Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdołowana żona pewnego męża

Mąż jest maminsynkiem teściowa wybiera mi tapete do pokoju!

Polecane posty

Gość zdołowana żona pewnego męża
właśnie byłam na dole u teściów bo tesciowa zadzwoniła zebym zeszła(wziełam ze sobą katalog mmebli i tapet z nadzieją ze ją przekonam) zaczeła pytać jak się czuje itp itd nawet zrobiło mi sie miło.zapytała czy lubie zupe buraczkową niestety nie przepadam za zupami powedziałąm to jej wprost zrobiła skwaszoną mine i zaczeła coś tam w garnkach mieszać. zapytałam się grzecznie czy pomóc ona powedziała że nie potrzeba. wiec zaczełam o tych meblach czy mozemy porozmawiać że przeglądałam dzisiaj ten katalog jeszcze raz i mam fajny pomysł. to sie obróciła i zapytała czy nie widze ze jest zajęta i czy jej pomysł to niby nie jest fajny? czy uwazam że ona nie ma gustu. powedziałam ze oczywiście ze ma bo dom jest ładnie urządzony to usłyszałam "wiec skoro mam dobry gust to nie rozumiem o co chodzi" odwróciłą się do garów i powiedziała o 12 kochanie jest obiad zapraszam. zupa gwarantuje ze ci bedzie smakowac. jestem w takim szoku że nie da sie tego opisac! obiad o 12 ja wole poczekac do 16 za mezem zreszta dopier co zjadłam kanapke. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdołowana>> zaczyna być ciekawe :O widzisz dziewczyno jak jesteś traktowana. Nie jak nowy członek rodziny tylko dupa kochanego syncia którą trzeba tolerować ale nie trzeba szanować :O Jedynie wyprowadzka na swoje może uratować wasze małżeństwo chyba, że wolisz pogodzić się z rolą popychadła z którym nikt sie nie liczy. Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuu nie wytrzymasz
to kobieta - despotka. Mam kuzynkę , która podobnie zaczynala. Dzis tesciowa nie zyje, oni są po rozwodzie, a kuzynka leczy się u psychiatry :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on maminsynek, a ty jesteś tro
chę guła, nie załatwiaj spraw z tesciową za plecami męża ! poczekaj, jak wróci z pracy i porozmawiaj z nim, że chcesz osobno mieszkać na swoim, bo nie chcesz, żeby ci wypominał, że nie jest u siebie, powiedz, że dom po rodziacach może być dla dziecka, jak rodzice umrą (wtedy już pewnie będzie dorosłe), a ty chcesz mieć swój dom i mieszkać po swojemu, postaw sprawę na ostrzu noża, najllepiej wynajmujecie tymaczasowo mieszkanie i szukajcie innego na kupno lub zacznijcie budować dom, jak was stać, ale nei zostawaj w domu teściów, bo taniej itd. będziesz popychadłem w domu i nikt się z tobą nie będzie liczył. tesciowa dzwoniła codziennie za granicę do syna i to cię nie zdziwiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"właśnie byłam na dole u teściów bo tesciowa zadzwoniła zebym zeszła(wziełam ze sobą katalog mmebli i tapet z nadzieją ze ją przekonam)" jedno pytanko apropo tej wypowiedzi, kto płaci za meble? Ty z mężem czy teście? Jeśli Wy to nie musisz teściowej do niczego przekonywać. Jak masz dobry humor ;) pokazujesz teściowej paluchem w katalogu meble które wybrałaś i mówisz z uśmiechem" "wybraliśmy te meble i je kupimy" tyle w temacie. Nie bądź taka truśka musisz być stanowcza i nie dac sobie na głowe wchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfaGFSGHHFSD
to jej to powiedz, że o 12 nie jadasz obiadów bo to dla ciebie za wcześnie i wolisz je jeśc jak mąz przyjdzie . A co do wystroju to powiedz, że oczywiscie, że ma gust ale ty tez na jego brak nie narzekasz i podoba ci się to i to... Kto będzie płaciół za te meble? bo jak ty z męzem to w ogóle tesciowa nie ma nic do gadania. Jak teraz się nie postawisz to potem już nie dasz rady. Zwłaszcza jak urodzi ci sie dziecko. i MYŚL O WYPROIWADZCE NA SWOJE, STARAJ SIĘ PRZEKONAC MĘŻAQ BO BĘDZIESZ MIAŁA CIEZKIE ŻYCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhuhuhu
Ja bym powiedziala wprost, ze sama chce urzadzic pokoj i juz. A obiady tak czy siak sama bym gotowala. Nie trzes sie przed tesiowa bo maz sie nie zmieni napewno, a Ty tam wsrod nich zginiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana żona pewnego męża
za meble mielimy płacić my ale nie chce dawac kasy na coś co mi sie nie podoba. ja teraz nie pracuje chociaz po orodzie prace bede miec. kase z wesela i z ta z zagranicy mamy na wsolnym koncie. tesciowa nie wyglada na taka co by sie kasowo dorzuciła raczej kupi cos i to przyniesie bo ładnie bedzie wyglądało jak postawie tam i tam ;/ jeszcze mąż przed chilą dzwonił z pretensjami ze niby jego mame obraziłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuu nie wytrzymasz
Rozmawiaj z mężem, ale on zaślepiony jest mamuśką :O Jeśli się ostro nie postawisz - przegrasz 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhuhuhu
Daje temu malzenstwu max rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sorry ale cipa jestes. Skoro wy macie placic za meble to ty decydujesz i juz. Nie rozumiem dlaczego nie potrafisz sie postawic?? Najwyzej sie poklocisz z tesciową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie łódź się dopoki tam mieszkacie tesciowa bedzie mącic, nastawiac twojego meza przeciwko tobie, wymyslac rozne rzeczy co to sie niby dzieja jak on jest w pracy. A jak sie pojawi dziecko to juz wogole ci wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuu nie wytrzymasz
Ale o co mąż ma pretensje? Mamusia się poskarżyla, że śmiesz mieć odmienne zdanie co do mebli i nie przepadasz za zupkami?? No sory ale z Twojego męża dupek wychodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini porady
nie ma innej rady niż wyprowadzka, pogadaj z mezem bo sie wykończysz w tym domu, a jak dziecko bedzie na swiecie to dopiero zaczną sie jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on maminsynek, a ty jesteś tro
wyprowadźcie się jeszcze w tym tygodniu, niech on idzie na terapię i ograniczcie kontakty z tesciową, ty płacisz, ty wymagasz, on może ci doradzić, ale ty nie musisz jej wysłuchać. ktoś ci organizuje życie, a ty nie chcesz się kłócić? zadbaj o siebie i o swoje dziecko, porozmawiaj z nim dzisiaj, jak wróci z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dzisiaj mąż wróci z pracy
ktoś tu pisał że hola hola od razu doradzamy rozwód - nie w tym rzecz , jeśli autorka teraz nie zawalczy o swoją pozycję w tym związku to ja nie wróżę temu małżeństwu długiego pożycia . Przykro mi bardzo ale tam gdzie do małżństwa wchodzą osoby trzecie z butami , tam gdzie mąż/żona na to przyzwalają to oznacza że nie odcięli pępowiny i za ślub się brac nie powinni bo do tego po prostu nie dorośli. Rodzice /teściowie mieli swoją szansę na przeżycie życia po swojemu i nienormalne jest to żeby chcieli je układac także swoim dzieciom . Wiek męża autorki tu nie ma nic do rzeczy , znam jeszcze starszych maminsynków i uwierz mi kobieto na słowo - tak długo jak będziecie tam mieszkac - tak długo będą kłótnie i problemy , za chwilę do tego dojdzie jeszcze dziecko i wszystkowiedząca teściowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on maminsynek, a ty jesteś tro
