uwielbiam sex z moją kobietą, niepotrzebna mi zadna inna!!

kocham sie kochać z moja kobieta... jest po prostu cudownie, czuje sie wtedy jak BÓG nie interesuje mnie sex z ZADNA INNA KOBIETA... moge sie z nia uprawiac sex codziennie po kilka razy... czuje wtedy jednosc... tak bardzo uwielbiam sie z nia kochac:) niestety teraz sie dopiero za tydzien zobaczymy.. a ja caly czas mysle o niej i o sexie z nia

współczuję :)

ja też tak mam.kocham mojego Skarba http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Jak sobie ten tydzien poczekasz, to bedzie Ci jeszcze lepiej smakowac:)

a cos jeszcze robisz ze swoją kobietą? czy tylko sex Was łączy? ;)

i z jakiego powodu?

ja też lubię seks z twoją kobietą :)

ewerleka... mam nadzieje, ze jeszcze milosc :)

no to nie wypuścisz jej z rąk jak się już zobaczycie

nooo... to jak dołączyć miłość do wspaniałego seksu to niczego więcej nie potrzeba :) zazdroszczę ;)

najgorsze jest to, że to jest tzw. zwiazek na odleglosc.. i tydzien czekania to mało, ostatnio 3 tygodnie mielismy przerwe :( tesknota za nią zżera jak choroba

w takim razie jedno z was powinno się przeprowadzić:)

Była dziewicą a ty prawiczkiem jak sie poznaliście? Czy moze tylko jedna z stron? Może dlatego taka przyjemność?

a długo jesteście razem? może już czas aby zrobić z tego powazny zwiazek?

jestesmy za młodzi by sie ktores z nas przeprowadzalo (23 ja ona 25) po drugie ona tam ma swoje zycie (praca..) ja tutaj swoje (studia..) niestety z bolem serca musze to powiedziec, ze predzej czy pozniej ze wzgledu wlasnie na roznica km miedzy nami nasza znajomosc sie rozpadnie... ale poki co jest zajebiscie i nie interesuje mnie zadna kobieta:) chyba sie w niej zakochałem :D jestesmy ze soba od 3 miesiecy

Byłes prawiczkiem, ona dziewica?

w wieku 25 dziewica?? zartujesz sobie ?:) ona jest dosyc dobrze doswiadczona.. ja przed nia miałem tez pare kobiet

w tym wieku za młodzi??? daj spokój, kurcze, ja jak miałam 21 lat, wyprowadziłam sie z domu, zamieszaklam w obcym mieście z chłopakiem (z którym juz teraz nie jestem) ale miasto polubiłam i zaostałam tutaj, jak się chce, to można wszystko... Pytanie czy zalezy Ci na związku z nią, czy na dobrym seksie?

odpowiem w ten sposób: zależy mi na niej jednak.. po prostu ja to wiem, że to nie przetrwa, dziela nas km (ona na sto% sie nie przeprowadzi..) ja raczej tez do tego mimo wszystko nie uwazam by ona byla jakos konkretnie zakochana we mnie by miala ze mna zamieszkac ... to typ imprezowej dziewczyny, ona nie lubi byc kontrolowana (pewnie stad ten zwiazek na odleglosc... jej poprzedni z tego co wiem, tez byl na odleglosc) lubi latac na imprezy itp... jest mi z nia poki co bardzo dobrze (chociaz tesknie cholernie i mnie to meczy:) ) ale jak juz jestem u niej to czuje sie najszczesliwszy ever;] tak jak mowie.. chyba sie w niej zakochałem :/

najpierw zapytaj ją, czy się przeprowadzi. Nie pytasz, a znasz odpowiedź? głupi z ciebie facet.

glupia... a czy musisz pytac o wszystko? niektore rzeczy sa oczywiste... np to, ze polska nie wygra euro 2012... chyba nie musisz o to nikogo pytac?

oczywiste jest ano to, ze znowu dostaniesz po ryju leszczu

"jedna niezobowiązująca noc" wystaw dupe cwelu, bedziesz pruty !

:) jeszcze tego nie wiesz, czy będziecie razem czy nie być moze jest to milość twego życia a zakochanie jakie teraz czujesz, to dopiero wstęp do prawdziwej, pełnej euforii ;)

większość facetów jest taka zimna:(

ja tez uwielbiam z moim facetem

I po co o tym piszesz ? Śmieszą mnie takie wyznania na forum, to przecież sfera intymna.

Za tydzień? A co zwichnięta? ;)