Różnica w wykształceniu - Ona-średnie - On-wyższe

Hej! Mam taki dylemat, czy różnica w wykształceniu nie będzie przeszkadzać?? Tzn były takie tematy ale w drugą stronę-kiedy ona miała wyższe niż on. U mnie jest na odwrót. Mam wyższe wykształcenie (magisterskie, po Uniwersytecie), jestem na podyplomowych studiach na politechnice, w trakcie studiów dodatkowo studium zawodowe skończyłem, pracuje jako umysłowy (informatyk).... Poznałem fajna, zabawną dziewczynę, ładna, miła, wygadana... ale ona jest tylko po liceum, pracuje w barze.... Miał ktoś kiedyś podobnie?

Ja mam podobnie, i też jestem osobą która ma tylko średnie, a mężczyzna którego poznałam jest lekarzem! Ale jak to mówią nie papier świadczy o tym jaki jest człowiek, jeśli jest sympatyczna, delikatna, uśmiechnieta to w czym to ma przeszkadzać. To że nie poszła na studia nie świadczy o tym że jest mało inteligentna prawda?

może zmotywuj ją do studiów...będziecie mieli więcej tematów.

Czemu zaraz prowokacja ??? :)

moja ciocia była po podstawówce a jej mąz po studiach {akademia rolnicza,leśnictwo} na początku ok teraz sie rozpadło wszystko..........

znam dziewczyny z średnim, które zdały dobrze maturę i są mądre, znam z wyższym matura na 30% pstro w głowie, zawsze jeszcze moze studiować, a też może zając sie domem, rodziną

No dobrze... Mówisz, że pracuje w barze... Jak wygląda kwestia jej intelektu i mądrości życiowych? Nie zawsze jest tak, że wykształcenie jest rzeczywiście adekwatne do danej osoby. Niektórym ludziom brakuje wiary i wytrwałości, a mogą błyszczeć inteligencją i dojrzałością znacznie bardziej niż "państwo po studiach". No a jeśli jest to kobieta mało bystra, a Tobie to straszliwie przeszkadza, to poszukaj takiej, która spełni Twoje oczekiwania.

wielkie mi coś ja mam wyższe mój wybranek średnie i żadnych dylematów. magisterka to tylko papierek. A dziewczyna może w barze zarobi c więcej niż ty

Pewnie pójdzie na studia... tzn. studiowala rok budownictwo,ale miala drobny wypadek ii... nie zaliczyla wszystkie w terminie,a ze studia panstwowe-to wiadomo jaki stosunek maja w dziekanatach itp...

nie papier świadczy o człowieku , zresztą teraz na studia idzie każdy wystarczy zapłacić 1800zł , nie trzeba specjalnie się uczyć , trzeba płacić ,

to zalezy jakie macie charaktery. Jesli jestescie zgodni i bedzieci sie szanowac to wszystko na dobrej drodze

Nie wiem czy więcej zarobi w barze. Raczej nie. Nie ma urlop platnego, nawet umowy.....

Wiem, ze teraz studia mozna kupic. Ale i na panstwowych tez roznie bywa:)

wyszlam za mąż faceta po zawodówce- ja mam wyzsze!!! to najwspanialszy człowiek jakiego znam...jest dobry, troskliwy, mądry, odpowiedzialny, jest kochanym męzem i ojcem. Pracuje, dosc dobrze zarabia. Ja mam studia magisterskie, też pracuje, zarabiając mniej od mojego męza. Pracuje w firmie. Jestesmy malłzenstwem od 5 lat- nigdy nie maiłam problemów z tym, że porózniło nas wykształcenie.

napewno w barze dużo nie zarobi. Chyba ,że striptiz robi to zawsze wpadnie kilka groszy...........

nad czym tu się zastanawiać. Studia teraz robi każdy i o niczym to nie świadczy. Kiedyś magister to był ktoś teraz to nic nie znaczy.

kelnerka i magister niezbyt fajnie........... ona liczy,że po ślubie bedzie siedzieć w domu na twoim utrzymaniu

w barze są dobre napiwki

to zależy też ile wg was to dużo w barze. Moja koleżanka pracuje w barze i zarabia 1900 na ręke a miesięcznie potrafi wyciągnąć z napiwków drugie tyle. To chyba nie tak źle?

A tak na marginesie człowieku to ty nie jesteś jej wart jak tak analizujesz! Kuźwa tobie chodzi o uczucie czy o to ile ona zarabia!? ja ze srednim zarabiam prawie trzy tysiace, kwestia nie tego co wiesz tylko co umiesz! Na cholere mi teoria prawa rzymskiego, czy znajomosc macierzy, jak mi sie to w zyciu przyda?

ja się dziwie wogóle,że się z taką zadałeś. Ale czy ona lubi wypić i zapalic? Bo w tych barach to wiesz różne rzeczy się dzieją. Nie chciałbym laski kelnerki, klienci ja po dupie klepią .........

nawet nie zawracaj jej głowy. ona zawsze może skończyć studia. a twojej tępoty autorze naprawić się nie da.

A bez studiów ich nie ma? A co jeśli ktoś studiował polonistykę a druga osoba informatykę? Będą mieć więcej tematów do rozmów? Wątpię. Raczej więcej ich może dzielić. Teoretycznie. Wykształcenie średnie to także wykształcenie. To jakiś chory wymysł polski, żeby byle Mieciu miał papierek. Po co? To jakie ktoś ma zainteresowania nie zawsze zależy od studiów, studiowanie nie oznacza od razu ciekawej osobowości. Nie każdemu są te studia w ogóle do czegokolwiek potrzebne, a studiowanie dla studiowanie to jest dopiero idiotyzm. Ludzie, co się z Wami porobiło...

ludzie powinni dobierac się wykształceniem magister z magistrem zawodówka z zawodówką podstawówka z podstawówka Amen

średnie to już coś

A ja znow trzymam strone entkistudentki :P

Zastanawiający się ... - jesteś dupkiem!!!

a w czym problem? Jak jest fajna i mądra

Festyniarski peopeo --> tylko nie moje, bo ja jestem hipokrytka, sama bym faceta ze średnim nie chciała :O