i nie jedz tego obiadu o 12, tylko sama coś ugotuj dla męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitupitu2
masz przerypane :D z mężem macie płacić za meble a teściowa widać nie znosi sprzeciwu i to ona ma ci je wybać?:D Czeka cię powazna rozmowa z mężem i przestań być taką CIOTĄ. Niestety ale dajesz sobie wchodzić na głowę. Ona zadzwoniła do synka że obraziłaś jego mamusie.... O matko :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana żona pewnego męża
sama widze ze coś nie gra. bo on taki nie był. ktoś pisał ze mam sie jej postawić ale jak jesli nie mam oparcia w męzu. juz mi zaznaczył ze mieszkamy u jego rodziców i to ich dom wiec on tez stwierdzi ze nie powinnam sie wykłócac tylko być wdzięczna. własnie rozmiawiam na gg z tą żoną kuzyna męża i ona mówi że u niej było to samo. że moja tesciowa cłe zycie nańczyła męża i ze jeszze z 5 lat temu była świadkiem jak mu kotleta kroiła! że on bez jej pozwolenia nie ubierze takiej a takiej koszuli do takiego a takiego krawata! jak mieszkalismy za granica owszem pytał sie mnie czasem ale mówiłam mu że to jego decyzja jak bedzie wyglądał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
to takie chore, że az się zastanawiam czy prawdziwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhuhuhu
Dla mnie to masakra jakas... ja swojej przyszlej tesciowej nie cierpie i nawet do niej nie chodze na zadne swieta :D ostatnio ja widzialam w listopadzie zeszlego roku. A jak narzeczonemu sie nie podoba to mu mowie, ze mozemy zakonczyc nasz zwiazek w trybie ekspresowym i wroci do swojej mamci moment. Dziala ;) Jak sie nie postawisz to zginiesz marnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini porady
nienawidze jak ktoś coś Ci daje a potem wypomina i wymaga by być wdziecznym do końca swych dni...to już bym wolała sobie pokój gdzies wynajac niż tam mieszkać, moze maż by cos zrozumiał, że jak zakłada sie rodzinę to ona jest na pierwszym miejscu a nie mamusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedzie chcail sexu powiedz zeby sie do mamusi zwrocil z tym problemem...a w ogole jedz do swoich rodzicow i powiedz mu ze zostaniesz tam dopoki nie zmieni zdania,bo ty jestes jego zona a nie mamusia i to ty bedziesz wybierac tapety,meble itd..i ze nie wrocisz dopoki tego nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to wlasnie chodzi, nie masz opracia w mężu, chcesz całe zycie być tą niepotrzebną?? Jak widać mamusia jest najważniejszą kobietą w życiu twojego męża. Musisz sie postawic zeby zobaczyc reakcje twojego meza. Jesli stanie po stronie mamusi to niestety ale musisz zastosowac radykalne rozwiazania, np wyprowadzic sie i oznajmoc mu, ze albo zacznie w koncu liczyc sie z twoim zdaniem albo ty tam nie wracasz. A wogole najlepiej byloby sie wyprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana żona pewnego męża
do rodziców nie pojade bo go nie lubią mama stara się go tolerwoać z róznym skutkiem. ojciec zacznie mówić ze mam iść do mężulka jeśli sobie go takiego wybrałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzopakuka
