Mąż przesladowca .... mąż cholernie zazdrosny ... pomocy

od pewnego czasu moj mąz stal sie obsesyjnie zazdrosny sprawdza mi kilka razy dziennie telefon odbiera moje meile zalozyl mi program ktory sprawdza na jakie strony wchodze nie dalam mu zadnych powodow ku temu by stal sie tak zazdrony moze poza jednym ze schudlam dosc duzo ostatnimi czasy... jego obsesja stala sie na tyle powazna ze gdy wspomnialam o rozwodzie wpadl w szal i powiedzial ze nie ma mowy ze on mnie kocha i ze nie da mi zadnego rozwodu doszlo nawet do tego ze gdy wychodze z dzieckiem na spacer on idzie za nami i nas sledzi sprawdza gdzie ide Czy napewno do kolezanki czy napewno na plac zabaw chce znac kazdy moj ruch dzwoni co 40 min ... co robic ?? prosze pomozcie

wychodziłam z dwuletnim dzieckiem na plac zabaw a on dzwonił,że mam być widoczna z okna.Wracałam z pracy autobusem to wychodził na przystanek sprawdzić czy napewno nim jadę.Do pracy dzwonił kilka razy dziennie,zawsze na stacjonarny,nigdy na komórkę,chcąc sie upewnic ze nie biegam na randki.Wychodziłam z koleżanka na zakupy to dzwonił na jej komórkę co 15 minut.I tysiące innych podobnych zachowań.Ja nie wytrzymałam.Prawie dwa lata jesteśmy po rozwodzie.Przeszłam piekło ale teraz mam spokój...Tobie oczywiście życzę innego scenariusza.Rozmawiaj z Mężem,z moim się nie dało.On nie widział problemu:-(.Twierdził,że cała moja rodzina ma kur....o w genach i po prostu musi mnie pilnować

a może dałaś mu jednak ku temu powody? Pisałaś, że schudłaś mocno, pewnie podbudowałaś się tym i odrobinkę więcej teraz zwracają na Ciebie uwagę faceci? Może stałaś się wobec męża bardziej wybrednia z tego powodu, że masz teraz "powodzenie",to uważasz że wolno Ci poflirtować z kolegami z pracy? Zamiast narzekać, może zapewniaj go codziennie, o twojej miłości do niego? Kobiety też "pdpbno" to chcą, wiec co w tym złego mówić mu to codziennie?

hmmm. jeśli wcześniej taki nie był to rzeczywiscie dziwne- czuje się zagrożony. Ale tak sobie myślę, że zazdrość i podejrzliwość pojawia się wtedy, gdy sami mamy coś "za uszami". Czyli , mówiąc prościej, może mężowi zdarzyło się być nie w pporzadku i teraz podejrzewa, że skoro on mógł to czemu Pani nie może -zwłaszcza, że ładnie Pani wygląda ostatnio. Wszelkie uczucia mają początek w nas samych.

''każdy sądzi według siebie'' pewnie sam ma coś na sumieniu i bierze Ciebie swoją miarką

Miałam identyczną sytuacje.Chciałam ratowac małżeństwo i prosiłam męża żebyśmy poszli do poradni małżeńskiej,nie zgadzał sie.Zaczoł pić,robić awantury,wyzywac mnie przy dzieciach,potem już nawet mnie bił.Gdy odeszłam był już alkoholikiem,wtedy prosił,błagał,żebyśmy poszli do poradni,ale ja już go nie umiałam kochać...zniszczył we mnie wszystkie dobre uczucia jakie do niego czułam.Teraz jestem już po rozwodzi,dzieci są spokojne,szczesliwe,mój 10-cio letni syn zapytał mnie kiedyś dlaczego nie odeszłam wcześniej,powiedziałam że chciałam dla nich dobrze bo każde dziecko powinno mieć tatę,odpowiedział mi,że tylko zrobiłam im tym kżywde,że trzeba było odejśc dawno temu.Nie chca widywac sie z ojcem.Może da ci to troche do myślenia...pozdrawiam

Albo nie ufa albo naprawdę ma problem ze sobą albo z Tobą . Powinnaś porozmawiać przede wszystkim z nim. Pytanie czy tobie zależy czy też może Cię to rajcuje tak naprawdę????

