Kobiety, co czujecie, gdy Wasz partner...

nie chce się z Wami kochać? Mój nie chce, żadne rozmowy nie pomagają, a jak mu mówię, jak się z tym czuję, to on chyba nie rozumie :O Pomyślałam, że dam mu do przeczytania Wasze odpowiedzi, może zrozumie, że nie jestem przewrażliwioną nimfomanką... :O

^^ nie naciskaj go bo tym bardziej nie bedzie chcial. wyluzujcie oboje. jesli to nie problemy ze zdrowiem ani nie klopoty w zwiazku to wszystko bedzie ok jak przestaniesz go cisnac;P

okropnie...bo kobiete ciezko namowic na sex..wiec jak sama chce..facet powinien skorzystac:)

a ile ma lat? jest impotentem?

a moze ma kochanke? facet zawsze chce :O

Nie chcę tu pisać o szczegółach, tym bardziej, że zamierzam dać mu to do przeczytania, na pewno nie byłby zadowolony :O Chodzi mi tylko o to, co czują kobiety, których się, za przeproszeniem, nie pieprzy :O

zalezy w jakim okresie zwiazku..jesli na poczatku on nie ma na nia ochty to cos dziwnego..okres do 4 lat..ale jesli wiecej niz 5-10 lat..to moze maja cos nie tak ze soba? moze ona tez nie chciala z nim sie kochac itp...trudno oceniac..moze nie a erekcji..albo ma inna..

Częściej chyba spotyka się sytuacje, w których to partner ma wiekszy popęd seksualny. W waszym przypadku mozliwe są wg mnie przyczyny: 1. zdrowotne kłopoty męża 2. inna kobieta Jeśli szczerze nie porozmawiacie o przyczynach to powinien mieć świadomość, że możesz w końcu wpaść w ramiona mężczyzny, który będzie zaspokajał twoje potrzeby. Oczywiście ja doradzam szczerą rozmowę i działania majace na celu rozwiązanie problemu. Może będzie potrzebna fachowa pomoc np terapeuty a może akceptacja takiego stanu rzeczy i pogodzenie się ze słabszym libido. Oczywiście teoria pada jesli w grę wchodzi inna kobieta. Ale to juz inna bajka...

czuja sie zle i mysla czy inni faceci tez tak maja i ze trzeba to sprawdzic ;-)

ze nas juz nie kocha, ze juz go nie pociagamy, ze juz mu na nas nie zalezy, ze ma kochanke, ze ta kochanka go bardziej pociaga ze ta kochanke kocha, ze w czym ja jestem od niej gorsza, ze nas zostawi dla kochanki, ze moje zycie traci sens bo facet chce mnie zostawic dla kochanki

Co ja bym czuła będąc w twojej sytuacji? Że mnie nie kocha, że nie uważa mnie za atrakcyjną kobietę, że seks ze mną nie sprawia mu przyjemności itp. Na końcu na pewno doszłabym do przekonania, że chodzi o kogoś innego (i niekoniecznie kobietę). Jeśli twój mąż będzie rozsądny cos z tym zrobi, inaczej cie straci. Pozdrawiam

U nas to początki, rok po ślubie :O Innej kobiety na pewno nie ma, gejem też nie jest. Kocha mnie i udowadnia to codziennie. Ale w łóżku klapa, zapewne ma niskie libido, ale żeby chociaż czasem popatrzył na mnie pożądliwie, dotknął mnie... :O

No właśnie, czuję się brzydka, odpychająca, usiłuję sobie powtarzać, że to dobry człowiek, że seks to nie wszystko... no ale sorry, jak tak można żyć? Jestem znerwicowana, agresywna, on zaczyna mnie bez powodu wkurzać... ostatnio ledwo powstrzymałam się, żeby się nie rzucić na kolegę :O

a co ja mam zrobić gdy mój facet jest non stop na mnie napalony??? Ja mu nawet ckm czy playboye podsuwam pod nos, a on nie chce. Rozmawiałam dzisiaj wieczorem właśnie o sexie z nim, i mi powiedział że dla niego sex to nie tylko sam akt seksualny i zaspokojenie, ale też poczucie więzi z kobietą którą kocha, poczucie akceptacji w jej oczach, spełnienia, bliskości

a na pewno nie jest gleboko ukrytym gejem ???

pułapka zaczęła gonić mysz, za bardzo naciskasz, ot wszystko...