niestety mialam i mam to samo.Tyle ze sie męcze tak kilka lat.Mieszkam z tesciami i szwagrem w 1 domu.Teściowa o wszystkim musi wiedziec i we wszystko sie wtrąca.Nawet na początku ,po slubie jak sie męza pytalam np. czy dobrze w czymś wyglądam to odp ze mam iść do jego mamy sie spytac ;-( koorwa jasna jak mnie szlag trafil .Teraz juz mi troche przeszlo ale on jak mamy coś kupic albo jakąś decyzje podjąć to zawsze mame informuje o tym.Jak kupie sobie np buty (tesciowej od zawsze sie buty moje podobaly) to zaraz leci jej pokazac .Ale co chce ci powiedziec tylko tyle ze bedziesz miala BARDZO ciezko go zmienic jak nie zaczniesz TERAZ bo u mnie juz za pozno bo zawsze zagryzalam wargi i nic nie mówila ewntulanie ryczalam po katach.Zacznij stawiac na swoim bo zwariujesz!Dodam ja mam 28 lat ,mąż 30 od 8 lat małzenstwo i tez zwiazany z mamusia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini porady
w ogóle nie wyobrażam sobie innej opcji niż wyprowadzka, bo ta kobieta już zaczyna mącic za plecami autorki wydzwania do syna i kreci, będzie ich skłócać ze sobą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak teraz cie zgnoja to tak bedzie zawsze a jak urodzi wam sie dziecko to juz kaplica-oni za ciebie beda decydowac co i jak...ja tez tak mialam tyle ze z wlasnymi starymi-do wszystkiego sie wtracali nie akceptowali mojego partnera i chcilei mi mowic jak mam dziecko wychowac-kilka wojen podobnych do trzesienia ziemi wyprowadzka na krotki czas i mam spokoj...pewnie ze za plecami pierdola to i tamto ale do mnie ciszaaaaa.....bo wiedza jak sie to skonczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko , zle robisz
Zabralas katalog mebli, zeby pokazac tesciowej, czego chcesz??? A g.. ja to obchodzi, w ogole nic z nimi nie konsultuj. Poki to wszystko sie zaczyna MUSISZ byc twarda i uparta, powtarzaj jak mantre, ze jestescie odrebna rodzina, a nie nastoletnimi dziecmi Twojej tesciowej. Nie daj sie! Mow otwarcie, nie odpowiadaja mi te meble/ta tapeta, chcialabym urzadzic nasz kat po swojemu! Bedzie opor, bedzie obrazanie sie, ale to minie jak zobacza, ze nie ustapisz. Jesli teraz dasz tesciowej wybrac sobie meble i tapety, to zobaczysz, ze nawet swojemu dziecku nie bedziesz mogla wybrac ani ciuszkow, ani nawet obiadu, bo wszystko zaplanuje Ci tesciowa! Lepiej teraz miec mala burze z nimi, niz pozniej jak Ci sie tego nazbiera sie rozwodzic! Wykorzystuj to,ze jestes w ciazy,powiedz tesciowej,ze ta sytuacja Cie bardzo stresuje i ze chcialabys sama na spokojnie podejmowac decyzje. Mozesz ucinac dyskysje - mamo ja sie nie za dobrze czuje, pozwol, ze my sobie urzadzimy miejsce. Podejmuj swoje decyzje i nie pozwol tesciowej ich zmieniac. Powiedz ZDECYDOWALISMY, a jak sie bedzie burzyc, to powiedz, ze decyzja podjeta i nie bedziesz dyskutowac, bo szkoda nerwow dla dziecka. Jesli juz cos zdecydowali powiedz nie podoba mi sie ta tapeta, wole cos jasniejszego itp. Albo po prostu NIE CHCE tych mebli. Niech mama sobie odpocznie i sie nami nie przejmuje, juz my cos znajdziemy. Pamietaj, ze Twoje pieniadze tez sa angazowane - bo pracowalas wczesniej prawda? O tym tez mozesz wspomniec. NIE DAJ SIE! Porozmawiaj tez z mezem, ze musicie ustalic granice, bo on jest synem mamusi,ale Ty nie jestes corka i jako malzenstwo jestescie ODREBNA RODZINA. Mow konkretnie na co sie nie zgadzasz, nei kloccie sie,tylko konkrety czego oczekujesz, musicie wszystko ustalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×