Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A.Kwasniewski

Czy w PRL nie było jednak lepiej pod wieloma względami

Polecane posty

komuszynnka ja tam bym chętnie wróciła do tych czasów - nie było takiej dyskryminacji jak teraz, pogoni za kasa, kazdy mial prace jak chcial pracowac, w kazdym domu te same meble, sprzety itp. dodam, ze sprzety, które po dzis dzien funkcjonują, a nie to co teraz kupisz i zaraz sie cos pie**oli :/ kazda sprawe dalo sie zalatwic, na wsiach byly szkoly, kazda instytucja miala racje bytu, wszystko bylo potrzebne, na wsiach byly szkoly, na studia dostawali sie ci, ktorzy chcieli i miali po temu predyspozycje, a nie jak dzis - za kase kazdy moze i bez problemu doktora miec, natworzyli w ch*j tych wyzszych platnych szkol:/ kiedys bylo zdecydowanie lepiej... a ze nie bylo tyle zarcia w sklepach?? i dobrze!!!!!! nie bylo tyle spasionych dup, tyle otylosci, ludzie byli zdrowsi, a teraz - grubasy, anoreksja, bulimia i wiele wiele innych.... nic dodac nic ujać.... żenua.... tak z tymi meblami dokładnie tak było cały blok po tej samej scianie miał np segment Tadeusza :D:D:D co w zmiennikach wykorzystano jak wtedy co mieszkanie pomylił :D:D:D:D Ja nienawidziłem tego jednakowego zycia :O masakra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komuszynnka
pokutnik ale mi pojechales, o jaa.... tak mi pojechales, ze normalnie zmienilam swoje zdanie o 180 stopni... gowno wiesz i takimi tekstami to mozesz konie płoszyc na polu denacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepsze było to jak wszyscy mieli nawet jednakowe kafelki na sciane bo takie akurat rzucono :D:D:D I jeszcze babany i pomarancze raz do roku na Święta Bożego Narodzenia :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komuszynnka
set**nik no i git!! nie bylo gigantycznej zazdrosi, typu, ze jadzia spod 6 ma dębowe meble a ja mam jakiś najtanszy zestawik z promocji ze sklepu meblowego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokutnik
komuszynka to wiesniaczka i dlatego wlasnie milo wspomina tamte czasy! to co dla niej bylo sufitem ,dla wielu z nas bylo podloga! dla jednych wystarczy kromka chleba ze smalcem a inni chcieli by zjesc kawior! taka jest wlasnie roznica... ale jak ktos jest chlopem od 10 pokolen to co za roznica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komuszynnka set**nik no i git!! nie bylo gigantycznej zazdrosi, typu, ze jadzia spod 6 ma dębowe meble a ja mam jakiś najtanszy zestawik z promocji ze sklepu meblowego.... w przeciwienstwie do ciebie nikomu niczego nie zazdrosciłem i nie zazdroszcze :P z racji zawodu mojej matki miałem czesto kontakt z ludzmi którzy mieli fermy drobiu. Dla mnie ich domy to były pałace fantastycznie luksusowo wykonczone dające przedsamk jak mozna zyc mając własny biznes. to był dla mnie inny swiat jakiego na ulicach ówczesnej Polski nie było. Za tym teskniłem i tego doczekałem ku chwale Boga :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokutnik
komuszynka ty to musisz byc chyba nieudacznikiem zyciowym! kazdy normalny czlek dazy do lepszego zycia!! ale wiesz co? jest jeszcze jeden kraj dla ciebie ! KOREA PLN!! tam wszyscy sa tacy sami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam wtedy dzieckiem....
