Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juczka.

Wyprawka z allegro? Opłaca się?

Polecane posty

Gość agnieszka1801
Ja właśnie kompletuje całą wyprawkę na allegro. Część już dotarła, reszte dalej wybieram. Super jakość, póki co jestem zadowolona i z ceny i produktów. Sprzedawcy na allegro tacy jak: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=11612773 Baaardzo go sobie chwalę. Tutaj kupiłam pieluszki 270 sztuk huggies newborn za 112 zł, chusteczki i inne: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9964232 i http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2990251 Tutaj kupiłam większość dla siebie, majtki poporodowe, wkładki laktacyjne, kocyk dla dziecka itd. http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2990251

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja bym sie spierala co do tych cen +30% i allegrowych hurtowni w duzych miastach :) zwykle hurtownie dzieciece to wlasnie sklepy internetowe na allegro i ceny sa identyczne tak jak pisalam wczesniej o Kaja sklep :) i mimo ze sprawdzam ceny w roznych miejscach w tzw duzym miescie to allegro zawsze wygrywa zwlaszcza jak kupuje kilka rzeczy placac raz za przesylke :) pamietam jak chcialam kupic lozeczko w kcach w alamakota :/ porazka pani mi wyliczyla sume cos kolo 600zl plus materacyk i termin oczekiwania 3 tyg na materacyk taki jak chcialam, przyszlam do domu i kupilam na allegro za 220 i materacyk chyba wtedy 79, do tego przesylka byla promocyjna cos chyba za 15zl wiec wyszlo mnie polowe taniej a i lozeczko mialam po 3 dniach z materacem w domu :)) oczywiscie to samo, tej samej firmy, model itd.. podobnie jest z kosmetykami, na allegro kupilam wiosna ziajke jakies balsamy mydelka itp.. a mc temu poszlam do marketu i ziajka byla z 50% drozsza niz wtedy to co kupilam na allegro, postanowilam poszukac taniej okazalo sie ze w aptekach bylo jeszcze drozej i w rossmannie trafilam w promocji balsam ten sam a mimo wszystko drozszy od allegro o ok 1,50 na szt :/ no i jak to wytlumaczyc ... owszem czasami nie ma zadnej roznicy w cenie miedzy sklepem/hurtownia/marketem ale za to jaka wygoda z allegro/sklepem internetowym :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
No zalezy jeszcze od tego, co kto kupuje. Jesli sa to rzeczy polskich producentow, bez sklepow internetowych ani sklepow firmowych na miescie, to zgoda - rzeczywiscie moze na Allegro byc taniej. Ale np. ludzie kupujacy w ikeach, h&mach, mothercareach, cosatto, graco itp. nie maja czego szukac na allegro, bo wszystko bedzie drozsze na Allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
No zalezy jeszcze od tego, co kto kupuje. Jesli sa to rzeczy polskich producentow, bez sklepow internetowych ani sklepow firmowych na miescie, to zgoda - rzeczywiscie moze na Allegro byc taniej. Ale np. ludzie kupujacy w ikeach, h&mach, mothercareach, cosatto, graco itp. nie maja czego szukac na Allegro, bo wszystko bedzie tam drozsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drewex i gluck mają te same ceny bo kupywalam :> ikea przez all ma tansze lub te same ceny mój kolega sprzedaje o 2-3% taniej niz w ikei :) co do innych nei wiem ale pewno podobnie, a wyprawka to nei tylko ciuszki wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Nie, ikea ma średnio około 30% narzut na cenę, a niekiedy nawet i 50%! Dajmy na to w sklepie coś kosztuje 19 zł z groszami, a na Allegro 29 zł! Czujesz jaka przebitka? To samo reszta. Nawet jeśli coś kosztuje tyle co i w sklepie, to jest droższe o koszt przesyłki, który pokrywa kupujący. Nie wierzę, żeby ktoś miał w tym interes tak na prawdę, bo kto normalny dokłada do interesu? Jeśli coś z ikei jest na allegro tańsze niż w sklepie, to znaczy że