Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BeyonceKnowlesssss

34 latka, pierwsza praca- pomózcie

Polecane posty

Gość BeyonceKnowlesssss

mam 34 lata, po slubie szybko zaszłam w ciaze i wychowywałam dzieci, pracował tylko mąż. Nigdy nie pracowałam, nie mam żadnego doswiadczenia, czy z takim pustym CV mam w ogóle jakies szanse na jakąkolwiek prace??? mam skończonego tylko ogólniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhgfhgfhgfhfgh
<script> <script>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Ja mam właśnie identyczny problem. Miałam wprawdzie pracę na czarno jakiś czas, nie wiem, czy ją wpisywać. Bo i tak nie mam referencji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesze, moze na kasach wmarkecie albo biedronce, tam ce przeszkola....albo na bazarek gdzies handlowac, na butik za stara jestes...... jezyki znasz?? ciezko ci bedzie bardzo...a napewno nic normalnego z satysfakcja, musisz jakis kurs zrobic, czym sie interesujesz?? bo cos tam robiłas pzrez tyle lat siedzenia w domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do pierwszej pracy poszlam
niewiele wczesniej ;) Mialam 30 lat. Po studiach stacjonarnych pisalam doktorat, tak sobie przedluzylam mlodosc, heheh ;) Tez bez zadnego doswiadczenia zawodowego szukalam pracy potem (bo etatu dla mnie na uczelni nie bylo :( ) i znalazlam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam takie rzeczy to sie we mnie gotuje. kolejna leniwa ksiezniczka szybko zaszlam w ciaze, po ogolniaku, 34 lata- to ile te dzieci teraz maja? 14lat z nimi musialas siedziec w domu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psoak
O matko .Dopiero do pracy idziesz? W tym wieku pierwsza praca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
tylko w sklepach raczej będą woleli kogoś co pracował już dużo.... Ja mam studia, ale to chyba żadna różnica. Po studiach też nie ma pracy. Najb. mnie śmieszy, jak ktoś pisze, że taka osoba nic nie może robic, boi np. zajmowała się dzieckiem. Tak jakby siedząc gdzieś w biurze i wypełniając dokumenty, albo robiąc inne bzdety, rosło IQ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do pierwszej pracy poszlam
Lo matko, a moze nie musiala isc do pracy. Moze maz dobrze zarabial i tak ustalili. Siedzenie w domu z dziecmi to tez praca. Niektore kobiety swietnie sie w tym spelniaja i nie mozna ich nazywac leniwymi ksiezniczkami, bo czesto praca na etacie dla nich to odpoczynek jest wrecz! PS. Ja nie mam dzieci, zeby nie bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
[zgłoś do usunięcia] ja do pierwszej pracy poszlam - to coo mówiłaś na rozmowie kwalifikacyjnej? Bo ja mam 32 lata, i jestem załamana. W sumie jestem młoda, a ludzie gadają, jakbym już miała zaraz emeryturę czy coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ możecie być
idźcie na jakieś kursy z UP :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
kursy z UP to ściema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ możecie być
dlaczego ściema? ważne, żeby coś w CV napisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jghdlkghdkfljhgl
wcale nie ściema, ja przeszłam, mam dodatkowy papierek i jest co do cv dopisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Ale jak się ma studia, to co mi da jeszcze kurs? Moim problemem jest brak doświadczenia zwodowego, a nie wykształcenia. Pytałam się kiedyś o te kursy, był np. kurs pisania CV.... Albo komputerowy podstawowy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do pierwszej pracy poszlam
w sumie to na rozmowie mowila ta co mnie przyjmowala bardziej niz ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elementka79
Tak jakby siedząc gdzieś w biurze i wypełniając dokumenty, albo robiąc inne bzdety, rosło IQ... Nie rosnie IQ, ale rosnie doswiadczenie, wiesz jak radzic sobie z coraz trudniejszymi zadaniami w tej konkretnej pracy, czesto dochodza nowe obowiazki - mi ksiegowosc, do tego szybko pisze na kompie, ucze sie tez jezyka i grafiki w moim biurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jghdlkghdkfljhgl
Ja tam poszłam na zaoczne, odbyłam staż i zrobiłam kurs. Teraz nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
to szczęście miałaś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlesssss
nie pracowałam wczesniej bo mąz dobrze zarabia i nie musiałąm, wychowałam 3 dzieci i jestem z tego dumna :) chce isc do pracy bo chce wyjsc do ludzi. Uwielbiam jezyk angielski, znam go bardzo dobrze i tak własnie mysle ze moze isc na jakis kurs angielskiego, zdobyc jakis certyfikat i robic cos zwiazanego z angielskim, tylko co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Lo matko, a moze nie musiala isc do pracy. Moze maz dobrze zarabial i tak ustalili.'' taaa niech jeszcze siedzi a potem będzie płacz ze do emerytury jej brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Ja już jezyk znam, tak jakby nie można było go szlifować będąc bezrobotnym. Pisze też szybko, zwłaszcza na potrzeby kafe ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do pierwszej pracy poszlam
pozniejszej mojej szefowej nie przeszkadzal moj brak doswiadczenia zawodowego. Uznala, ze dobrze mi z oczu patrzy ;) Ona przyjmuje ludzi patrzac na to jak sie jej "podoba" ta osoba, ocenia jak sie bedzie z taka osoba dogadywac. Nie patrzyla w moje cv nawet ;) Wiedzialam, ze jest wolny etat, to prawie z ulicy weszlam. Znaczy zadzwonilam i powiedziala, zebym przyszla, a ja taka rozchlestana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
BeyonceKnowlesssss - cięzko będzie, dużo tu wpisów na kafe że wiara po anglistyce nie ma pracy. Podobno bardzo dużo szkół się porobiło i jest wiele absolwentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do pierwszej pracy poszlam
to z emerytura to swietny argument... Patrzac na to co sie dzieje, to ja teraz pracujac wcale taka pewna nie jestem, ze kiedys otrzymam emeryture :P Wolalabym jej nie dozyc... Tylko zeby jeszcze nie trzeba bylo odprowadzac na nia skladek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlesssss
Oj bez przesady... nie oceniaj ludzi jesli ich nie znasz ok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Ja bym chciała p[racę tez dlatego, żeby wyjśc do ludzi, coś robić. Nie dla emerytury, bo w nia nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich ja ty to znam masę. zawsze to samo chcesz wyjsc do ludzi masakra :-) rozrywki szuka byle krytyka w pracy i bedziesz do mezusia na skarge leciec bo sie przyzwyczailas do glaskania po glowie :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×