Facet, który ma juz dziewczyne

Zakochalam sie w facecie, o ktorym jak sie dowiedzialam ma juz dziewczyne. Jak myslicie, warto próbowac go odbic, czy lepiej postarac sie zapomniec?

chciałabyś, żeby ci ktoś odbił faceta którego kochasz? :o

ja osobiscie na miejscu tamtej dziewczyny podziekowałbym Tobie (jesli udałoby Ci sie odbuc tego faceta), bo skoro odszedł do innej to moze zrobic to samo Tobie

A chcialabys byc z takim kolesiem, który da się odbic? ;) Jest ryzyko, ze pierwsza lepsza go odbije. Wszystko zalezy od tego jakie zasady wyznajesz, dla mnie facet zajety nie istnieje jako potencjalny partner, nawet jakby się sam napraszał to bym go popędzila i kotami poszczula :P :D

A DŁUGO Z NIĄ JEST/kocha ją?

Spusc sobie porzadny wpierdol ... tak profilaktycznie.

To już innych nie ma ? Mój też ma inną, ale olałam go, mówi się trudno.

Wiem, ze to niemile. Ale co mam zrobic, skoro ja tez darze go glebokim uczuciem. a myslicie, ze jest wogóle szansa na odbicie go?

uchyl mu szpary to sie przekonasz

No, z tego co wiem to chyba juz dosc dlugo z nia jest, ale czy ja kocha to nie wiem. Nigdy z nim na ten temat nie rozmawialam.

tlusta cere

tez bym nie chciała byc z odbitym..

Jakby jakaś zdzira próbowała mi odbić faceta, wiedząc, że jestem z nim w długoletnim związku, to bym ją znalazła, wywiozła i żywcem zakopała. Uważaj więc, abyś nie trafiła na taką jak ja ;)

Keczkej i to wywiozła na taczce jak lejdis;) Heh nieznosze takich pustych lasek.

no to o czym z nim rozmawialas:P

ale wy to macie jakies dziwne poglady. A malo sie to par rozstaje w dzisiejszych czasach. wiem ze ta dziewczyna to nie jego pierwsza, wiec moze i nie ostatnia

pfffffffffff ja tez bym Ci krzywde zrobila. Wiec lepiej sie nie zblizaj do zajetych bo nie wiesz jaka ma panne... mam nadzieje ze ten koles Cie wysmieje zalosna paszteciaro. bo cos z toba musi byc nie tak skoro za zajetego sie bierzesz. jak sie rozstanie sam z panna to rob co chcesz, ale tak to zwykle kurestwo i nigdy tego nie zrobilam

Odbite nie oznacza szczęśliwe. To przykre, jeśli ktoś cierpi naszym kosztem.