używane i tyle. Tam nie ma altruistów, tylko każdy chce zarobić. Z rzeczami innych sklepowych marek sprawa wygląda podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Nie wiem jakim sposobem twój kolega sprzedaje ikee o 2-3% taniej? To nie ma sensu. Niby jak to robi? Kupuje na wyprzedazach po promocyjnej cenie? Wynosi towar ze sklepu? A moze sprzedaje po prostu uzywki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Piszesz też, że Drewex i Gluck kosztują tyle samo co i w sklepie. No tak, ale dolicz do tego koszty kuriera. Nadal doplacasz do zakupu. Dla mnie Allegro nie ma za bardzo sensu. No ale ja mieszkam w duzym miescie i moge wszedzie dojechac i wszystko kupic na posezonowkach, czego nie moga zrobic ludzie z malych miescin itp., wiec potrafie sie postawic w ich sytuacji i wiem, ze ten serwis jest im potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Pisalas jeszcze o kosmetykach kupowanych na Allegro. Dla mnie jako osoby majacej co krok Rossmanny i Super-Pharmy, ceny na Allegro sa zlodziejskie. Ale znowoz, ci ktorzy ich nie maja i sa zdani na ceny apteczne albo sklepy niemowlece w malych miasteczkach, rzeczywiscie powinni sobie takie rzeczy kupic przez interenet. Zreszta ludzie z Allegro te kosmetyki kupuja najczesciej nigdzie indziej niz na mega promocjach w Super-Pharm, Rossmannie i Schleckerze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Na koniec dodam, że moje łóżeczko kosztowało mniej niż 100 zł, a materac coś koło 50 zł. Alles bei Ikea. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o ikeę to moj kolega ma znizke pracownicza czy jakas tam partnerska, moj brat na glupiej karcie rodzinnej w ikei kupuje sporo produktow o 20% taniej wiec to nie problem zarabiac na tym wystawiajac za cene normalna z ikei, podobnie z kosmetykami moj brat kupuje mi kosmetyki w super pharm na jakas karte co ma 15% znizki, tak samo w douglas wiec to tez nie problem kupic taniej a wystawic na allegro w cenie rownej sklepowej... i to sa dokladnei te same produkty, w zaden sposob nie sa uszkoddzone ani uzywane itp a co do przesylki to zalezy bo niekiedy mozna odebrac osobiscie majac po drodze sprzedajacego, niekiedy koszt przesylki jest rowny kosztom benzyny i stania w korku do np marketu, a niekiedy jak np ja obecnie nie mam mozliwosci i sil witalnych na bujanie po drogeriach czy sklepach w miescie, nie mowiac juz o syt kiedy siedzisz w domu z niemowlakiem lub pracujesz po 12 godzin i nie masz kiedy isc na zakupy, po prostu koszt przesylki wtedy to nie jest koszt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
No właśnie. Ale kto z miastowych nie korzysta z kart rabatowych i promocji? :) Na jedno nam wychodzi z tymi co handlują na Allegro, dlatego w życiu bym tam nie przepłacała. Dojazd też nie jest wcale ciężki, przeważnie załatwia się takie zakupy przy okazji powrotu z pracy, jeden kilometr w ta czy w tamtą różnicy wielkiej nie robi. Jak ktoś ma paliwożerny samochód, ma zawsze do dyspozycji metro, autobus, tramwaj, a nawet bezpłatny autobus do oddalonych od centrum miasta centrów handlowych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1555555552226
Pozwolicie że się wtrącę.. Akurat sprzedawca Myszka_sklep z Krakowa to NAJGORSZY wybór na całym allegro!! W kwietniu tego roku zakupiłam od tej Pani wyprawkę dla dziecka za ok 100zł, i do dzisiejszego dnia rzeczy tych nie zobaczyłam!! Pani tłumaczyła to winą poczty i takie tam.. Tylko że poczta reklamację rozpatruje miesiąc, a nie 4!!! Naprawdę NIE POLECAM tego sprzedawcy!! TO OSZUŚCI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam od uzytkownika o nazwie dorota batko , ma super rzeczy w atrakcyjnej cenie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Hahahahahah!!!
