Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czekajac na cud

Czy Luteina blokuje owulacje??

Polecane posty

j.w. są różne teorie na ten temat, a na ulotce napisane jest ze jest wskazana w cyklach bezowulacyjnych, jakie jest Wasze zdanie na ten temat. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak lutein blokuje owulacje dlatego jest wskazana zeby ja brac po owulacji dopiero bo pogama zagniezdzic sie zarodkowi i podnosi poziom progesteronu w drugiej fazie cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
poprawia prace jajnikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam luteinę, bo miałam za mało hormonów drugiej fazy cyklu, musiałam ją brać od 16-17 dnia cyklu, żeby była pewność, że jest po owulacji, bo inaczej bym ją sobie zatrzymała. Zadziałała genialnie, bo już w drugim cyklu zaszłam w ciążę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, luteinę bierze się po owulacji. Jak lekarz powiedział np. 16-24dc to nie bierzemy, jeśli owu jeszcze nie było. A w cyklach bezowulacyjnych, wywołuje @ oraz dzieki niej może dojść do owulacji w następnym cyklu. Miesiączka jest następstwem owulacji i teoretycznie bez skoku i spadku progesteronu nie przyjdzie. Niektóre kobiety mimo skoku temp. (czyli wydziela się progesteron) nie mają owu np. przy pco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam luteine na uregulowanie cykli,ale nic mi to nie dało za bardzo:(Do tego w tym cyklu(1bez luteiny)nie potrafiłam określić owulacji-jeśli w ogóle była.W 11 dc miałam skok tempki,ale brak śluzu-suchutko,potem tempka zaczęła mi spadać,a dopiero parę dni temu pojawił się śluz,więc już nic z tego nie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,jak czytam te niektóre wypowiedzi Wasze o tej luteinie i inne wypowiedzi dot.różnych badań itp.w trakcie starań o maleństwo,to się zastanawiam jak ten mój lekarz mnie kórwa leczy,bo ja miałam brać luteinę od16dc przez 10dni i tak 2cykle,powiedział,że pomaga zajść w ciążę,ale mi się teraz coś z tym organizmem pochrzaniło i już samam nie wiem o co chodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja a brałaś po owulacji? To że zawsze miałaś ją w 14dc, nie znaczy, że nie może się przesunąć. Ja w cyklu ciążowym miałam owu w 40dc :) i dopiero wtedy wzięłam luteinę- a przy drugiej ciąży w 21dc i tak samo dwa dni później lutka. Najpierw musisz nauczyć się samoobserwacji lub iść na monitoring

