Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dłuższe życie każdej pralki

Narodziny. Życie. Śmierć.

Polecane posty

Gość dłuższe życie każdej pralki

Czy ktoś mi wytłumaczy, pomoże zrozumieć pewną kwestię? Właściwie to mam masę pytań. Wierzę w Boga, ale nie w Kościół. Ostatnio oddalam się od tego wszystkiego i mam masę wątpliwości. Życie (im jestem starsza) udowadnia mi, że chyba coś tu nie gra. Przed narodzinami i przez około 3-4 lata nie pamiętamy nic z tego okresu. Tak jakby nas nie było. Skąd ta pewność, że po śmierci nie czeka nas taka sama nicość? Dlaczego skoro Ziemia ma tyle miliardów lat, człowiek powstał, czy też został stworzony dopiero kilka tysięcy lat temu? I SKĄD TA PEWNOŚĆ ŻE BIBLIA NIE JEST JAKĄŚ FANTASTYCZNĄ KSIĘGĄ NAPISANĄ PRZEZ KOGOŚ KTO MA BUJNĄ WYOBRAŹNIĘ? Każdy mógł by napisać coś takiego, jednocześnie sam sobie dając odpowiedź na ten cały świat. Nie widzę sensu życia choć mam dopiero 20 lat. Boję się być stara i boję się śmierci. Kocham to życie i nienawidzę. Po co nam ten byt? Po co żyjemy? Żeby umrzeć? Po co ja istnieje? Dziwny jest ten świat i jeśli po śmierci nic mnie nie czeka to nie widzę sensu aby rodzić dzieci i brać ślub. I żeby żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja żyje po to by w piętek jechac na impreze, zajebac sie i poderwac 10 chłopów ;p zeby nie wyjsc z wprawy ;p W Boga przestałam wierzyc cos jak miałam 15 lat Nie chodze do kosciola a jak mi sie dzieje zle to pomodle sie w domu do BOZINKI i błagam o litość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dłuższe życie każdej pralki
a jaki widzisz sens poderwać "10 chłopa" ? Gdybym wiedziała że coś tam wysoko jest i patrzy na mnie czułabym się inaczej. Sama nie wiem czy wierzyć. Jakoś w necie tyle się pisze mówi i pokazuje o tych cudach Matki Boskiej uzdrowieniach itp, ale jak co do czego to ja ani nikt wokoło mnie nie ma szansy zobaczyć czegoś takiego. Jakbym została chociaż opętana to bym wiedziała że coś istnieje. Że jakieś zło. To i dobro. A tak? Zero znaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dłuższe życie każdej pralki
Kiedyś byłam świadkiem "cudu". W sumie jakiś rok temu. Opowiedziałam to księdzu na spowiedzi ale miałam wrażenie że chce mi uświadomić że to bzdura. Tak, jakby sam nie wierzył że coś TAM jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×