Po czym poznać czy będzie chłopiec czy dziewczynka?

Na słodkie o dziewczynka, na kwaśne chłopiec.. Jakie znacie jeszcze znaki? :D

USG. smaki, zachciewajki... bajki :)

po usg :D a od kiedy kto ma jakie smaki jest oznaką płci dziecka ? wierzysz w to ? hehehe zabobon jak wiele innych to jest a nie prawda,kilka przypadków się akurat sprawdziło i każda będzie myslała że na słodkie dz a na kwaśne ch,ja jadłam i to i to a raczej bardziej słodkie niż kwaśne i urodziłam chłopca :P

nie ma reguły. Ja jadłam słodkie jak opętana, na mdłości tylko słodkie mi pomagało i urodziłam synka :)

Bzdury, moja mama na tony jadła kwaszoną kapustę i piła sok z kiszonych ogórków jak była ze mną w ciąży i urodziła dziewczynkę. Za to zbrzydła na mojego brata - a podobno brzydnie się na dziewczynkę :-p Jedyna względnie pewna wróżba to badanie USG, ale też się może mylić.

Z przesądów słyszałam jeszcze rozpoznawanie po urodzie mamy i kształcie brzucha :) 100% pewne jest chyba tylko patrzenie między nogi dziecka po porodzie :D <stopka></stopka>

jednym z objawów przeczytanych w internecie było to, że na dziewczynkę włosy na nogach duużo wolniej rosną (!):) ale.... u mnie się to sprawdziło:) hehehhe nie wiem czy wierzę w przesądy, bo wychodzę z założenia, że były drogowskazem dlA naszych babć, które nie miały USG i takich innych, traktuję je jako ciekawostkę, ale nie jako wyzancznik

włosy na brzuchu co się pojawiają to na chłopaka podobno - reszta to tylko usg - ja przeczuwałam dziewczynke itd a tu chłopak

poznac mozna po tym,ze chlopiec ma jajka a dziewuszka bule!

tez przeczuwalam dziewczynke, kazdy mowil ze bede miec chlopca bo ladnie wygladam, i mam brzuch dosyc nisko, moje przeczucia sie sprawdzily i bedzie mala ksiezniczka;)

Z tymi włosami to głupota jakaś, bo mnie się na brzuchu pojawiły - na chłopaka, a na nogach znacznie wolniej rosną - na dziewczynę rzekomo. No i co będę miała? :-p

ja jadlam kiszon ogorki,marnowane grzybki i kapuste kiszona,wygladalam slicznie i mialam brzuszek jakpileczka-nigdzie nie utylam tylko w brzuch poszlo i co?i mam sliczna dziewczynke:)

dwie ciąże - dwoch chlopow - jadlam tylko slodkie. w pierwszej brzuch nisko, w drugiej po sama szyje bo ulozyl sie posladkowo. nie wierze w przesady. switne badanie prenatalne w 14 tc daje prawie 100% bo narzady wtedy znajduja sie w innych miejscach.

acha no i chcialam dziewczynke a czulam chlopca - intuicja:)

usg

oprocz obliczen chromosomowych genow wystepujacych czy w duzej ilosci u mamy czy u taty to moje przypuszczenia sa takie,ze mozna zauwazyc rożnice wystepujace u kobiet bedace w ciazy i okreslic czy to bedzie chlopiec czy dziewczynka w okolicy konca trzeciego trymestru wtedy mozna zobaczyc bardzo duza roznice u mam ktore maja miec albo coreczke albo synka ;-) : -brzuszek do przodu, cera kwitnaca, mala chec do slodyczy-to chlopczyk, -brzuszek okragly, cera nie co znacznie mniej kwitnaca, duza chec do slodyczy-to dziewczynka to sa przypuszczenia wg mnie 95%, ale 5% moze byc mylne np z powodu roznych postaw budowy ciala kobiety ;-)

