Moj byly to jakis psychol i chyba ma cos zglowa?

Bylismy ze soba ok. rok czasu.To byl trudny i tiskyczny zwiazek.Ciage sie klocilismy dla niego wazniejsi koledzy i imprezki niz ja.Nie oazkywal mi ze mnie kocha ze m zalezy.I w koncu ok.5 miesiecy temu rozstalismy sie.Przez 1 3 miesiace mielsimy jakis tam kontakt.2 razy w tym okresie chcial wrocic mowil ze teskni kocha a ja glupia dalam sie nabrac.Bo potem znow mnie olal.I ze sie pomylil.Spoko.Powoli zaczelam o nim zapominac zyc bez niego.I znow zaczal sie konatktowac.Na poczatku zaczelam go olewac a on byl zawziety.Odebralam telefon moiwl z kocha teskni z zaluje ze sie rozstalismy.I cche wrocic.Masakra koles.Ktorego dnia spotkalismy sie przypadkiemJak mnie zobaczyl uciesyl sie chcial pogadac.nIE BARDZO MIALAM ochote na rozmowe z nim ale zgodzialam sie.Spedzilismy mile popoludnie i cche byc ze mna.Zaczac od nowa.A potem poszedl do domu i cisza. Co ten koles ma w glowie, nie dawalam mu zadnych nadziei na bycie razem. Jestem pewna ze znow za jakis czas 2-3-4 tyg, odezwie sie i znow bedzie tak samo.

moze daj mu namiar na jakiegos psychiatre? bo facet ma istotnie cos z glowa

A czy ty jestes na pewno zdrowa? Wiesz jaki jest, to po co sie z nim spotykasz i to roztrzasasz?

To on zaczal znow do mnie wydzwaniac.Bylo tak ze ze swojego starego numeru a potem zmienil na nowy.I dlatego wtedy odebralam.I slysze jego.I zaczelismy rozmawiac, w sumie on tylko mowil ze kocha ze teskni ze zaluje.Czy myslalam o poworcie mowi ze nie.I co z tego dalej dzownil a spotkalismy sie przypadkiem w meiscie i pogadalismy. Mowil o pwrocie ale mial sie odezwac ale juz sie nie odezwal.Itak bym z nim nie byla.

A niech sobie gada. Wiesz, jaki jest, wiec go zlej. A ze chce wrocic... powodow moga byc tysiace. Brak laski na boku, prawdziwa milosc, chec pouzywania sobie, jakies tam wyidealizowane wspomnienia...

niedorozwój emocjonalny

jak sie go pozbyc raz na zawsze.

Nie odzywac sie, i nie robic jemu i sobie nadziei.

ja mu nie robie zadnych nadziei raczej on mi.Ale splywa to po mnie co gada.Juz nie dam sie.

olej gościa. jest jak rozdarte dziecko które nie wie czego chce. zdecydował już zostawił Cię wolał kolegów imprezki. Nie odzywaj się do niego. Nie odbieraj telefonów od niego. Albo najlepiej zmień nr telefonu wtedy na pewno się nie odezwie ;) pozdrawiam

jakas dziwna ;/ skoro non stop godzisz sie na spotkania ... ty tez masz cos z glowa i tez proponuje ci wizyte u lekarza ;/

Ja go spotkalam przypadkiem i dlatego zgdzilam sie pogadac.Tylko tyle.Posiedzielismy na lawezczce w parku chyba z 1,5 h.

ile on ma lat?

On ma 26 lat. On nigdy nic niewidzial.Jak byl probelm to doslownie uciekal.Na wszystko bylo niewiem.Kochasz niewiem, masz ochote na seks niewiem.

1.jak mu dobrze dajesz to wraca na seks 2. chory psychicznie 3.lekoman ćpun albo alkoholik nie kocha cię daj sobie spokój szkoda życia:)

Zawsze mowil ze skes byl najlepszy ze mna. Jeszcze jak bylismy razem.Byl seks oralny to mowil ze w tym jestem mistrzynia.A on biedazek mial takiego malego fiutka,Szkoda chlopaka.

Znajdz sobie innego to moze sie odczepi, bydle walone w dupe przez bande zolnierzy! :)

Byl taki okres jakies 2 miesiace temu spotykalam sie.Dowiedzial sie o tym to zaczal wydzwaniac, pisac, przychodzil do domu.oLEWALAM go.A ptem wyjechal z granice i nie dawno wrocil.Ale znow wyjezdza za 3 dni.I zapewne zacznie sie odzywac.