a masz dzieci?? chyba nie :/ ja pracuję, z dziećmi z jednym jest opiekunka, drugie w przedszkolu, trzecie w szkole, nie wyobrazam sobie sytuacji ze po pracy nadkladam kilometr by wejsc do sklepu bo po prostu nie mam kiedy, za opiekunke place 15zl za godzine wiec te zakupy w godzine kosztuja mnie 15zl wiecej, w momencie kiedy maz jest z najmlodszym to ja musze pedzic do przedszkola bo jest do 17tej czynne, jak mam wolne to nie wiem w co rece wlozyc :/ a jazde komunikacja to mozna sobie wsadzic nie powiem niecenzuralnie gdzie :( stanie w korku popoludniowym ok godziny by wjechac do CH to ani mile ani tanie nie jest.. druga sprawa karty rabatowe... ehhh chyba masz sporo kasy skoro uwazasz ze kazdy miastowy korzysta, ja np. nie bo zwykle by miec rabaty trzeba za iles kupic albo na start albo w mcu, albo 2 w cenei 1 itd... nie mowiac juz o czasie jaki to kosztuje by jezdzic w okreslone meijsca po okreslone produkty trzecia sprawa to dostepnosc, nie zawsze wszystko to co chce jest w danym miejscu dostepne na juz, niektore rzeczy wcale nie sa dostepne poza allegro, np sporo zabawek kupuje z anglii przez all cena - ja wybieram produkty ktore sa tansze niz w sklepach, owszem da sie :) ikea bardzo dobry przyklad, za przywoz z ikei tez sie placi :) tyle co i kurier :) wiec co za roznica gdzie kupie? tansze np sa doladowania telefonow i to duzo tansze :) kupuje mnostwo kosmetykow dla dzieci, art dla niemowlecia wlasnie przez all bo mi wygodnie siedze sobie w nocy i zamawiam :) wtedy kiedy mi wygodnie :))) suma sumarum uwazam ze allegro jest tanie :) przyklad z ostatnich dni moja corka koniecznie chciala bym jej kupila koszulke z bohaterami bajki dobranocny ogrod :/ nie mam czasu lazic po sklepach i szukac gdzie i za ile trafie to co chce .. a tak siadlam przed kompem i kupilam po ok pol godz :) i watpie by bylo gdzies taniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również się nie zgodzę z Hahahahahah!!! Akurat kompletuję wyprawkę i mieszkam we wrocławiu, więc mam dostęp do bodajże 4 hurtowni oraz sklepów, które wymieniłaś. Sporządziłam listę z cenami z allegro i z hurtowni. Allegro wygrywa nawet doliczając wysyłkę, co prawda nieznacznie, ale jednak . Jeśli zdecydowałabym się na zakup u jednego sprzedawcy, miałabym co najmniej kilkadziesiąt zł w kieszeni. Paliwo też kosztuje i wyjdzie w sumie kilka stówek więcej. Ja jednak wolę chyba wszystko dotknąć i obejrzeć, wiec zdecyduję się na tradycyjne zakupy, ale czasu zajmuje to dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Mam dzieci. I pracuje też. A co cie niby tak dziwi? Że chodzę po sklepach? A no chodzę. I miliony takich jak ja też. Czasem chodzę z dziećmi, czasem zostawiam ich z ojcem. Lubię łazić po sklepach. Poluję na promocję. No i w ogóle to jestem wyluzowana dość jeśli chodzi o obowiązki domowe itd. Wszystko da się kontrolować, więc nie przesadzaj. Twoja wypowiedź (nie obraź się) zalatuje mi trochę takim umęczeniem na pokaz. Czyli coś w stylu 'Jaka ja biedna, bo mam 3 dzieci i dom na głowie i do tego pracuję.' No hej, spójrz prawdzie w oczy - większość z matek dziś pracuje i jakoś nie narzeka. Nie przesadzaj. Jak chcesz, to przepłacaj na Allegro, przecież nikt cię nie zmusza do oszczędności ani chodzenia po sklepach. Ja nie mam zamiaru. :) Wolę kupić więcej i taniej gdzie indziej. No i zawsze widzę co biorę (czy nie ma gdzieś krzywego szwu, czy nie ma uszkodzeń fabrycznych, czy data ważności jest długa