Ale według mnie było dużo lepiej!!!!! Jeżdziliśmy nad morze i nad jezioro( z ojca zakładu i mamy) do tego kolonia (była nas trójka) Nigdy nie słyszałam,że mama nie ma na coś kasy, że zalega z jakimś rachunkiem. Żarcia zawsze było pod dostatkiem . Zakup książek do szkoły , nie było tego! ksiązki się dostawało. Nie było rewi mody w szkołach ( były fartuszki) Praca była dla każdego , moi rodzice w karnawale bawili się co tydzień( nigdy nie było mowy o tym ,że ich nie stać na bal) Teraz też 5-cio osobowa rodzina, Wczasy, kolonie-zapomnij Kasy wciąż brak, zżerają opłaty( ja pracuje w sklepie) mojej pensji brakuje na rachunki.(mieszkanie kiedyś komunalne teraz własnościowe 350zł, gaz 160, prąd 250 do tego telefony, net ,raty) Ubranie dzieci -masakra(mimo ,że sama szyje i dziergamna drutach ,szydełku) Książki zapomnij ,żeby nie brać kredytu. Mam jedno w podstawówce, drugie w gimnazjum, 3 w średniej. Kupić od kogoś nie moge bo nauczyciele żadają akyualizacji, a po drugie cięzko kupić same ćwiczenia. Co moge to kupuje na kiermaszach(tam też sprzedaje) Trójka dziedzi w 3 różnych szkołach to co miesięczne składki, zakup dodatkowych książek, setki wydatków. Mieszkam w małej dziurze, wyjazd do kina to 50zł na dziecko. Jakiś socjal, pomoc -brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komuszynnka
ha ha ha, moze i wiesniaczka i co z tego?? boli cie to?? twoj problemu lamusie!! hehehehe..... mieszczuch sie odezwal!!! zastanwia mnie co robi facet na babskim forum o tej porze, to jest dopiero żenada!! zakompleksiony, pryszczaty, smierdzacy potem mieszczuchu, mam wyjebane na te twoje marne teksty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komuszynnka
byłam wtedy dzieckiem.... o wlasnie, popieram twoja wypowiedz w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam wtedy dzieckiem.... Ale według mnie było dużo lepiej!!!!! Jeżdziliśmy nad morze i nad jezioro( z ojca zakładu i mamy) do tego kolonia (była nas trójka) Nigdy nie słyszałam,że mama nie ma na coś kasy, że zalega z jakimś rachunkiem. Żarcia zawsze było pod dostatkiem . Zakup książek do szkoły , nie było tego! ksiązki się dostawało. Nie było rewi mody w szkołach ( były fartuszki) Praca była dla każdego , moi rodzice w karnawale bawili się co tydzień( nigdy nie było mowy o tym ,że ich nie stać na bal) Teraz też 5-cio osobowa rodzina, Wczasy, kolonie-zapomnij Kasy wciąż brak, zżerają opłaty( ja pracuje w sklepie) mojej pensji brakuje na rachunki.(mieszkanie kiedyś komunalne teraz własnościowe 350zł, gaz 160, prąd 250 do tego telefony, net ,raty) Ubranie dzieci -masakra(mimo ,że sama szyje i dziergamna drutach ,szydełku) Książki zapomnij ,żeby nie brać kredytu. Mam jedno w podstawówce, drugie w gimnazjum, 3 w średniej. Kupić od kogoś nie moge bo nauczyciele żadają akyualizacji, a po drugie cięzko kupić same ćwiczenia. Co moge to kupuje na kiermaszach(tam też sprzedaje) Trójka dziedzi w 3 różnych szkołach to co miesięczne składki, zakup dodatkowych książek, setki wydatków. Mieszkam w małej dziurze, wyjazd do kina to 50zł na dziecko. Jakiś socjal, pomoc -brak wiesz dlaczego dzisiaj brak?? :classic_cool: bo tamte władze własnie tak dając Twoim rodzicom wszystko przeżarły. Myslisz ze skąd tą kase brali??:P dodrukowywali czy zapozyczali?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokutnik
komuszynka wyjebany to ty masz to co kiedys bylo tzw mozgiem! faceci sa tutaj od poczatku,ale ty nowa jestes...na wsi zawsze opoznienie bylo:( nie tylko umyslowe:) idz swojego starego alkoholika obudz bo snopki trza zbierac! ino sie pospiesz....deszcz lezie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego dzis stocznie i inne molochy sa niedofinansowane. panstwo powinno pożyczac na inwestycje które pracują na raty kredytów i odsetki a nie na to aby ludziom rozdawac :P poczytaj o gospodarce socjalistycznej to się dowiesz jak to działało :D:D to Utopia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *j*a*
