WESELE i poblem z noclegiem...co zrobić?

Starym pekaesem po toruniu - LOL, autorko na czym jeszcze przycięłas kasę ...

transport?? i co i busiarz ebdzie ejdzil 20 razy bo bedzie sie musial dostosowac do akzdego goscia?? a moze ustalimy godzine 5 rano na powrot??juz wtedy widze rozwscieczonych gopsci ktorzy woleli ejchac o 3 rano:-o

Najlepiej zrób sam obiad i wypad do domu :o Nie mogę cię słuchać, powodzenia życzę i udanego wesela.

robisz wesele na 100 osob i ile na nie wydalas? ja mam na 85 i wyjdzie tak gdzies 30 tysiecy,ale w tym sa 2 noclegi dla 60 osob,kolacja jak przyjada w piatek (sa z daleka),sniadanie w sobote i niedziele.moja kumpela miala gosci z daleka (chyba 450km) i przyjechali w sobote rano,po torcie byli juz tak skonani podroza,ze nie mieli sily na zabawe i koniec koncow przed odczepinami poszli spac!ja wole tego uniknac i zapraszam juz w piatek,dam kolacje i niech sie wyspia.mi zalezy na dobrej zabawie:)

u nas bedzie welesle tzn moejgo kuzyna i tez popierdolona ciotka przyjerzdza z konca POlski do nas!!!!!!!!!!!1 i wiecie co!!!! kurwa !!!!!! nie nasze wesle a beda spac uNAS ja pierdole!! a na dodatek nie znosze ich wszystkich co to kurwa ma byc?? zeby rodzina mi sie wpierdalała do domu jesli to nie moja impreza???? tamci powinni imn załatwic hotel a nie wpychac sie na hama do mojego domu!!!!! kurwa!!!! jestem taka wkurwiona,... tzn oni sie nie wpychali matka ich sama zaprosiła POHUJ PO HUJ tamci powinni sie martwic a nie my a tobie radze tym z daleka zalatwic kime!!!!

kurde, dziewczyno - o co ci chodzi??? nie chcesz, to nie plac! to twoja sprawa, po cholere sie tu ze wszystkimi klocisz, skoro uwazasz, ze i tak to ty masz racje? :O

ile ty chcesz wydac? z 5 tysiakow?? lol czemu tak sie boisz zaprosic kogos do domu przeciez ci nie zjedza mebli ;D

dziewczyno wobec tego co piszesz to W CZYM PROBLEM?????????? Zadałas pytanie, ludzie ci odpowiadają, a Ty i tak wiesz lepiej, więc nie rozumiem po co zadajesz pytanie ?? Zawsze mogą z buta przejśc te 30 km...tylko ich wczesniej uprzedź to sobie buty na zmiane wezmą. P.S. Nie wiem co za badziew jeździ po Toruniu, ale na południu na wynajem sa trochę inne autobusy niz do przewozów na co dzień :P :P

sesje masz tego samego dnia co wesele ??

jak bylam na weselu,gdzie jezdzil autobus,to byly dwie godziny albo o 1ej rano albo chyba o 3ciej.bylo ok

To nie zaprasszaj tych gości i będzie git jak ci nie pasuje. U moich znajomych byl busik i sukcesywnie odwozil gosci jak sie busik zapelnil. Byla rozmowa po jakims czasie kto jedzie teraz i gdzie by w podobne okolice jechac. Trudno sie mowi jak sie zaprasza gosci z daleka. Nie wiem skad twoje oburzenie? Bo niestety wesele to wydatek i tak juz jest od wiekow.

ok dajcie mi juz spokuj pa

bo ja kocham takie wesela gdzie ludzie po ślubie wpadają, jedza rosół a pożniej para się zmywa na 3 godziny a goście siedzą i co niektórzy się tępo gapią bo nie wiedząco robic ...

dokładnie!! ty bys chciala pozbierac kase w kopertach i sioo do domow robcie co chcecie!!!! o nie , nie ma tak, zapłącisz im za hotele.... wiedz ze u mnie beda spać i mnie kurwica bierze ZE TAMCI CO ICH WESELE JEST nie zalatwili im niczego bo po co jak kurwa u nas mozna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :O:O:O::O

chcemy ci dobrze doradzic...albo masz za poldarmo w domu albo placisz za pokoj gdzies.nie da sie inaczej.pomysl czy ty bys chciala jechac przez pol polski i potem bawic sie do 4rtej rano?