"dla niego sex to nie tylko sam akt seksualny i zaspokojenie, ale też poczucie więzi z kobietą którą kocha, poczucie akceptacji w jej oczach, spełnienia, bliskości" No właśnie, kurwa :(

może wypowiem się jako facet i jak ja to widzę, by mieć ochotę na sex kobieta musi pociągać mnie, podniecać,być dla mnie atrakcyjna, nie koniecznie już w bieliźnie ale ogólnie podobać mi się.

Nie jest gejem, a chyba szkoda, bo bym wiedziała, na czym stoję. A jak nie naciskam, nie rozmawiam, olewam temat, to jest jeszcze gorzej :O Jak się upomnę, to chociaż mnie ręką zaspokoi :O Widzicie, jaka żenua? :O

Mówi, że mu się podobam :O Ale na mówieniu się kończy :O

moj tez nie chce ze mna mimo ze tez twierdzi ze mu sie podobam. podobno przemeczony jest a ja mam ochote z nim zerwac mimo ze wszystko inne sie uklada i gdyby bylo nam dobrze w lozku to bym byla gotowa slub z nim wziac. wiem co czujesz bo ja mam to samo. co z chlopa za porzytek jak sie pieprzyc nie chce

chyba chory?

doskonale Cię rozumiem, tylko że mam trochę dłuższy staż, bo jesteśmy razem ok 8 lat (ale nie małżeństwo). Faceta od dłuższego czasu właściwie nie interesuje ten temat... a jak już to dba o swoje zaspokojenie. Poza sypialnią jest w miarę dobrze. Były naciski, awantury, żale... z mojej strony, ale i to minęło, bo w pewnym momencie autentycznie się odechciewa... Ostatnio wyszedł z inicjatywą, było naprawdę dobrze, ale... niesmak pozostał. Poza tym nie jestem kobietą, z którą kochać się można raz na ruski rok.. Takie zachowania z jego strony prowadzą niestety do... :(

A żeby przemówić do męskiego móżdżka : jak kobieta kocha, a on nie chce iść do łóżka, kobieta czuje się jak g.ówno, ale kiedy przestaje kochać, ma to głęboko gdzieś, łudzi się facet myśląc, że kobieta będzie umierać z tęsknoty całe życie...

chyba popadłabym w jakieś kompleksy typu,że jestem beznadziejna, nieatrakcyjna,że podobają mu się inne,że żałuje że jest ze mną, emocjonalnie związał się z kimś innym.Takie poczucie,że jest się beznadziejnym rzutuje także na inne dziedziny zycia np.praca, dom.Kobieta powinna czuć się dowartościowana.Mam nadzieję,że Ty dbasz o siebie tzn. higiena, ogólne zadbanie.Rok po ślubie to powinny iskry lecieć, bo co będzie za 5 lat?

spróbuj go tak samo potraktować jak bedzie on miał chcice... http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

LOVE PARADISE TO JEST NAJLEPSZA RADA JAKA MOŻE BYĆ - czyli nie inicjuj, poczekaj na jego chcice i ..bądź bardzo zmęczona jak mu się zachce :D

ja jestem teraz na etapie: Bliska od zerwania...

Kochana, ale dam Ci dobrą radę - nie pokazuj mu tego, nie zmusisz go do bliskości... daj sobie rok... daj jemu rok. Jak nie zmieni się ta sfera, jak nie zachce inicjować, będziesz się martwić. A do tego czasu polecam Ci prysznic, wibrator i inne rzeczy - oczywiście to Twoja tajemnica, że sobie pomagasz takimi wynalazkami... mąż widzi tylko efekt czyli BRAK DESPERACKIEGO NAPALENIA Z TWOJEJ STRONY