czy to coś złego???

Witam i proszę o radę... Otóż nie wiem co myślec o mojej sytuacji, więc może ktoś z Was miał podobnie i mi poradzi coś... 26.06 wyszłam za mąż i jak to zwykle bywa zaszaleliśmy z mężem troszkę :) W około połowie cyklu dostałam brunatne krwawienie (ale nie było to krwawienie owulacyjne, bo miewałam już takie, to było inne) - niezbyt obfite, ale dwudniowe. Początkowo się przestraszyłam, że coś jest nie tak. Później dowiedziałam się, że byc może jest to krwawienie implantacyjne, jednak @ w lipcu dostałam w terminie. O całej sytuacji zapomniałam, aż do teraz. Sierpniowy @ spóźnia się 3 dzień, robiłam test ciążowy - wynik negatywny. Brak jakichkolwiek objawów @ (zazwyczaj bolało mnie brzucho i piersi) , ciążowych też brak. W dniu spodziewanej @ byłam pewna, że dostanę, bolały mnie jajniki jak zawsze, śluzu już nie było i tylko czekalam...Nazajutrz nic, normalnie jak co dzień, śluz powrócił...:( Czy ktoś z Was mial podobnie, o czym to może świadczyc? Proszę o odp. (wiek 23 lata, cykle krótkie - 26 dni)

dodam jeszcze, że nie jadam pierogów

Jesteś w ciąży. Gratulacje

niemożliwe - nie jadłam pierogów...

kiepska prowokacja z tymi pierogami :/ to nie mój post ;/ ciążę wykluczam, bo wynik testu negatywny....

co najwyżej tarmosiłam swojego pieroga :)

fajny / bądź fajna jesteś kto się pode mnie podszywasz, możemy o tym później popisac oki? bo teraz mam problem i czekam na poważne odp ;/

http://bialczynski.files.wordpress.com/2009/10/pierogi_frying.jpg

proszę nikt nie wie???

Moim zdaniem w ciąży nie jesteś z tego względu, że ponad miesiąc od tamtego stosunku test wychodzi negatywny a już wyszedł by pozytywny no chyba, że zaciążyłaś nie wtedy a w tym miesiącu ;)

albo do lekarza albo test z krwi którego wynik otrzymasz tego samego dnia a będzie PEWNY. koszt około 35-40 zł

Czyli mimo negatywnego wyniku testu stawiacie na ciążę? Test by się chyba nie pomylił trzy dni po spodziewanej @? Oczywiście, że nie tylko wtedy z mężem ......, w tym miesiącu też :) Ja raczej myslałam o jakiś zaburzeniach, skoro wynik testu negatyw... Dodam tylko, że był to test Quick Vue, niestety nie robiony rano....

Myślę, że po tak długim czasie to i zwykły test jest pewny ;)

a no to skoro w tym mies. też coś to możliwe, że zaszłaś właśnie teraz atest jeszcze tego nie wykrywa... :) w zeszłym mies. nie sądzę, bo nie dość, że okres miałaś to jeszcze po tak długim czasie test negatywny;)

dziękuję Charlotte, podniosłaś mnie trochę :) W tym miesiącu też mogłam zajśc, bo jakoś specjalnie się nie zabezpieczamy.... ale czytałam, że ten test jest wiarygodny już w 1 dniu spodziewanej @, więc chyba w trzecim by się nie pomylił...;/ Pozostaje mi czekac na @ albo na pon, wtedy się wybiorę do lekarza i mam nadzieję, nie usłyszę nic złego...;(

acha, czyli jednak może się AŻ tak pomylic? wiem, że bardzo przeżywam tę sytuację.....spac w nocy nie mogę, bo boję się, że coś ze mną nie tak :( Myślałam, że test wyklucza ciążę.... Dodam tylko, że nie jest to dla mnie odpowiedni moment na dziecko, ale jak bym była, to na pewno bym się nie załamała...ehhh :(

up up

Ja powiem tak. Moim zdaniem na 100 % nie zaszłaś zaraz po ślubie bo za dużo czynników to wyklucza czyt. miesiączka normalna wtedy + negatywny test po ponad miesiącu. Ale w tym jak najbardziej mogłaś skoro miesiączki nie ma. A test no w sumie powinien wykazać już tak młodą ciążę ale jednak różnie to bywa, większość dziewczyn mówi, że test robiła tak z tydzień po tym jak miesiączki nie było i dopiero pozytywny wychodził.

dziękuję Ci za wszystkie odp i wsparcie.... nadal nic :( staram się nie myslec o tym, ale ciężko....

Hej. Zaglądasz tu jeszcze czasem? Zrobiłaś jeszcze jeden test? Jestem ciekawa czy się coś wyjaśniło u Ciebie.