" mala82848284 Miałam identyczną sytuacje.Chciałam ratowac małżeństwo i prosiłam męża żebyśmy poszli do poradni małżeńskiej,nie zgadzał sie.Zaczoł pić,robić awantury,wyzywac mnie przy dzieciach,potem już nawet mnie bił.Gdy odeszłam był już alkoholikiem,wtedy prosił,błagał,żebyśmy poszli do poradni,ale ja już go nie umiałam kochać...zniszczył we mnie wszystkie dobre uczucia jakie do niego czułam.Teraz jestem już po rozwodzi,dzieci są spokojne,szczesliwe,mój 10-cio letni syn zapytał mnie kiedyś dlaczego nie odeszłam wcześniej,powiedziałam że chciałam dla nich dobrze bo każde dziecko powinno mieć tatę,odpowiedział mi,że tylko zrobiłam im tym kżywde,że trzeba było odejśc dawno temu.Nie chca widywac sie z ojcem.Może da ci to troche do myślenia...pozdrawiam " Co za sztuka kochać ,być z kimś gdy jest jak w raju ,żadnych problemów???? Pytanie , czy to miłość czy tylko wyrachowanie???

Zniecierpliwiony - jak rozumiem jestes zwolennikiem teorii o tym, ze każdy człowiek (czytaj: kobieta) powinien bez skargi nieść swój krzyż. Chorobliwa zazdrość - nie ma w tym waszej winy, to nie schudnięcie, ani ładniejszy wygląd - to chora głowa waszych partnerów. Na dłuższą mete nie da się tak żyć. Tu pomoże tylko psycholog albo psychoterapeuta. Żadne słowa do chorego umysłu nie dotrą. Za każdym rogiem mąż bedzie widzał kochanków żony. To nie życie, to horror. W skrajnych przypadkach chorobliwa zazdrośc przeradza się w zespół Otella.

WITAM PONOWNIE.CZYTALAM WASZE ODPOWIEDZI NA MOJA WYPOWIEDZ I NAPRAWDE MACIE RACJE.TU NIE O TO CHODZI ZE JA PO SCHUDNIECIU NABRALAM JAKIEJS PEWNOSCI I ZE MAM MEAZ GDZIES ALE TO ONA PRZESLADUJE MNIE W PRACY,LAMIE MI HASLA W LAPTOPIE,SZPERA W TOREBCE,TRZEPIE KALENDARZE Z NOTATKAMI !!!!OD OSTATNIEGO MOJEGO WPISU DOSZLO DO TEGO ZE ZACZOL MNIE PODEJRZEWAC ZE MAM ROMANS Z WLASNYM SZEFEM!!!!!!Z CZEGO SZEF SIE O TYM DOWIEDZIAL I MIALAM DYM W PRACY A NIE WSPOMNE JUZ O TYM ZE PRZEZ JEGO WLASNIE PODEJRZENIA,ZACHOWANIE,PESYMIZM I WYWYZSZANIE SIE ZE MA WLASNA FIRME I PIENIADZE WSZYSCY ZNAJOMI SIE OD NIEGO ODWROCILI!!!CZY TO NORMALNE???ON UWAZA ZE TAK!!!!UWIERZCIE MI ZE PO PORAZ KOLEJNIEJ WOJNIE W WIGILE I 1 DZIEN SWIAT ZROZUMIELAM ZE GO NIE KOCHAM ZE TO POMYLKA TO JEST FACET KTORY ZA PIENIADZE SPRZEDA SZCZESCIE RODZINNE.POZATYM JAKIS CZAS TEMU ZNALAZL MOJA WYPOWIEDZ NA TYM BLOGU I NIE BOJE SIE ZE TO CZYTA ,WRECZ PRZECIEWNIE MOZE W KONCU SAM ODEJDZIE ODE MNIE BO JA WAM TU WSZYSTKIM OBIECUJE ZE JEZELI TAK DALEJ POJDZIE TO ZLE SIE TO SKONCZY NA TYM,JAKIES 6 DNI TEMU WYSLADOWALAM W SULENCINIE NA EKG SERCA I CO??????NERWICA ZROBILA SWOJE A ON????POTRAFI STAC NA PRZECIWKO CIEBIE I SMIAC SIE LUB PROWOKOWAC BYM WYBUCHLA CALKOWICIE W JEGO KIERUNKU!!!!!BOJE SIE TYLKO JEDNEGO MAJAC JEDNO DZIECKO NIE CHCE MIEC Z NIM KOLEJNEGO I UWAZAM JAK TYLKO MOGE ALE OCZYWISCIE FINAL NAWET BEZ ZGODY MOJEJ KONCZY......I DALEJ JUZ NIE BEDE SIE WYPOWIADAC MAM TYLKO NADZIEJE ZE UDA MI SIE UWOLNIC OD OSOBY KTOREJ WOGOLE NIE KOCHAM A Z TEGO WZGLEDU ZE DZIEKI JEMU SAMEMU DOPIOL TEGO ZE JAKIEKOLWIEK UCZUCIA SIE WYPALILY!!!!!!!!!!!!!!!NAPRAWDE MOJE NERWY SA JUZ KU KONCOWI WYCZEPRANE :(:(:(

