I wszystko wrocilo.Po co on sie odzywa.

Moj byly 4 miesiace po rozstaniu i po 1,5 miesiaca ciszy zaczal sie od jakis 2 tyg. do mnie odzywac.Dzowni i pisze. Myslalam ze sie z niego wyleczylam nie myslalam juz o nim.A teraz wszsytko wrocilo zezdwojona sila. 1,5 miesica temu wyjechal za granice do pracy.Wraca jutro na dni i znow jedzie.Dzwoniac mowil ze bradzo teskni za mna i przez ta rozlake zrozumial ze bardzo zaluje ze sie rozstalismy.Ze dalej mnie kocha. chce sie spotkac i pogadac i pytal sie czy jest szansa wrocic do siebie.Bo on by chcial byc znow razem i to zalezy odemnie jaka decyzje podejme.Przed chwilka dzwonil i mowil o ktrej wyjezdzaja i o ktorej maja byc.Ze nawet o 24 do mnie przyjdzie ze musi mie zobaczyc. Wiem ze jestem glupia i nawina wierzac ze on naprawde mnie kocha i zalezy mu na mnie.

teraz gdy powiem "skoncz to" to i tak siedzisz w tym znowu po uszy. ja znowu popelnilam blad. zerwalam z facetem, zrobil mi sw3instwo. znienawidziłam go. przez jaskis czas czulam nienawisc, obrzydzenie, wscieklosc. pozniej obojetnosc, nastepnie żal az na koncu tak sie za nim stęskniłam, że sie w koncu odezwalam. i znowu żaluje. i znowu sie zakochalam.

To on odnowil kontakt zaczal najpierw pisac a ze mielismy nie zakonczona sprawe to mu odpisalam.I od tego sie zaczelo. Newiem o co mu tak naprawde chodzi. Czy naprawde chce wrocic czy t tylko jakas gierka z jego strony. Tymabrdziej ze planuje trozke za grance pojezdzic bynajmniej maja robote do konca czerwca przyszlego roku.I bedzie zjezdzal na kilka dni co1,5 -2 miesiace. BYnajmniej myslalm ze juz mi jest obojetny ale tak nie jest.

co za baranice, tepe strzaly :D

dzis mam noc z glowa nie zasne.

Albo liczy na latwy seks, albo rzeczywiscie zrozumial co stracil (albo tak mu sie wydaje), co sie czesto zdarza jak sie troche czasu zeby sie spokojnie zastanowic. Ty go znasz lepiej, wiec sama sobie odpowiedz ktora wersja jest bardziej prawdopodobna. A przede wszystkim to samej sobie odpowiedz czy aby na pewno chcesz z nim byc, bo jesli to tylko tesknota, to musisz byc przygotowana ze problemy wroca, bo przeciez z jakiegos powodu sie rozstaliscie. A sama tesknota nie jest wystarczjacym powodem do ponownego pakowania sie w rozwalony zwiazek. Bo jak sie zejdziecie, to tesknic juz co prawda nie bedziesz ale mozesz znowu zaczac cierpiec, jak kiedys.