Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość egzotica

Gdy ten drugi facet sie zakochał...

Polecane posty

Gość egzotica

Jestem w stałym związku ok. 4 lat. Jestem nieszczęśliwa. Brakuje iskry, żaru namiętności. Wiecie o co chodzi :] . Mój facet miły, uczuciowy ale za to bardzo szybko denerwuje się i robi coś co może mnie urazić . Nikt nie jest idealny. Ja atrakcyjna, młoda kobieta, wrażliwa i uczuciowa lecz lubiejąca luksusy mój facet jest bogaty lecz nie wystarcza mi to, że coś mi kupi bo między nami jest źle. Poznałam faceta. Zupełnie przypadkowo. Nie myślałam, żeby kogoś poznać. Zaczelismy się ze sobą spotykać. On wie, że mam faceta ale zupełnie mu to nie przeszkadza. Mój facet o niczym nie wie. Na początku Pana Nowego X uznawałam za casanove jest zabójczo przystojny ma taki wizerunek ale okazał się bardzo miły i troskliwy. Przyznał, że lubi jak kobieta zdobywa go i jest taki dumny z siebie on nigdy nie chce pierwszy podejść do sprawy i rzadko, która zrobi na nim wrażenie. Facet oszalał na moim punkcie, rozkochałam go w sobie. Codziennie dzowni, rozmawia ze mną, mówi, że tęskni za mną, że go uszczęśliwiam. Nie jestem glupia w sposób jaki on na mnie patrzy trzyma za rękę, przytula tego nawet na początku aż tak nie robił mój facet chociaż codziennie mówi ze mnie też kocha i okazuje ta miłość ale to co robi Pan Nowy X to zupełnie coś nieziemskiego. Powiedział, że mu na mnie zależy. Oczywiście ja też czułam to samo te dreszcze tą radość, przyjemność, że mogłam się z nim spotkać, sama od siebie dzwoniłam, pisałam nie raz Pan Nowy X prosił mnie o to. Nie potrafię zerwać z moim partnerem inaczej - nie teraz, nie od razu. Dużo nas łączy ale nie chcę być z człowiekiem z którym będę nieszczęśliwa. Pan Nowy X wierzy, że z moim partnerem nie będę i My będziemy razem ;/ Ja go niestety zapewniałam ale wiedział, że od razu nie rozstanę się . Także czeka. Niestety czy stety jest lepiej między mną a moim partnerem . Może tak bardzo nie zależy mi na Panu Nowym X przyznam się, że go wzięłam jako zabawkę bo wynagradzał mi to czego mój partner mi nie dał. Nie uprawialiśmy seksu, ale się spotykaliśmy i całowaliśmy także czułam te dreszcze byłam najszczęśliwsza. Problem w tym,że nie będę ukrywała mój facet jest ustawiony ma perspektywy na przyszłość, chce ze mną mieć dzieci, dom, psa itd. Pan Nowy X to młody człowiek, który żyje z miesiąca do miesiąca nie jest biedny ale wie, że dużo nie może mi zaoferować. Lubię luksusy, dużo kasy wydawałam na ciuchy potrafiłam 10 tys. Wydać na miesiąc :P:P:P:P Poznając Pana Nowego X zmieniłam się.. Nie przeszkadzało mi to, że on nie ma pieniędzy , byłam przy nim tak szczęśliwa, że nie myślałam o pieniądzach. Ale jednak skoro jestem w stałym związku wymagam od partnera żeby miał poukładane życie. Pan Nowy X nie ma takiego życia. Pochodzi ze skromnej rodziny, ma niezbyt miłe wspomnienia z dzieciństwa, ma wybujałą wyobraźnię, marzy i twierdzi, że jego życie już się skończyło, że wszystko to taka utopia. Żal mi go jest. Mam teraz do siebie żal, że go zapewniałam, że będziemy razem a on wierzy mi. Rozkochałam go w sobie. Lecz ja się bronie przed tym uczuciem. Zależy mi na nim. Ale zależy mi też na życiu z moim partnerem. Powiedziałam Panu Nowemu X, że nie potrafiłabym się szybko zakochać i dlatego mam mętlik w głowie. Nie chciałam mu powiedzieć, że mi go żal. On powiedział, że nie chce o tym już rozmawiać, że go zwodziłam ale nie powiedziałam, że nie chcę być z nim. Powiedziałam , żeby dał mi czas. Wolałabym, żeby się odkochał we mnie i miałą z nim święty spokój ale widocznie koleś nie odpuści !!KURW* !! Co robić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma bogatego chłopa, który ja utrzymuje ale jej nie kręci a w wolnej chwili koorwi sie z ładnym golodupcem. Chciała by połączyć kase rogacza z uroda i charakterem biednego - tak sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge koorva
nie moge :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×