Magda, czytam i ogromnie współczuję. Powinnaś postawić ultimatum - albo zacznie leczyć się albo odejdziesz. Tylko, że jak tak czytam, to wydaje mi się, że podłożem takiego zachowania jest jednak charakter a tego nie zmienisz. Współczuję i powinnaś walczyć o własny spokój i spokój dziecka. Mieć tyrana w domu, to nie jest życie. Pozdrawiam i życzę spokoju

TEGO WSZYSTKIEGO CO POZA TYM SIE DZIEJE NIE JESTEM W STANIE TUTAJ TEGO OPISAC.I TAK MI NIKT W RODZINIE NIE WIERZY ZE JEST ZLE,ZADNEGO WSPARCIA,ZADNYCH ROZMOW I WSPOLCZUCIA...WIEM JEDNO ZE JAKAKOLWIEK KOBIETA BEDACA TYLE LAT Z NIM CO JA BEDZIE PO TYLU LATACH MIALA TAK SAMO...MODLE SIE CO NOC BY W KONCU TEN HORROR TA KLATKA DOMOWA SIE SKONCZYLA.....PŁAKAC SIE CHCE

Obsesyjna zazdrość nie wynika z miłości - ale z potrzeby kontroli i panowania nad sytuacją. To nie ma nic wspólnego z uczuciami do kobiety, to po prostu zaburzenie umysłu. Nie bez powodu bardzo często coś takiego występuje u alkoholików, jedni widzą białe myszki, drudzy szukają nieistniejących kochanków. Bez udziału faceta nie da się nic z tym zrobić, jeśli nie chce terapii, to zniszczy życie rodzinie.

a moze on jest socjopata? http://quantumfuture.net/pl/psychopath_2.html Oryginalna lista objawów psychopatii według Cleckleya: 1. Wyraźny urok zewnętrzny i przeciętna lub ponadprzeciętna inteligencja 2. Brak złudzeń i innych oznak irracjonalnego myślenia 3. Brak lęku czy innych „neurotycznych objawów, opanowanie, spokój i łatwość mówienia 4. Niesolidność, ignorowanie zobowiązań, brak poczucia odpowiedzialności w sprawach zarówno małej, jak i dużej wagi 5. Nieprawdomówność i nieszczerość 6. Antyspołeczne zachowania, które są niedostatecznie umotywowane i słabo zaplanowane, jakby wynikające z niezrozumiałej porywczości 7. Słabość osądów i nieumiejętność uczenia się z przeszłych doświadczeń 8. Patologiczny egocentryzm. Całkowite skoncentrowanie na sobie, niezdolność do prawdziwej miłości i przywiązania 9. Ogólny niedostatek głębokich i trwałych emocji 10. Brak prawdziwego wglądu, niezdolność spojrzenia na siebie oczami innych 11. Brak wdzięczności za okazane szczególne względy, serdeczność i zaufanie 12. Dziwaczne i ekscentryczne zachowania po spoźyciu alkoholu i nie tylko wulgarność, opryskliwość, gwałtowne zmiany nastroju, wybryki 13. Brak prawdziwych prób samobójczych 14. Bezosobowe, prymitywne i słabo zintegrowane życie seksualne 15. Brak planów życiowych i niezdolność prowadzenia zorganizowanego życia, za wyjątkiem życia prowadzącego do klęski.

czytam i na forum ci z jadem to kwalifikują się pod te wyżej wymienione punkty. W większości to ludzie ze zwichnięta psychiką. Wchodzą tu, żeby dokopać innym. Dlaczego? Bo nie radzą sobie z własnym życiem emocjonalnym, nie mogą stworzyć normalnych związków dlatego że nie biura nauki, ze przeżytych doświadczeń. A może to zwyczajne mentalne dzieciaki?

jeżeli nie ma nic na sumieniu, to powinien zgodzic się iść do specjalisty. Rozmawiaj z nim i powtarzaj to

jesli jest psychopata niepotrzebna mu terapia bo jemu jest dobrze.