itd.), a nie płacę za kota w worku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Minia, jak już pisałam zależy gdzie i co kupujesz. Moja wyprawka dalece odbiegała od standardowej z hurtowni z dziecięcymi rzeczami. Nie miałam specjalnych pościeli, ręczników, rożków i wielu innych pastelowych pierdołek z misiami , tylko rzeczy konkretnych marek i tylko to co naprawdę potrzebne i praktyczne. Drobiazgi pielęgnacyjne kupiłam w drogeriach i były tańsze niż na Allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Hahahaha!
widzisz ja nie uważam się za męczennicę, ale jakoś więcej znam kobiet takich jak ja a nie Ty :) mając kasy nie za wiele na rozwalanie na prawo i lewo staram się załatwić wszystko tak by było wygodnie, dobrze a przy okazji tanio :) chodzenie po sklepach i polowanie na promocje kojarzy mi się tylko z jednym, osobą która nie pracuje, albo osobą za którą wiele rzeczy robią inni nieodpłatnie np babcia siedzi z dziećmi za free... a ciągnięcie dzieci do sklepu i to trójki to jest czysty idiotyzm nawet gdybym na takim wyjściu miała zarobić kilkaset zł :/ wydaje mi się, że nie wiesz co mówisz, i cały czas piszesz głównie o ciuchach, a zakupy to nie sa tylko ciuchowe, są zeszyty, kredki, zabawki, kosmetyki, rowery, sprzęt agd rtv i miliony innych rzeczy... ja popieram wypowiedź MInia85, oczywistym jest, że skoro ktoś chce coś oryginalnego, idealnego to będzie tego szukał w sklepach takich czy innych ale wtedy to nie ma nic wspólnego z ceną, skoro chce coś extra to i płaci extra i nie ma dla niego znaczenia ile to coś kosztuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
No to masz dość zaściankowe wyobrażenie o organizacji dzisiejszych domostw. Zakupy robi się po pracy, albo w weekendy, no i wiadomo że nie codziennie ani nawet niekiedy nie co tydzień. Zależy na co jest aktualne zapotrzebowanie. Przecież wiadomo, że nie potrzebuję nowych rzeczy co tydzień, tylko raz na jakiś czas. Znowu wyolbrzymiasz. Babć i niań też nie wykorzystuję, co najwyżej przedszkole, zmywarkę, suszarkę i programatory czasowe w pozostałych urządzeniach w domu. Tak naprawdę, to czasu mam nawet za dużo, bo inaczej nie siedziałabym teraz tutaj i nie gadała z tobą. :P Ty też jakbyś była tak potwornie zestresowana dziećmi, pracą i obowiązkami, to nie siedziałabyś na forum. Przesadzasz! :) Ale ok, narzekanie i umęczenie to taka polska przywara - 'Co słychać?' 'A lepiej nie mówić, stara bida...' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
"wydaje mi się, że nie wiesz co mówisz, i cały czas piszesz głównie o ciuchach, a zakupy to nie sa tylko ciuchowe, są zeszyty, kredki, zabawki, kosmetyki, rowery, sprzęt agd rtv i miliony innych rzeczy... Zakupy o których piszesz w ostatnim poście załatwiam w marketach (dyskontach) i nadal wychodzi taniej niż na twoim Allegro. Gdybyś była ciekawa to polecam Lidl, Aldi, Tesco, Biedronkę, Rossmann. :) Zabawki też kupuję tam, plus w Ikei i Jysku. Sprzętu RTV, nigdy nie kupiłabym na Allegro, wolę normalny sklep typu Avans i MediaMarkt, bo mają tam najniższe ceny i do tego można się dogadać z managerem i wynegocjować ceny przy dużym zakupie. Rowerów nie kupuje się często i można to zrobić w byle supermarkecie na promocji, a nawet w dyskontach bywają i z praktyki użytkownika powiem ci że są niczego sobie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
* miało być RTV i AGD tam u góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Hahahaha!
