Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to mamy zrobic

WESELE i poblem z noclegiem...co zrobić?

Polecane posty

Gość Martyeczka84
damnnnn nie bądź materialista.. w ślubie i weselu nie chodzi o to żeby się pokazać i zrobić przedstawienie, ale chyba jest w tym jakiś większy sens.. a czy to wina młodych, że nie mają możliwości finansowych żeby zagwarantować noclegi swoim gościom??? może lepiej jeszcze zaciągnąć kredyt w banku, nie? sama byłam na weselach 30km od mojego miasta i jakoś nie było problemu z zorganizowaniem sobie powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damnnnnnn
A jaki problem podstawic 2 busy ktore po weselu zawiazą gosciu do domów??????????????? to az taki koszt dla ciebie??????????? NIE BLAZNIJ SIE NAWET!!!! a tamtym nocleg musisz zapewnic co ty sobie wyobrazasz? gdzie pojda? pod most???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest 50 par przy czym oczywiście wyjdą niektórzy z założenia że nie potrzebują noclegu - tani nocelg 45 -60 (dadzą ci zniżkę pewnie bo mają gwarancję zapełnienia) 3000,- pestka przy tych innych pierdołach jakie trzeba zoorganizowac na wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damnnnnnn
ale przeiiez tu chodzi o nocleg dla 1 rodziny nie dla wszystkich :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini porady
ale wy sie tu bulwersujecie, dobrze że ja wesela robić nie będę, bo ZAWSZE jest ktos komu coś nie pasuje i wszystkim sie nie dogodzi, ludzie mają takie wymagania jakby jakimiś celebrytami byli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to mam dobrze
ja nie udaje, mnie jest stac i zapewniam gosciom 2 noclegi i transport na sale i z sali. wstyd by mi bylo kazac im wracac do domu po imprezie albo nie pic i wracac wlasnym autem. Jakbym nie miala kasy to nie bawilabym sie w robienie imprezy ponad moje mozliwosci, a ty pewnie bedziesz sie trzesc nad kopertami zeby ci sie jak najwiecej zwrocilo bo cie na to wesele tak naprawde nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyeczka84
ja nie widzę problemu jak sama sobie załatwiam nocleg, albo ktoś z rodziny po nas przyjeżdża i zabieramy ludzi, którzy mają po drodze, albo sami załatwiamy sobie nocleg tak jak było ostatnio, ale to było ponad 100 km od mojego miasta. weźcie pod uwagę to, że nie każdy ma warunki, żeby rozlokować swoich gości po znajomych. i zastanówcie się po co jedziecie na wesele - czy po to, żeby uczestniczyć w ważnym wydarzeniu waszych znajomych, czy po to, żeby się nachlać i żeby potem było wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damnnnnnn
bo ona ma w dupie gosci to jak wroca wazne zeby kase pozbierac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyeczka84 -> poważnie goście wracali 100 km po weselu ?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzxi o to,czy goscie oczekuja wypasu czy nie,ale o troche szacunku do drugiej osoby.ja nieraz spalam po rodzinie na materacu i bylo ok.ale sama uwazam,ze jesli zapraszam wujkow i ciotki,to przeciez musza miec normalne lozko i spac w nalezytych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damnnnnnn
na wesle sie idzie zeby sie nachlać i zazrec i wybawic .. reszta to udawane ohh i ahyy... po weselu kazdy ci dupsko obrobi wiem cos o tYM HA HA HA HA HA ost bylam na kuzynki.... takze lepiej zrob cos z tym transportem chociaz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mamy zrobic
nie sadzilam ze jak sie nie wypije, nie zachleje to impreza jest nieudana:-o najlepiej sie zachlac , obżygac i ejszcze rządać noclegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie ci dobrze radzą - będą ci obrabiać doopę ostro szczególnie kuzynki i znajomi bo starym to zwisa - ale nie ździw się jak ktoś ze znajomych będzie robił wesele i w rozmowach usłyszysz "że na X i Y nawet transportu nie było" a robili na "full wypasie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mamy zrobic
ciesze sie ze Martyeczka ma zdrowe podjescie do tej całej szopki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mamy zrobic
hahahah czyli robicie to zeby wam dupy nie obrobili??? wierzcie mi ze i tak wam ja obrobili bo rosol byl niedoprawiony, bo ziemniaki rpzesolone, bo suknie miała jak beza itd itd wiec jesli dojdzie do tego brak noclegu to mi to wisi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be nice!
martyneczka ma zdrowe podejscie, ty tez masz. twoi goscie nie maja - ergo - tak czy inaczej obrobia ci dupe albo nie przyjda :D your choice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyeczka84
nie wracaliśmy 100km tylko sami sobie zorganizowaliśmy nocleg i nie było problemu. poza tym co innego jak młodzi są zamożni i mogą zagwarantować noclegi a co innego jak ich nie stac- myślę że wtedy każdy zrozumie, no chyba że to nie są ludzi którzy są młodym bliscy tylko tacy którzy zostali zaproszeni na wesle żeby było wiecej gosci - wtedy to bez snesu!!!. damnn wez pod uwage to że nie każdego stać na płacenie drugie tyle za noclegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o zachlanie i obrzyganie - ludzie przyjadą wczesniej - wezmą normalne ciuchy a garniaki i sukienki pochowają do pokrowców - odświeżą sie przed slubem (może cos zjedzą jak ślub masz w godzina popołudniowych) - nie będą zmęczeni podróżą i nie zjadą ci za wcześnie a opca noclegu będzie dla nich powodem że mogą zostać do której chcą i balanga będzie bardziej udana - po wesleu się prześpią i mają szansę się jeszcze np z tobą zobaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyeczka84