jadła kwaśne ogórki (na umór), spijała sok z kiszonej kapusty i jadła multum sera białego , urodziła moją siostrę. Ze mną z ciąży mama jadła same pikantne rzeczy, mięso i znowu kwaśne potrawy oraz piła sporo kawy bo ciśnienie padało jej na łeb i szyję. Przy obu ciażach mama wyglądała rewelacyjnie, różowa , promienista cera i mnóstwo energii. Jak przy córce miałam stale ochotę na mięso wołowe, słone potrawy natomiast odrzucało mnie od słodyczy. Przy drugiej ciąży ponownie to samo (druga córcia). Moja znajoma dla porównania jadła mnóstwo słodyczy (czekolad) i bardzo zbrzydła jej skóra na twarzy a w lecie nabawiła się przebarwień na policzkach , urodziła synka. Nie ma reguły. Mówi się że jak ma się ochotę na słodkie to dziewczynka itp i że uroda znika bo dziewczynka jest słodka więc stąd twierdzenie że ma się chęć na słodycze a cera brzydnie bo dziewczynką ją dla siebie zabiera ;) , cóż, wypada jeszcze dodać że wiedźmi istnieją i naprawdę latają na miotłach podczas pełni księżyca :).

To i ja się wypowiem. Kiedy byłam w ciąży z córką miałam stale ochotę na śledzie i cytryny :D, słodycze dla mnie nie isniały , tak samo owoce. Brzuch miałam bardzo wysunięty do przodu i wąski , więc nie była to w żadnym wypadku piłeczka ;) a na ktg pytali żartem czy zdaję sobie sprawę z tego że to bliźniaki :D (robili sobie jaja) bo tak wielki miałam brzuch. Oczywiście w rodzinie wszscy (teście, rodzice, babcie) mówili że będzie chłopak jak nic bo jem kwaśne i pikantne a brzuch mam jak na piłkaża, spiczasty i wysunięty do przodu ). Urodziłam córeczkę, niedużą śliczną kruszynkę. W drugiej ciąży piłam hektolitry mleka, zajadałam się nutellą i pamiętam że obowiązkowo musiałam mieć w szafce cukierki Nimm 2 a przecież przez ciążą nienawidziłam słodyczy! Brzuch był mniejszy niż przy córce i jakoś bardziej rozłożony na boki , taki rozlany a na skórze twarzy pojawił się trądzik. Dużo mniej energii miałam przy drugiej ciąży i ciężej mi sie z brzuchem chodziło pomimo że był sporo mniejszy. Urodziłam synia który był cięższy i większy od córki ale widać miałam mniej wód płodowych. Naprawdę, dieta, wygląd brzucha to zabobony bo ani hormony ani nic innego wiązanego z konkretną płcią nie wykaże nam w kształcie brzucha czy naszej codziennej diecie kogo nosimy w brzuchu ;)

Ja jedyne w co wierzę to usg i to też nie do końca,bo może się mylić,choć moje dziecko podczas badania ''usiadło'' na tej głowicy ;) W pierwszej połowie ciąży wyglądałam jak potwór-powiększony nos,wory i cienie pod oczami,pryszcze,jakaś skóra z papieru,mdłości,bladość,ochota na słodkie-generalnie jadłam tylko słodycze,płatki z mlekiem,jogurty i bardzo soczyste owoce. Każdy wróżył córkę bo brzydłam. W 2 połowie ciąży-skóra i włosy znacznie się poprawiły,żarcie słodkiego dalej wiadrami,na zmianę z ostrym i kwaśnym,ciało zostało to samo prawie do końca ciąży-tylko brzuch wyskoczył w przód i z tyłu było widać żem ciężarna, bo chodziłam jak pingwin.Tak więc wg tych zabobonów miałam dziecko o dwóch płciach :D nie niee...w te rzeczy o wyglądzie,kształcie brzucha jakoś nie wierzę..

na to nie ma reguly w pierwszej ciąży brzydlam miałam brzuch nisko i jadlam slone rzeczy a najbardziej to bialy ser z musztarda i chłopak się urodzil a teraz jem samo słodkie brzuch wysoko ladnieje i mam przeczucie na corcie ale i tak pewnie bedaie chłopak

u mnie akurat wszystkie zabobony sie sprawdzily,mam corke i wszystkie "wrozby",zgadywankibrzuch ,apetyt ,ph moczu ,kalendarz chinski itp swiadczyly o corce i mam wspaniala core