letniej kobicie i od razu zostawil zone zawsze marzyl o dziecku ona caly czas myslala z jest mloda nawet majac 35lat trudno jej strata maz chetnie podzielil sie majtkiem wlasciwie to oddal wiekszosc, i co teraz? nie odkupi mezaza zadna kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 25lat, jestem 5lat po ślubie, po studiach, za rok bronię drugi kierunek, stała praca od 7lat, mieszkanie mamy, wyjeździliśmy się na urlopy i zaplanowaliśmy dziecko. Urodzę w grudniu i myślę, że to super wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefdf
Minna25 Stala prace od 7 lat? Powiedz mi ktora 18latka dostaje w tym kraju stela prace???hm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaradnaza
Super 32 latka-popieram w 100%. Moje zycie nie jest takie super jak twoje(zazdroszcze bardzo) ale poglady mamy identyczne;-)Nie ma nic gorszego niz rozwrzeszczane bachory na wczasach...brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dziewczyny nie myślą, nie zabezpieczają się," A co to tylko dziewczyna ma sie zabespieczac???? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×