Magda Słubice Przeraziła mnie Twoja wypowiedź. twój mąż doprowadza Cie do takiego stanu, że lądujesz w szpitalu. Masz nerwicę i jeszcze zgadzasz sie na seks? W dodatku on robi z Tobą co tylko zechce. Nie wiem do konca czy masz cokolwiek w domu do powiedzenia ale..moze zacznij brac tabletki. To Cie uchroni przezd niechcianą ciążą. Chociaz ja bym sie z nim nie kochała..

WITA PONOWNIE.WCZORAJ BYLAM W PRACY NA DRUGIEJ ZMIANIA I Z NIECIERPLIWOSCIA CZEKALAM NA WASZA ODPOWIEDZ...I TAK JAK MYSLALAM ZE TAKIE ODPOWIEDZI DOSTANE I TAK SIE STALO...:( BEDAC W PRACY,NIE WIEDZAC CO MOJ MAZ ROBI W DOMU MIALAM STEKI TELEF.OD ZAUFANYCH OSOB ZE MAZ SIEDZI NA INTERNECIE NA MOICH STRONACH!!!!ALE TO NIC DZIS WESZLAM W HISTORIE CO JESZCZE ROBIL TU JAK NIGDY DOTAD GO SPRAWDZILAM I CO ZNALAZLAM???????NP.PRAWNICY ROZWODOWI GORZOW,PSYCHOLOG RODZINNY LUBUSKIW I NAJLEPSZE ''PRAWO ROZWODOWE I PODZIAL MAJATKU''....I CO O TYM SADZIC?????NIE WSPOMNE ZE WCZORAJSZE PRZEDPOLUDNIE ZOSTALAM WYZWANA OD NAJGORSZYCH,ZE GDY ODEJDE Z DOMU TO POD MOSTEM BEDE ZARABIAC NA D.... ITP.WIEM TYLKO JEDNO ZE GDY ODEJDE ON MNIE ZNISZCZY,PONIZY I NAPRAWDE UWIERZCIE ZE WOLALABYL DOSTAC W TZW.PYSK NIZ ZNECEANIE SIE PSYCHICZNE NADE MNA..A CO DO TABLETEK TO NA SNIACH MAM W PLANACH ZABEZPIECZENIA SIE JUZ NA STALE TAKZEPOWINNO BYC DOBRZE..

skoro on szuka takich rzeczy w internecie, to zastanawia sie nad tym powaznie, bo z reguły faceci sięgaja po źródła pomocy np. internet o wiele później niż my-kobiety. A skoro szuka to on ma cos na sumieniu, bo żeby tylko "sprawdzał Ciebie" to mógł po prostu podejrzewać Ciebie o cos, ale jak sam szuka takich rzeczy "potajemnie" to coś zapewne ukrywa.

mój były mąż zachowywał się tak samo-obsesja i kontrola 24h.poszłam na wizytę do psychiatry i opowiedziałam jak sie mąż zachowuje,dowiedziałam się że to zaburzenia osobowosci i potrzebna mu terapia psychoogiczna połaczona z farmakologiczną.nie poszedł i było coraz gorzej,stał się agresywny i w końcu odeszłam.wyprowadziłam się do rodziców-nie mógł się do mnie zbliżać bo fakycznie na poczatku szalał,potem sprawa rozwodowa i uspokoił się.takie zycie to koszmar wcale tak nie musi być pomyślcie ile lat zycia przed wami chcecie je tak spędzić??ja teraz jestem w szczesliwym związku,niedługo zostanę mamą a mój partner nigdy nie podniosł na mnie głosu,wie co przeszłam i musiał wykazać sie mega cierpliwościa żeby minęły mi slady po tamtym-drżenie rąk nerwowość i płaczliwość.miłość to szacunek i ZAUFANIE!a gdzie to wszystko u waszych mężów??

magda slubice uwierz mi że nie wolisz żeby cię bił :( mój mnie bije i znęca się psychicznie nademna, a ja też już tego nie jestem w stanie wytrzymać psychicznie i powoli trace kontrolę nad soba i również nad tym co mówię. Z tych objawów który zostały wyp[isane ma prawie pwszytskie i co z tego że się leczy skoro raz na miesiąc wykańcza mnie psychicznie przy dziecku :(