be nice! jak mają obrabiać to niech obrabiają...ja nie sądzę że tak będzie bo to są ludzie, którzy mnie znają i rozumieją moją sytuację finansową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamossssss
Wieśniara jesteś autorko i tyle w temacie Jak ja bym mial bawić sie na weselu gdzie nocleg nie byłby zapewniony to bym takie wesele olał Rozumiem jak wesele było by 30 km od mojego domu to wrócił bym taxi ale 300km to już przegiecie Często bywam na weselach w tym roku juz 10 razy byłem Ostatnie wesele było 250 km od mojego domu i nocleg za kazdym razem był zapewniony To jest normalne uwierz Na moim weselu było tak samo Jak nie masz kasy to po co robisz wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikotka
ja jade na wesele we wrzesniu do mojej siostry ciotecznej (70km) i mamy zapewniony nocleg u niej w domu. Zreszta namawiaja zeby juz w piatek przyjechac i zostac z tydzien po weselu jeszcze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyeczka84
ok, ale co jak kogos poprostu na to nie stać-lepiej wcale nie zapraszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuubelskie
u nas jest tak, 1. że noclek ogranizuje sie dla rodziny z daleka ok. >100km. a dla osob z okolicy jest autokar. ktory jedzie z kosciola pod sale a potem o ustalonej porze np. 4 wraca. 2. wesele u siostry nr 1. (wesele dwudniowe na 300os.- przyszło 210) nocleg dla osób z daleka (>60km) na 2 noce piatek, sobota. nie pomysleli o samochodzie, busiku i gosci rozwozila siostra nr 2. dzieki temu wogole nie byla na weselu 3. wesele u siostry nr 2. (wesele dwudniowe na 150os.) jeden nocleg (sobota) dla osób z daleka (>60km) + wynajety samochod, ktory rozwozil gosci. wszystko ok. 4. wesele u kolezanki (wesele dwudniowe na 150os.) brak noclegow. kazdy we wlasnym zakresie organizowal.(spali na materacach, bo nie bylo miejsca na luksusy a przyjechali z daleka ok. 300km samochody tez nie bylo (chodciaz jej mowilam, zeby wynajela koszt to 200zl + paliwo. stwierdzila, ze jej nikt nie proponowal noclegow ani transportu to ona tez nie bedzie organizowala) efekt taki, ze kuzynka Pana M rozwozila od 10 ciotki, wujkow, dziadkow...itp. (czyli, jak siostra nr2 u siostry nr1) 5. wesele oddalone o 350km, wynajety autokar, ktory zabral wszystkich. mozna bylo sie odswierzyc w domu PM. powrod o 4 rano- wesele jednodniowe. 6. nasze wesele( na ok 140os.) goscie Pana M. mieszkaja od sali weselnej > 30km planujemy noclegi dla dalszej rodziny >120km. bedzie autokar z miejscowosci narzeczonego 20km do kosciola potem na sale kolejne 15km. powrot np. 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyeczka84
ja mam małą rodzinę 30osób, ale u mojego chłopaka 70 osób, 100 osób bez znajomych. wesele organizujemy sami, za pieniądze, które sami odkładamy. i jestem pewna, że większość osób, które jest za noclegami ma wesele sponsorowane przez rodziców i dlatego jest Wam cięzko postawić się w mojej i "jak to mamy zrobić" sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie ta rodzinka która ma tylko 30 km na wesele przesadza z tym noclegiem bo to raptem pół godz jazdy samochodem wiec spokojnie by mogli wrócić do domu ale jeśli chodzi o tą rodzinę z 2 końca Polski to tak jak najbardziej masz obowiązek zapewnić im nocleg w jakimś hotelu ....no wybacz przejadą kupę km to będą chcieli się umyć przebrać no i trudno żeby po całonocnej zabawie wsiadali w samochód i gnali do domu bo to nawet niebezpiecznie pokój ze śniadaniem powinnaś zapewnić ja ostatnio byłam na weselu u rodziny 120 km od domu mieliśmy zapewniony pokój w hotelu ze śniadaniem na drugi dzień państwo młodzi zaprosili nas na taki skromy obiad do domu bo nie robili poprawin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyeczka84
owszem zgadzam się, rodzinie, która przyjeżdża z daleka wypada zapewnić noclegi, ale nie widzę potrzeby jak ktoś ma niedaleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka chce zapewniac
nocleg, niech zapewnia, nie chce- jej sprawa. Tu raczej chodzi o to, żebyś autorko poinformowała swoich gości, że nie zapewniasz noclegu i wtedy albo kombinują sobie sami, albo beda z góry sie umawiac kto pije, czy nie, by było jak wrócić. Ja już spotkałam się z weselami z noclegiem i bez, mi wszystko jedno, byleby wiedzieć z góry jaka jest sytuacja, bo jesli nie mówisz jasno to uwierz mi, większosc osób będzie zakładać, że nocleg ma zapewniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damnnnnnn
reszcie zapewnic powrót do odmów 2 busy podstawic i nie bedzie problemu :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×