Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porzucona żóna

miesiąc po śłubie

Polecane posty

Gość porzucona żóna

czuje że moje życie to jest kiepska telenowela :(:(:(:(:( nie wienm czy dam radę przeżyc ten szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tdjdy,kjmdjgmtn
a jak to sie stalo i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę, że dla
mąż cię porzucił czy wydaje ci się, że to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamućka
ale o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę, że dla
najwyraźniej się nie dowiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona żóna
stało się tydzien temu sie wyprowadził czekam na pozew bo raczej nie da sie tego naprawic nagle zauwa]yl ze jestem gruba , nie mam pracy i mam charakter jaki mam :( no coz nie przeszkadzało mu to mieszkac ze mna przez 2 lata dalam mu szanse, pojechałam na wspolny weekend zeby ratowac malzenstwo ale on i tak nie chce z drugiej strony jak zaufać komus kto cie tak zranic i odszedł, jak raz odszedł bedzie odchodzil :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cię rozumiem bo na twoim miejscu też bym się załamała, nie dlatego, że straciłabym męża bo z tego co opisujesz twój mąż jawi mi się jako zupełny debil, kompletny brak dojrzałości widzę tutaj i w tym przypadku nic tylko się cieszyć, że się uwolniłaś od kogoś takiego, niestety szkoda, że już po ślubie, co za męda. Nie rozumiem takiego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda2843
Witaj! To prawda, nie da się zaufać komuś takiemu jeszcze raz. Mój już eks mąż po roku od ślubu się rozmyślił a mieszkaliśmy razem osiem lat. Też cierpię ale pamiętaj że na siłę nic się nie da. Musisz zebrać się w sobie i stanąć na nogi. Jak widać takich imbecyli jak Twój mąż jest więcej. Jak będziesz chciała pogadć to pisz, pamiętaj że nie jesteś z tym sama. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peezda
I na ch... wam ludzie te śluby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×