moji drodzy .teraz prawda o nas.zaczełem ja spradzać kiedy żona zaczeła przesiadywać na gg wieczorami oraz wyjeżdżac z domu pod byle pretekstem do miasta .nie przeszkadzało mi to dopuki córka nie wygadała się że będzie miała siostrzyczkę która jest starsza od niej i też jest fanką hanny.zaczełem się dopytywać nie sugerować,okazało się ze magda była w gorzowie na basenie potem pojechały do mc donalds i''mama zadzwoniła po brata tomka który ma cureczke a ona nie ma mamy i ja niedługo będę jej siostrą i będziemyrazemmieszkali''wtedy dało mi do myślenia kilkugodzinne wyjazdy do gorzowa samej.zaczełem szperać i znalazłem pana tomka i naprawde takimi milymi słowami żona zwracała się do mnie przed ślubem i to żadko.pisali o wspólnych spotkaniach i otym jak magda przedstawi go mi.wiadomości udało mi się wyciągnąc ponad11000 tak ten romans nie trwał tydzień.wtedy zaczeły się wojny prowokowane zazwyczaj przez żonę.że ją sprawdzam.magda myślała że ja się nie połapię bo nie przesiaduję na kompie .

I CO TERAZ ZAMIERZASZ MARKU???:(

AQURIS słyszę kocham cię tylko wtedy kiedyspełniam Jej zachcianki typu wyjazd z koleżanką nad morze,kupno biżuteri,wsplna kolacja w restauracji,itp.dzięki za wsparcie.mężczyzni też mają uczucia. KOT 13--CATIE od 13-stu lat nie flirtowałem ani nie umawiałem się brak czasu?miłość do dwóch kobiet żony i curki które wypełniały mi całe serce. MAŁA82848284chciałem abyśmy wspólnie poszli do psychologa rodrinnego i oczywiście wojna bo to tylko ja powinienem się leczyć. ZNIECIERPLIWIONY magdzie ufalem przecież sama chodziła na dyskoteki nie miałemnic przeciw tylko chciałem wiedzieć w której jest z obawy o nią.teraz nie mam już podstaw do zaufania.magda chciałaby miec męża do rozrywek,drugiego do zarabiania,trzeciego który sprząta i zajmuje się dzieckiem.oraz kochanka bo mężowi brakło już czasu i sił. nie mam problemów z alkocholem,ani ze swoją świadomością.nie chcę być OKŁAMYWANY,OSZUKIWANY przez żonę na każdym kroku.DZIĘKI

chcę ratować nasze małżeństwo ale już nie za wszeklą cenę

No to sie moj maż także wypowidział...czujesz sie pokrzywdzony bo od 6 lat musisz sie zajca naszą corką?????majac wolne???a ja pracujeac na 2 zmiany????to co piszesz jest smieszne,wypisujesz jak bardzo mnie kochasz na karteczkach w domu a tu takie wypowidzi??????sam zastanow sie jak oszykujesz siebie i mnie!!!!kazde pojscie do pracy jest panicznym strachem co znowy moj kochany maz wymysli..a pozatym macie swiadectwo na to ze nawet tak malo znajaca strone byl w stanie znalesc i to juz jest przyklad jak doglebnie potrafi przezperac moje kazde otworzenie laptopa...pozdrawiam

A TAK NA MARGINESIE CO DO PANA TOMKA O GORZOWA TO JEST SMIESZNE BO TO SA 3 ROZNE OKOLICZNOSCI 3 ROZNE OSOBY,,,ALE TO NAPRAWDE NIC ZNACZACEGO.ALE DZIEKUJE CI MARECZKU ZA PORAZ KOLEJNE POKAZANIE SIE JAKA JESTES DWULICOWA OSOBA...I JAK MOZNA KOCHAC TAKIEGO KOGOS KTO NIE WIE CALOSCI,PRAWDY A POSKALAL SOBIE SWOJ FILM KTOREGO I TAK NIE JESTEM W STANIE WYJASNIC.

A CO DO PANA TOMKA I GORZOWA TO SA 3 ROZNE OKOLICZNOSCI I 3 ROZNE OSOB,ALE OCZYWISCIE MOJ MAZ NIE ZNA SZCZEGOLOW I ULOZYLL SOBIE SM FILM KTORY NIE DA SOBIE PRZETLUMACZYC ALE OK BRAWO....TAK TRZYMAJ MARECZKU...

Mnie mój mąż też prześladował,śledził,nie dawał żyć.Toksyczne związki niszczą wyczerpują psychicznie, po prostu zabijają. Nie mogłam patrzeć co dzieje się z naszym dzieckiem.Rozwód mimo różnych szantaży.Trafiłam wtedy na Byłeżony.pl Wsparcie, dobra rada i zrozumienie pomogły mi przetrwać najgorsze. Teraz tylko myślę jak mogłam tak żyć?