dla Ciebie wyolbrzymiam i już, a ja po prostu tak żyję, nie mam czasu na zakupy i polowanie na promocje, czas wolny wolę poświęcić dzieciom, rozrywkom, ewentualnie zaległościom, w weekend jeśli nie pracuje żadne z nas wyjeżdzam w góry by odpocząć, w tygodniu mąz robi zakupy spożywcze i tzw bieżące, ja robię zakupy właśnie typowo okazyjne dla dzieci np. ciuchy, wyprawki szkolne, zabawki, kosmetyki, chemię do domu itp.. wspólnie wybieramy sprzęty i poważniejsze zakupy ale czasu jest na prawdę na takie zakupy tak niewiele, że zwykle kończy się na zakupach w internecie, nigdy nie miałam problemu z zakupem przez net, nigdy nic nie było uszkodzone, nie takie jak chciałam, albo ktoś by mnie oszukał, za to w marketach często jeździłam kilka razy z reklamacją, zostałam bez pralki na 3 tyg itp.. ale nie w tym rzecz... a to że ty nie masz potrzeb raz w tygodniu to nie znaczy, że wszyscy, u mnie zawsze przynajmniej raz w tygodniu są potrzebne jakieś niespodziewane wydatki typu "mamusiu na plastyce pani kazała przynieść plasteline na za tydzień, a ja mam w domu modeline :/ no i blok mi się skończył" albo "mamo rozerwał mi się bucik w przedszkolu" albo po prostu niemowlakowi skończyły się słoiczki czy pieluchy, krem itp... o naszych potrzebach z mężem nie mówię nawet ale zawsze, podkreślam zawsze jest masa rzeczy do kupna, a czasu, sił i kasy brak... to jak raz kto jest umęczony i siedzi na kafe nie ma z tym nic wspólnego, gdyby mi szef pozwolił w chwilach kiedy nie ma klientów wyjść na zakupy to bym na pewno nie siedziała teraz na kafe :))) ale niestety będąc w pracy muszę siedzieć przy kompie przez 10 godzin dziennie niezależnie czy ktokolwiek z klientów podejdzie do stanowiska czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, ja rodzę we wrześniu, ale to moje drugie dziecko, więc już wiem więcej i się nie denerwuję tak :-) WYPRAWKA: Do szpitala najlepiej zadzwoń albo idź i poproś o listę rzeczy, które musisz ze sobą wziąć. Potrzebne ci będą na pewno: podkłady poporodowe takie do położenia na łóżku lub fotelu (proponuję 10 szt), tzw podpaski poporodowe 2-3 paczki- i w szpitalu i w domu. Do szpitala radzę wziąć jakiś t-shirt do porodu, który można od razu wyrzucić, 2 koszule nocne i ewentualnie cienki szlafrok, własny papier toaletowy-mięciutki!, dla dziecka pieluchy jednorazowe 10-15szt rozmiar 2-5 lub 3-6kg, chusteczki nawilżane. Duuuużo wody mineralnej! Ewentualnie coś do zjedzenia, bo zazwyczaj kiepsko karmią, a ty będziesz bardzo głodna! (np batony muesli ale bez czekolady, bułeczki mleczne, biszkopty) Ubranka zazwyczaj mają, potrzebne są tylko do wyjścia. W domu przydadzą ci się na później zwykłe podpaski, ale takie najprostsze, bez siateczki, sama bawełna, żeby nie odparzały. Nadmanganian potasu (do kupienia w aptece) do podmywania +jakas maść, gdyby piekło cię krocze (np. rivanol). Chusteczki nawilżane oraz wata (ja używałam chusteczek tylko poza domem, w domu myłam dziecko zwykłą watą i