A mnie brakuje jedynie tego, że ludzie kiedyś byli dla siebie życzliwsi, bardziej się liczyło życie rodzinne, nie było tyle zawiści i chamstwa. Ludzie mieli szacunek do innych, a nie to co teraz się dzieje. Gówniarze robią co chcą i nawet nie możesz takiemu zwrócić uwagi bo jeszcze cię kosa potraktuje. W szkole uczniowie maja więcej praw niż nauczyciele. W domach za niedługo będzie to samo. Smarkacze dorastają w przeświadczeniu, że wszystko im wolno, wszystko im się należy. A potem płacz, bo nad szczeniakami nie można zapanować!!! Dobry przykład tego jak zmieniły się stosunki międzyludzkie widać czytając ten temat. Wątpię w to, że 30 lat temu w taki sposób co poniektórzy by się odnosili do innych?? Bo ten mądrala "no to macie chuje prawde" to pewnie chamem się urodził i chamem umrze!! Wstyd!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokutnik
setnik ona tego nie zrozumie! to jest typowy pasozyt! tatus podpierdolil pare rzeczy w pracy ,sprzedal i mieli co zrec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*j*a* A mnie brakuje jedynie tego, że ludzie kiedyś byli dla siebie życzliwsi, bardziej się liczyło życie rodzinne, nie było tyle zawiści i chamstwa. Ludzie mieli szacunek do innych, a nie to co teraz się dzieje. Gówniarze robią co chcą i nawet nie możesz takiemu zwrócić uwagi bo jeszcze cię kosa potraktuje. W szkole uczniowie maja więcej praw niż nauczyciele. W domach za niedługo będzie to samo. Smarkacze dorastają w przeświadczeniu, że wszystko im wolno, wszystko im się należy. A potem płacz, bo nad szczeniakami nie można zapanować!!! Dobry przykład tego jak zmieniły się stosunki międzyludzkie widać czytając ten temat. Wątpię w to, że 30 lat temu w taki sposób co poniektórzy by się odnosili do innych?? Bo ten mądrala "no to macie ch*je prawde" to pewnie chamem się urodził i chamem umrze!! Wstyd!! Wiesz co wtedy dokładnie tak samo było. Sasiad na sąsiada donosy skaldał. Milicja mogła cie spałowac za to ze sobie do nich burknałes. tak było z moim ojcem jak kiedys z imienin kolegi wracał podchmielony. Zaczepił go Milicjant pod pretekstem że zle na niego spojrzał. moj ojciec był butny i dostał wpieral a potem milicjantowi na posterunku trzasnął w pysk za to poszedł na 9 miesiecy. To było zanim sie urodziłem. ale pamiec o tym zawsze była zywa w moim domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *j*a*
Pewnie, że donosili. Ja na szczęście nie miałam "przyjemności" takich ludzi spotkać na swojej drodze. Piszę jak było w moim środowisku i jak jest teraz. Niby ludzie ci sami, otoczenie to samo, ale zawiść na każdym kroku. Smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokutnik
ja a jakie bylo to twoje srodowisko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *j*a*
Normalne! Fajni życzliwi, mili ludzie, którzy lubili spędzać ze sobą czas. Pamiętam mnóstwo dzieci przed blokiem razem się bawiących i śmiejących. Teraz wszędzie zakazy zabaw, bo nagle przeszkadza śmiech dzieci. Tylko pogoń za kasą, wszyscy przemęczeni, nie mają na nic czasu ani ochoty. Zawistni, że jednym powodzi się lepiej od drugich i takie tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ze bylo lepiej
Z praca to jest prawda. Jak ktos nie pracowal to go wrecz nagabywali. Byl obowiazek pracy. i kazdy kto chcial (ten co nie chcial tez :P ) prace mial. I za wynagrodzenie za ta place mogl wyzywic cala rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×