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest spadek i skok tempki to do owulacji nie doszło- była przymiarka, ale coś się nie powiodło i teraz zapewne jest drugie podejście. Poducz się nt. płodności, a wszystko stanie się jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie też mam brać od 15 dc praz 10 dni, ale niestety nie umiem określić czy była owulacja czy nie, a lekarz nie przeprowadził monitoringu, od następnego cyklu zacznę obserwować swój cykl, mam nadzieje ze uda mi się zajść w ciąże, a stwierdzoną mam niedomogę lutealną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIA85 wiesz co?Ja już swoje cykle obserwuję od kilku lat,a o płodności mam pojęcie tak się składa.To,że zauważyłam zmianę w tempkach,że coś jest nie tak,wykresy wychodzą inaczej,nie oznacza odrazu,że mam "się poduczyć na temat płodności"Wszystko jeszcze bardziej mi się pochrzaniło po poronieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja86 nie napisałam tego złośliwie. Założyłam, że skoro nie wiesz, że jest coś takiego jak przesunięta owulacja, to chciałam Cię naprowadzić i wyjaśnić. "Do tego w tym cyklu(1bez luteiny)nie potrafiłam określić owulacji-jeśli w ogóle była.W 11 dc miałam skok tempki,ale brak śluzu-suchutko,potem tempka zaczęła mi spadać,a dopiero parę dni temu pojawił się śluz,więc już nic z tego nie rozumiem" Z tej wypowiedzi to wynika i tyle. Zajrzyj może do podręcznika swojej metody. Ja stosuję Rotzera i on wszystko ładnie wyjaśnia, często po niego sięgam. Nie wiem, jak w innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może któras z was wytłumaczy mi o co chodzi z tymi temperaturami, rozumiem ze po owulacji do okresu tem ma byc wyższa o jakieś O,5 C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIA85 ok,przepraszam,widocznie źle Cię zrozumiałam.Wyszło tak jakbym całkiem nic nie wiedziała,jak te niektóre dziewczyny,co zakładają tematy z cyklu"czy mogę być w ciąży"itp.:)A wracając do tematu,to ja słyszałam o przesuniętej owulacji,ale nigdy mi się to nie zdarzyło i założyłam,że skoro skok był w 11dc,a ja mam dziś 18dc i śluz się pojawił dopiero niedawno,to że tą owulację mogłam mieć11dc.Jeśli już skok miałam nie raz widoczny,to zawsze temu towarzyszył śluz,a teraz było całkiem inaczej,a do tego nawet mnie jajniki nie bolały,a z regóły przy owul.bolały.Dlatego nzastanawiałam się,o co chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekajac na cud wejdź może na jakiś portal o npr, bo zasady są różne i długo by pisać. Najlepiej wybrać metodę i wg niej analizować wykresy generalnie: temp. przebudzeniowa czyli do 7 rano, mierzona codziennie o tej samej porze, przed wstaniem z łóżka, najlepiej w pochwie w okolicach owulacji(przed lub do 3dni po) następuje skok o co najmniej 0,2st. C. Wtedy zaczynamy liczyć fazę lutealną, która powinna wynosić od 10 do 16dni i przychodzi @. Temperatura przed @ spada, ale np. u mnie dopiero 2-3dni następnego cyklu oczywiście dochodzi jeszcze śluz, który musi mieć jedną z cech płodnych i nie musi to być wcale białko jajka czy rozciągliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja86 a powiedz mi Ty poroniłaś w marcu tak? Przykro mi :( ja rok temu czyli ile miałaś cykli? I czy po poronieniu lekarz pozwolił na dojście organizmu do siebie czy od razu zaaplikował luteinę? U mnie dopiero po 3 cyklach było w miarę normalnie i wtedy rozpoczęłam starania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pewna czy blokuje
czasami kobieta ma za mało progesteronu i dlatego nie dochodzi do owulacji tzn jajeczko sie pojawia , ale nie moze rosnac i pęknać, bo własnie brakuje progetsreonu Progesteron tez jest potrzebny przed owulacją ( oczywiscie nie takie ilosci jak po owulacji ) ,ale jest potrzebny zeby jajeczko pękło U osob z niedomoga lutealną nie dochodzi do owulacji , wiec nie jestem taka pewna czy luteina hamuje /blokuje owulacje - luteina to progesteron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w marcu,teraz mam 5cykl,2cykle wcześniej zaczęłam brać luteinę.A Ty rok temu poroniłaś i nie udało Ci się zajść w ciążę od tego czasu?Co do tej tempki jeszcze i owulacji,to ja wiem,że dzzień przed owul.tem.troszkę spada,a na następny dzień powinien być skok,to wiem z różnych źródeł,nawet to chyba pisze w tym linku co podałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem pewna czy blokuje to nie tak do końca :) za wzrost pęcherzyków odpowiada estradiol i fsh, lh za pęknięcie, a progesteron jest wydzielany już przez ciałko żółte po pęknięciu i on powoduje wzrost temperatury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak oraz za krótka 2 faza cykl
u czyli taka, która ma mniej niż 10 dni, to też niedomoga lutelana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja rzeczywiście u większości przed owu spada zaszłam w ciążę w 7cyklu po poronieniu, jestem w 20tc. Po poronieniu miałam masakryczne cykle: śluz mi się całkowicie zmienił, nie miałam ani razu przez te 7 cykli rozciągliwego czy bj, a stały ewentualnie galaretowaty :( mimo to w ciążę zaszłam. Miałam też 2 bezowulacyjne(z tych 7) i musiałam wywoływać @ właśnie luteiną. 3cykle z rzędu badałam progesteron i był on niski tzn. 3-8ng/ml w 7-8dfl, a w cyklu w którym zaszłam był w końcu 22 czyli ładnie. Myślę, że nawet jakbym zaszła wcześniej przy tych niskich wartościach progesteronu i innych przebojach, nie miałabym szans na utrzymanie ciąży. Może być tak, że u ciebie też na stałe coś tam się pozmieniało i musisz tak jak ja od nowa poznawać objawy płodności- u mnie diametralnie się wszystko zmieniło. A ciążę straciłam w 10tc,w 12 miałam łyżeczkowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekajac na cud tak :) a Ty masz stwierdzoną niedomogę czy będziesz dopiero poznawać swoją fl? Nawet jeśli ją masz, luteina powinna pomóc, więc spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To gratuluję Ci ciąży i powiem szczerze,że troszkę zazdroszczę:)To jest ta moja cholerna wada(jedna z wielu:( )A przed 1ciążą ile się staraliście,jeśli mogę spytać?My 3lata już mieliśmy do kliniki niepłodności jechać,ale zaczęłam brać wiesiołek i stosować testy owul.i zaszłam w ciążę.A nie wiem,co dokładnie mi pomogło,bo jeszcze wcześniej byłam na clo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze miałam problemy z nieregularnym @, który regulowałam głownie tabletkami anty, od stycznia staram się o dziecko bez rezultatów i pomału chcę poznawać cykl, w tym cyklu miałam robione badanie FSH które wyszło dobrze, lekarz stwierdził niedomogę lutealną, od stycznia nie miałam żadnego naturalnego @ tylko wszystkie wywoływane luteiną, były to głownie plamienia a nie normalny @, w tym cyklu lekarz kazał mi brać castagnus i luteinę od 15 dc przez 10 dni, od wczoraj biorę luteinę ale jeżeli nie miałam owulacji to pewnie już jej nie będę miała w tym cyklu skoro luteina blokuje owulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem pewna czy blokuje
tak u osób z niedomogą nie dochodzi do owulacji Oczywiscie ,ze progesteron to hormon drugiej fazy cyklu, ale uczestniczy tez przy pekaniu pecherzyka , jest juz wtedy potrzebny Progesteron pojawia się jeszcze przed owulacja , zeby mogło dojsc do peknięcia pechęrzyka i owulacji Oczywiscie w drugiej fazie fazie jego poziom rosnie , bo jest odpowiedzialny za ciąze tzw hormon ciązowy , jezeli nie ma ciązy poziom opada i następuje miesiaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIA teraz też brałam wiesiołek,ale do owu.więc jak ten skok się pojawił,to go odstawiłam.A magnez i wit.B6zaczęłam brać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×