Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krystian wielki

Z każdym dniem coraz bardziej Ją kocham...

Polecane posty

Gość krystian wielki

A jak jest u Was? Wkrada się rutyna? My mieszkamy ze sobą od 5 lat. Uwielbiam widzieć jej minę i zorczochrane włoski rano jak zobaczy na lodówce napis "kocham Cię czarownico"... który nabazałem szybko w nocy. Nigdy nie sądziłem, ze tak może być, że tak można kochać... Nigdy nie nudzimy się razem, nigdy nie brakuje pomysłów, żeby się zaskoczyć. Mieliście kiedyś wrażenie, że jak Jej/Jego zabraknie to wszystko się skończy, że Wasze życie straci sens? Czy Wasza miłość wygląda podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskwa nie wierzy łzom
ja się czasami budzę ze strachem że nie poszłam wtedy do kina;) tam poznałam swojego męża;) jesteśmy razem 25lat :D:D:D:D:D:D kartki mi też pisał teraz smsy wysyła :D wiadomo wygodny człowiek na starość się robi;):D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka z dolnego śląska
to urocze, jak ja chciałabym mieć faceta, który zostawiałby mi takie kartki na lodówce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiiikkkaaa
Twoja kobieta ma ogromne szczęście.. Zazdroszczę jej takiego mężczyzny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziulkaaaa
ja też mam wspaniałego faceta, ale karteczek na lodowce mi nie zostawia :D Ale i tak bardzo bardzo go Kocham :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatytulona Emi
a mój mi narysował na zakurzonych meblach serduszko i moje imię:D i jak tu się wkurwić na takiego, ze nie wytarł kurzy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka z dolnego śląska
hehe, rzeczywiście, wie jak Cię podejśc z tym kurzem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa krowa
a mój mnie bije tylko raz w tygodniu i w niedziele nie przychodzi pijany, kąpie sie na święta bym była zadowolona i kupił mi taki wózek na kółkach bo juz plecy bolą od noszenia mu tych skrzynek piwa ze sklepu a do sklepu od nas ze wsi tp będzie jakieś 10 km:) to jest miłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasasaaa
Fajny temat-pozytywny, bo więcej narzekamy niż chwalimy... Ja jestem 1,5 roku z moim... Od roku mieszkamy razem i ja też coraz mocniej go kocham. Jestem przed 30-stką i przeżyłam 2 poważniejsze związki. Jednak tak jak mam teraz nie miałam nigdy. My się nie kłócimy. Czasami się sprzeczamy ale to tak z przekory. Jest moim przyjacielem, kochankiem, pomocnikiem... Rozkochał mnie w sobie i rozkochuje nadal-codziennie:) Kocham go za to, że: jest taki cierpliwy, zawsze odbiera telefon, zasypiamy wtuleni, pomaga mi w domu-sprząta-gotuje, zajmuje się moi autem-mycie-naprawa-przegląd, potrafi mówić o swoich uczuciach, siedzi ze mną w łazience jak biorę prysznic, lubi zwierzęta i dzieci, pamięta o rocznicy-urodzinach-świętach, zawsze ładnie do mnie mówi, czuję się przy nim jak szczęśliwa i spełniona kobieta... Czego wszystkim Wam życzę ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaciekawiona bloadyna
Zajebisty facet z Ciebie. Zazdroszczę Twojej kobiecie! Ja tak dobrze nie mam .. :( Powodzenia życzę i oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzący precel
a ja nie mam faceta, bo żaden mnie nie chce. więc szczerze wam wszystkim zazdroszczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż
też tak mam :)) tuli mnie całą noc, robi mi śniadanka codziennie do łóżka. najpiękniejsze jest to jak się nie raz przebudzę w nocy od jego pocałunków w czoło, albo we włosy itp. lecenie na własnego męża nie jest zboczeniem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecakobietkano1
gdy on jest ze mna.... tuli się do mnie cały czas, nawet jak oglada film trzyma mnie za reke, caluje w miejscach publicznych tez, zawze do mnie ladnie mowi, mruczy do ucha, uwielbia patrzec jak np jem, robi mi zdjecia rano, gdy jestem rozespana, rozczochrana - bo uwaza ze wtedy wygladam najladniej, zasypiajac i budzac sie wtula sie we mnie mocno, tak samo gdy przebudzi sie w nocy.... wtedy tez caluje mnie w glowe, w plecy, w ramie i czesto szepce, ze jestem kochana, pyta sie czy cos zobic, czy cos kupic, chce myc wanne po swojej kapieli:P, potrafi spelniac moje marzenia, przyrzadzic kolacje, zawsze dziekuje za kanapki, ktore mu przygotuje, i juz na pierwszym spotkaniu wzial mnie na rece:-) Jak zagapi sie w tv lub komputer a ja gadam to caly czas przytakuje albo mowi mhmmm:P choc pewnie niewiele wtedy do niego trafia, jak zobaczy ladne kwiatki w drodze np do pracy to zrobi zdjecie i wysyla mi mmsem.... kocham go..... szkoda tylko, ze tak czesto go nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psotka28
Taki fajny pozytywny temat... Piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345
seper!!:) mmm sie rozmarzylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345
moj zawsze tak slodko mnie pociesza bo jestem panikara, ze nawet kiedy wiem ze sam nie wie o czym mowi i ze to ja mam racje to i tak czuje ze to on ma racje i czuje sie pocieszona i szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie rozczulił ostatnio fakt, że podczas oglądania filmu, gdy zaczęłam się rozklejać (jakiś romantyczny włączył) - otarł moje łzy, przytulił i powiedział "nie płacz Kochanie", później podawał mi chusteczki, a ja beczałam nadal na tym filmie. Niby nic, a wspaniała chwila..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dołącze do was:D Tez mam takiego wspaniałego faceta, jestesmy razem ponad 4 lata, nie ma rutyny,nudy, jak juz mysle,ze nie moze byc cudowniej to on sprawia,ze jest cudowniej:) Jest dla mnie ogromnie pomocny, wszystko zrobi dla mnie, częste niespodzianki, codziennie mowi jak bardzo kocha, jak mu się podobam, nigdy mnie nie zawiodł przez te 4 lata. Uwielbia mnie rozsmieszac, publicznie zawsze całuje, przytula, sniadanka do łozka uwielbia mi robic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieten
tez tak chcialem nie udalo sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym tak chciała
ale niestety po 4 latach zwiazku i rozstaniu zostałam sama i nie moge znaleźć tej drugiej osoby ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psotka28
Wczoraj minęło mi dokładnie 5 lat jak NIE jestem z pierwszym chłopakiem. Dokładnie tego dnia odeszłam bo się dowiedziałam, że mnie zdradza. Byłam z nim długo i mimo iż więcej było w tym przyzwyczajenia niż miłości, każdy kolejny związek okazywał się gorszy, aż do teraz. Jesteśmy razem od roku i 7 m-cy, od roku mieszamy razem, od 4 m-cy jesteśmy zaręczeni i planujemy ślub na przyszły rok... Wczoraj właśnie podczas spaceru na plaży uświadomiłam sobie jak bezgranicznie jestem szczęśliwa i że nic bym nie zmieniła, jest idealnie. Warto czekać, wierzyć, marzyć i cierpieć... Warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka****72
Tylko pozazdrościć takiej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coś Ci powiem......
Ja z moim jestem już 5 lat. Na początku było romantycznie,dziś jest spokój stabilizacja..... Ale on nie jest moja wielką pierwszą miłością.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×