Nerwica, padaczka, czy jeszcze coś innego...

Sytuacja-człowiek zdrowy nagle mdleje, utrata świadomości, drgawki. Były wszystkie badania neurologiczne, wyszły super tylko to EEG. Lekarze nie wiedzą czy to padaczka czy nerwica. Homeopata mówi że to drugie, czy ktoś miał podobne objawy, wyniki badań? POZDRAWIAM

Zapraszam wszystkich zainteresowanych.

Utrata świadomości i przy tym drgawki to raczej padaczka.

Właśnie te wyniki były nie za bardzo nakierowane na padaczkę. To badanie ciężko zdiagnozować, każe się obserwować pacjęta. Homeopata powiedział, że to coś z nerwami. Osoba pije teraz ziółka, a ja cichutko się o nią martwię...

Oj homeopatia przy takich objawach raczej nie pomoże. Niech uda się do konwencjonalnego lekarza. To tak jakby na silną nerwicę brać ziółka - NIE POMOGĄ.

Człowiek nie może prowadzić pojazdów zmechanizowanych, ma wszystkie prawa jazdy(tylko tych na samolot jeszcze nie:-)) zawód kierowca a tu masz... Nigdy wcześniej czegoś takiego nie było. Człowiek ten ciągle odczuwa senność, znużenie, jest bardzo zamknięty w sobie, stonowany, muchy by nie skrzywdził. Ręce od kilku lat mu drgają po wysiłku, lub stresie.

miał bardzo ciężkie dzieciństwo

radzę udać się do lekarza, no chyba że czekacie na powtórkę tego co się wydarzyło.

cięzkie dzieciństwo raczej nie ma z tym nic wspólnego. Objawy w połączeniu z nieprawidłowym eeg sugerowałyby padaczkę. Wykonano TK głowy lub MR?

Wszystkie pozostałe wyniki jak najbardziej pozytywne. Tylko to EEG... Homeopata powiedział, że to nerwica, ten człowiek się na tym zna. Ktoś słyszał o podobnych przypadkach?

Hej czy jest ktoś skłonny do rozmowy?