ciepłą wodą); do kąpieli dziecka, zamiast tych wszystkich oilatum itd polecam olejek parafinowy- jest składnikiem wszystkich nawilżaczy dla dzieci, a najmniej uczula. Wystarczą 2-3 krople do wanienki. Przydadzą się 2-3 butelki, na początek wystarczą 60ml. Ja wygotowywałam je w garnku z wodą (smoczki też), nie używałam sterylizatora ani podgrzewacza. Wkładki laktacyjne. Spirytus do pępka +patyczki "do uszu", żeby ten pępek czyścić. Maść przeciw odparzeniom (osobiście polecam sudocrem- używałam 2 lata i sprawdził się w 100%!), przewijak + matę do przewijania (idealna na wyjścia! choćby do dziadków); przydatne są też prześcieradła z ceratka - nie moczy się materac w razie przesiąknięcia pieluchy. Krem do twarzy/ ciała dla dziecka. Puder jest całkowicie nieprzydatny przy pieluchach jednorazowych. Waciki do przemywania oczu +sól fizjologiczna lub woda mineralna. Mydełko, oliwka, nożyczki dla dzieci, miękka szczotka. To chyba najważniejsze rzeczy. Ja początkowo nie miałam pokarmu, a pielęgniarki nie chciały mi dokarmić małej, więc teraz na pewno wezmę do szpitala mineralną dla dzieci, małe mleko modyfikowane i butelke - na wszelki wypadek. Ale to już sytuacja ekstremalna :-) A! niektórym dziewczynom przydaje się do siedzenia kółko dmuchane, takie kapielowe dla dzieci. Ja nie korzystałam, od początku mogłam siedzieć, ale też kupiłam na wszelki wypadek :-) Wybacz, że się tak rozpisałam. Mam nadzieję, że moje porady ci się przydadzą. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Właśnie po takie właśnie rzeczy mogę zawsze wyskoczyć do marketu, dyskontu, drogerii, albo sklepu w galerii. :) Mam wszędzie bliziutko. No ale to ja. Każdy robi jak chce. Ja muszę dotknąć, zobaczyć na żywo, przymierzyć, żeby później nie latać i nie odmieniać. Tym bardziej nie wyobrażam sobie kupować dziecku butów przez internet, bo nie wiadomo czy będą dobre i wygodne. Po buty to się idzie z dzieckiem i każe mu się przymierzyć i przejść po sklepie. No ale znowuż - to ja. :) Pozdrawiam i miłego dnia w pracy życzę w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
ja tam mam jedno dziecko ale tez jakoś nie mam czasu "polować" na promocjach i mnóstwo rzeczy kupuję przez allegro. Nie sądzę, żeby koleżanka Hahahaha miała dzieci- no chyba, że czasu zbyt wiele z nimi nie spedza to wtedy OK- znajdzie czas na łażenie po sklepach. Ja całą wyprawkę kupiłam przez allegro! Wyszło tanije, na spokojnie sobie siadłam z listą i kupiłam. Mogę polecic sklep internetowy otek- jest na allegro. Potem przejezdzałam koło sklepu i dokupiłam przewijak, bo o nim zapomniałam- zapłaciłam 35zł więcej! Ja spokojnie mogę polecic kupowanie wyprawki przez allegro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
