Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamli

jakie buty dla roczniaka?

Polecane posty

Gość mamli

czy Wasze dzieci chodziły w bucikach z materiału? jeśli nie - dlaczego i w jakich? jeśli tak - jakich firm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
Wygodne i nie na wyrost. Miękkie (nie sztywne, ortopedyczne) i dobrze osłaniające stopę (nie sandały).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamli
hm, dzieki - tyle wiem, ale - czy te wymagania spełniają buciki tekstylne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
z pewnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od poczatku kupowalam te kapciuszki ortopedyczne, a buty na dwor, zeby byly takie do kostki, zeby nozka usztywniona byla, a jak chcesz ladne to nie na dlugo na nóżce, bo ladne to zazwyczaj placisz za marke, a nożka potem krzywa, bo takie sobie do chodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w domu zadych kapci,na boso niech smiga,na zewnatrz jesli juz chodzi,mieciutkie do kostki nie za,kostka ma pracowac i sie sama ksztaltowac:O,z usztywniona pieta ale nie ortopedyczne,najlepiej idz do dobrego sklepu z obuwiem dla dzieci,tam zmierza stopke(dlugosc i wysokosc podbicia)podpowiedza jaki rozmiar masz kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziecko uczy się chodzić powinno chodzić boso,za wcześnie załozone buty mogą spowodować płaskostopie... mój maluch ma mięciutkie (podeszwa miękka i materiałowa)narazie i tylko gdy gdzieś wychodzimy na spacer wózkiem firmy converse,ale mój łobuz ma 9 miesięcy,ale już chodzi od miesiąca trzymając się mebli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Wiesz 10 lat temu jak moi synowie byli mali to bym napisala - usztywniane, za kostke, najlepiej Bartki lub Mrugala. Ale teraz tego nie napisze i zaluje, ze im takie buty kupowalam, ich miesnie nog nigdy same nie pracowaly, nnie nauczyli sie ladnie chodzic i teraz jak juz sa duzi to dosc brzydko chodza i strasznie buty wykrzywiaja - nie na tyle na szczescie aby trzeba to bylo rehabilitowac, ale po prostu wkurzona jestem, ze tyle kasy w bloto poszlo. Najmlodszej nie kupuje zadnych usztywnianych butow tylko takie , ktore mi sie podobaja - do 14 miesiaca dopoki nie zaczela chodzic sama byla caly czas na bosaka, pierwsze kroczki w Uggsach stawiala, ma jedna pare szmacianych Guciow i Crocsy bo mialam taki kaprys i ona je uwielbia i juz teraz widze, ze o wiele ladniej nogi stawia niz jej bracia i wiem, ze robi to dzieki sile wlasnych miesni a nie sztywnych w kostce butow. Dla roczniaka fajne sa tez takie skorzane miekkie buciki Robeez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahah!!!
No dlatego napisałam u góry, żeby były miękkie (nie sztywne i nie ortopedyczne) z tych samych pobudek, co koleżanka wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no prosze cie
mam 10,5 miesieczna corke ktora od jakiegos tygodnia chodzi. Pierwsze buty kupilam jej dosc tanie, nie jakies tam super profilowane ale na grubszej podeszwie. Caly czas chodzi boso ale buty to "od swieta" lub wtedy, gdzie jest na prawde brudno. mam model z wycietymi palcami: http://www.sklep.befado.pl/index.php?c=produkty&id_pgr=990

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soexciting
dzięki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dla córki jak zaczęła stawiać pierwsze kroki kupiłam Gucio, a później bartki, ale i ta większość czasu chodzi na boso, w domu w ogóle niue nosi kapci :) ma 2 latak i chodzi bez żadnych wykrzywień:) dla mnie ważne żeby były nowe a nie używane...firma nie ma znaczenia:) dla synka też pewnie kupie gucio, ma 10 miesiecy i lada dzien zacznie chodzić:) ale ja tez uważam że im wiecej na boso tym lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkklimmmka
A jak Ty mierzysz nóżke i wiesz ze mozesz kupic, zwłaszcza przez sklep internetowy taki a nie inny rozmiar ? Zawsze z tym trafiasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsksjdjdj
znajomy - lekarz rehabilitacji medycznej, mówił mi, że dziecko najlepiej żeby chodziło po domu boso - dzięki temu dobrze kształtuje się stopa i umacnia kostka. Jednak to dotyczy tyko zdrowych dzieci, tzn. takich bez problemów ortopedycznych. Dobre buciki: usztywniona kostka!!! profil!!! mają sie łamać przy palcach, nie broń Boże w połowie!!! Ja kupuję Bartka - tylko z tej firmy buciki spełniają ostatnią zasadę i to nie wszystkie modele, niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsksjdjdj
też myslę o Guciach - podobno to doskonałej jakości obuwie, doceniane nawet w Ameryce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buty powinny być nie za duże i do tego sztywna podeszwa , aby dziecko miało stabilną nóżkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Liszki
Mój synek jak miał 10 miesięcy miał długość stopy 12 cm. Mając roczek buty Gucie rozmiar 22 (13 cm stopa). Kolejne buty 14 miesięcy rozmiar 23 (stopa 14 cm ) a następne mając 16 miesięcy rozmiar 24 ( stopa 14,5 cm). Obecnie ma 18 miesięcy i planuję kupić rozmiar 25 kolejne Gucie (stopa 15 cm). Zimowe buty kupiłam we wrześniu jak miał 15 miesięcy (Bartki rozmiar 25) o dwa numery większe od letnich. Zima jest długa a Tomusiowi co 2 miesiące kupuję o rozmiar większe Buty. Tomuś jest dużym chłopcem jak miał roczek ważył 12 kg i miał 80 cm. Mój mąż ma 48 rozmiar buta i 195 cm. Dzieci jak dorosną mają o 2 numery większe stopy niż rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×