Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdxftxdc

Co myslicie o takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość fdxftxdc

Mam dziewczyne, ktora moze i podoba sie facetom. W pracy wielu nich prawi jej komplementy, jeden nawet jes zakochany. Ona nie ukrywa tego i mowi mi o tym, ale jednocesnie powtarza ze to ja jestem tym kogo kocha i jedynym facetem z ktorym chce byc, cohciaz nie zapzecza, ze te komplementy sprawiaja jej przyjmnosc. Mimo ze w pracy jest jak jest to przewaznie dobrze sie czuje wsrod osob ktore mowia jej takie rzeczy. Jak myslicie powieienem sie tym przejmowac? Jak reagowac? Czy powinienem w ogole okazywaczac to ze w jakis sposob mnieto rusza? Przyznam ze na pczatku bralem to z przymrozeniem oka ale teraz zaczaem se zastanawiac troche i zaczyna mnie to wnerwiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczę ze śmiechu :D
typowo damskie zagrywki, olej jej opowiadania, są wyssane z palca. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witamwklubie:D
Kobieta to dziwny stwór :D Zrób coś takiego ze swoimi koleżankami to by ci jajka urwala i przed domem wywiesiła. Sama zaś sobie na to przyzwala. Powiem ci drogi kolego..uważaj. Sam wiesz jacy są faceci, a kobiety łase na komplementy i zabłąkane w tych swoich emocjach czesto się gubią. Nie popadaj tez w przesadyzm. Nie bądź broń boże chorobliwie zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdxftxdc
Jak bede chorobliwie zazdrosny to tylko pokaze ze czegos sie obawiam i mam kompleksy. Na pewno takinie bede. Tylko jak to wyposrodkowac, bo bezczynny chyba nie powieienm byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witamwklubie:D
Bądz lepszy od przeciwników :) i nie zostan przy tym pantoflem :D 30 zl mi za rady wisisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdxftxdc
To moze niech sie jakaskobieta wypowie czy mam sie czym pzejmowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdxftxdc
Nie musze byc. Jestem lepszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikogi
ile ty masz lat? pewnie kobieta podoba sie innym co w tym zlego ze masz atrakcyjna kobiete?jest z toba wiec inni ja nei iteresuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witamwklubie:D
No to nie masz się czego bać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witamwklubie:D
[zgłoś do usunięcia] kamikogi ile ty masz lat ? pewnie kobieta podoba sie innym co w tym zlego ze masz atrakcyjna kobiete?jest z toba wiec inni ja nei iteresuja mhy..po 150 tematach typu mam męża/chłopaka ale spotkałam x w sklepie koło ogórków i poczułam to coś...tez bym się zastanawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolinozka
mozliwe, ze tylko Ci tak opowiada, a to nie musi byc nawet prawda. tez tak robilam, az moj partner byl zielony z zazdrosci. :classic_cool: dzis uwazam, ze to glupota, sama nie znoszę takich opowiesci. olej, udawaj, ze Cie to nie rusza, a kiedys przestanie. uwierz, ze nie ma sie czym przejmowac, robi to tylko po to, zeby podbudowac swoje ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikogi
ale fakt faktem kobieta sie podoba, autor powinien od niej odejsc bo ona si einnym podoba, nie przesadzaj on wie ze ona moze sie podobac i jest bardzo zadrosny i ot cala prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolinozka
to lepiej, zeby sobie wzial paszteta? nie sluchaj tych wypocin frustratow na forum, zazdrrosc moze zniszczyc wszystko, a zazwyczaj jest nieuzasadniona. mozesz z nia jeszcze pogadac, ze draznia Cie takie wyznania, ew. zareagowac DOKLADNIE tym samym, tylko wymyslonym:D jakies opowiastki. przypomnialam sobie, ze moj tak zaczal robic i w koncu skojarzylan, ze to bylo z zemsty i sama przestalam, bo mnie strasznie draznilo.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdxftxdc
Ne jestem az tak bardzo zazdrosny. Ufam jej. Jeszcze nigdy nie mialem powodow zeby cos podejrzewac. Chyba powinienem sie cieszyc ze mam taka dziewczyne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdxftxdc
bolinozka mysle ze masz racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolinozka
no pewnie, bo ja zawsze mam rację.;) kochaj dziewczynę i dawaj jej tyle zaufania, co zawsze, to podstawa w związku. a na następną opowieść zareaguj czymś w stylu: 'a wiesz, że jakaś dziewczyna na spacerze prawie zjadła mnie wzrokiem?' etc. po jakimś czasie zrozumie, o co chodzi. prosta zasada: 'nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe'. tutaj zadziała na odwrót. powodzenia!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rada bolinozka może nie być taka dobra :P takie zachowanie może doprowadzić do piekła ;) to zależy od twojej kobiety . Ale jak jej coś takiego powiesz zadowolona na pewno nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrdymał
miałam takiego kolegę zakochanego :) dla mnie dobry kolega, nie pociągał mnie ani fizycznie ani intelektualnie na twoim miejscu bym się nie przejmowała dziewczyna jest szczera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×