:D Teraz to się naprawdę uśmiałam! A czy wy moje miłe panie kupujecie wszystko po jednej sztuce? Nie robicie nigdy dużych zakupów raz na tydzień albo raz na dwa tygodnie? No to same sobie utrudniacie życie i tylko pogratulować pomysłowości. Mam mnóstwo czasu dla dzieci. :D No co wy? Z jakiej wy choinki się pourywałyście dzisiaj. :) Przecież nie latam za każdą promocją, tylko oglądam w necie gazetki i jak coś mnie zainteresuje to jadę i kupuję, ale nie do dzień, ani nawet nie co tydzień. No normalnie, koń by się uśmiał! :D Takich rzeczy się człowiek tu o sobie dowiaduje, ha! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
A mój przewijak kosztował 19 zł w sklepie. :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do hahaha!! wiesz co mnie się wydaje że to ty urwałaś się z choinki :/ i tez uwazam ze dzieic to ty na obrazku widzialas :) to ze masz blisko nie znaczy ze zawsze mozesz miec tam po drodze, zwykle nie ma sie czasu wejsc do marketu czy sklepu, po galeriach handlowych snuja sie stare babcie i dziadki plus gowniarstwo, jak juz ujrzysz rodzine z dziecmi to pedza jak szaleni bo dzieciom sie nudzi, spiace, glodne itp.. kto ma czas na polowania po promocjach, owszem czasami tak ale zwykle jade na zakupy jak potrzebuje a nie z powodu gazetki, gazetki zaczynaja sie zwykle w tygodniu kiedy pracujac nie ma sie czasu na jazdy po marketach, tych promocyjnych rzeczy jest co kot naplakal a i w sumie trzeba by bylo jechac zaraz z rana zeby trafic; przyklad wczoraj w lidlu mialy byc w promocji majtki z Carsami i co? pojechalam o 10tej i juz nie bylo na caly sklep bylo 8 szt :((( a gdybym pracowala pojechalabym do lidla najwczesniej o 18tej i po co? i nie nie robie zakupow raz na 2 tyg, nie robie zapasow na nie wiem ile bo nie mam tyle pieniedzy by wypierniczyc na zapasy, kupuje na biezaco to co trzeba :) kiedys chcialam wyprobowac "polowanie na promocje" niestety wyszlo na to ze spedzilam 12 godzin robiac zakupy, spalilam 10l paliwa i za przeproszeniem gowno zaoszczedzilam :( nie mowiac o tym jak bardzo dojechalam do domu padneita ze zmeczenia i to w sytuacji kiedy nei pracuje, nie wiem jkaby mialo wygladac to polowanie na promocje w przypadku pracujacej matki z dziecmi :) moim zdaniem zakupy przez internet wygrywaja pod kazdym wzgledem, i to nie tylko przez allegro :) dla mnie jest taniej, wygodniej, bez kolejek, stresów itp.. w przypadku wyprawki tym bardziej polecam zakupy na allegro, moze neiktorzy sie swietnei czuja w ciazy ale jakos znam wiecej tych co sie czuja gorzej i jezdzenie po sklepach z brzuchem to zadna frajda, jeszcze szukanie co i gdzie jest taniej... ktoś wyżej pisał o myszka sklep, ja kupilam u nich juz 3ci raz i zawsze przesylka byla wzorowa :) jeszcze gratisy dostalam :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
Wiesz, przewijak przwijakowi nierówny.Mój kosztował w sklepie 59zł, usztywniany-Nie wiem w którym sklepie znalazłaś taki za 19zł! Najtańszy jaki ja znalazłam kosztował 25zł! No chyba, że "upolowałaś" na wyprzedażach :P Ja robie zakupy "jedzeniowe" raz na tydzień. Tylko, że my tu mówimy o WYPRAWCE dla dziecka a nie bułce, czy pomidorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×