daaammmm myslisz sie bo ja im nie zorganizuje noclegu ale tez nie mam zamiaru prosić brata o to zeby kogos rpzenocowac. Wspolczuje ci ze musisz kogos rpzenocowac, czemu nie odmowilas??

aha i weź jeszcze pod uwagę, że niektórzy goście pewno nawet nie pytali o nocleg, szczególnie ci z bardzo daleka, dlatego, że z racji odległości sa przekonani, że ten nocleg im zapewnicie :)

tak szczerze,, ahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa czyli wedlug ciebie tym z daleka to nawet 2 noce mam oplacic?:-o no nie to juz jhest przegiecie

ja Cie rozumiem, sama planuje za 1,5 roku wesele i nie ukrywam, że nie stać mnie na to żeby wszystkim gościom załatwić nocleg. Bylismy ostatnio na wesle, przed ktorym koleżanka powiedziała wprost, że nie ma warunków na to żeby wszystkich przenocować i sami szukaliśmy sobie dachu nad głowa. może nie było to miłe, ale w pełni ją rozumiem - nie każdy ma kase na wesele, a co dopiero drugie tyle na noclegi dla gości. i nie oszukujmy się - 30km można dojechać.

oj tam co się przejmujesz - z buta sobie pójdą albo uprzedzą jakiegos znajomego: "wiesz co idę na wesele a ty pewnie o 4 w nocy się nudzisz i możesz po mnie przyjechać - co to te 30 km" albo tak jak mówisz para podzieli i jedno nie będzie piło "i jak się bawiłes na weselu X i Y - zajebiście nie mogłem się nawet napić ale wiesz to taki standard jak się mieszka 30 km od miejsca gdzie para organizuje wesele"

mowie ci tylko jakie byly konsekwencje tego,ze jej gosci byli niewyspani.ona proponowala im nocleg juz dzien przed weselem,ale odmowili (nie wiem czemu).potem przyjechali po 5h jazdy i doslownie padali przy stolach,zabawa sie nie kleila.to chyba lepiej wydac tysiaka czy 2 wiecej,a miec super zabawe,tak czy nie?

ciotka sie nie wpraszała , moja matka ja sama zaprosiła bo wiedziałą ze tamte popierdoolone biedaki i sknery przeciez im nie załatwia hotelu ani niczgo innego :(:(:(:O:O:O a powinni w koncu to ich imprezaa dlaczego my mamy se robic kłopot!!!!!!!!:O:O:O a ty rob co chcesz tylko nie pros rodziny zeby kogos nocowali:O:O:O

to jak sie nie ma kasy na weslee albo na noclegi to sie nie organizuje przedstawienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PROSTE!!!

dla tych z daleka- nocleg obowiazkowy.

damnnnnn przedstawienie to wlasnie wy odstawiacie. Jakl mozna organizowac noclegi dla kogos kto ma 30 minut do domu:-o nie mam zamiaru orgaizowac im noclegu ani transportu. O mnie sie nikt nie troszczy wiec dlaczego ja mam wszytsko na tacy podawac??

odpowiedz jest prosta: jak sie nie ma kasy to sie nie robi wesela, a nie odstawia maniane. Proponuje ci jeszcze bardziej ciac koszty i kazac gosciom przyniesc wlasna wodke i zarcie to dopiero zaoszczedzisz:D

maniane to wy odstawiacie bo zeby tak dogadzac gosciom to bierzecie kredyty i udajecie ze na wszytsko was stac. jesli chodzi o wesele to nic sie nie martw full wypas i na tym nie oszczedzalam:-o

dziwię się takim ludziom jak ty autorko topiku zaprosiłaś 100 osób żeby mieć tłum ale żeby miec szacunek dla gości to nie - bo w sumie postępujesz tak jak inni - czyli jak już wszyscy pisali chcesz się dorobic na weselu ...

stic wynajmij sobie hotel dla 100 osob powodzenia zycze

przejdz sie do MPK,maja naprawde tanio,a wykazesz sie klasa:)