Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

heh dokladnie takie problemy sa ok :) Aga no to nie wiem co ci poradzić. sprawdziłam mojego dr browna i jest napis BPA free i made in USA. Ale nie wiem jak z tymi twoimi. Ja bym wykonała tel do sprzedawcy i sie wypytała. Co do torby to ja mam spakowaną wersję podstawową czyli kosmetyczka, koszula, klapki bielizna ręcznik. To w razie gdyby coś się działo. Od kiedy wylądowałam 1 raz w szpitalu na sorze to mam torbę w pogotowiu. A tak do szpitala to będe pakować koło 36 tyg a może później muszę najpierw iść na oddział i się dowiedzieć co mam miec z sobą dla malucha, bo z tego co się orientuje to rożek oliwke i pieluchy ale musze to jeszcze sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś usunął zdjecia NASZYCH KOLEZANEK z albumu?? czy same zwineły żagle??bo wczoraj były a dzis juz nie,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka - sporo masz koszul, ja mam na razie 2 z tym że są tak dziwnie uszyte że cycki mi widać, po prostu masakra:) muszę tam wszyć jakieć rzepy albo guziki. Co do noszenia majtek to nic położna nie mówiła. Może zanim urodzisz musisz być bez majtek o później chyba można zakładać te poporodowe właśnie z podpaską bo to wszytsko będzie wylatywać. Ja mam 1 paczkę chyba 12 szt, nie jestem pewna. Najwyżej jeszcze dokupie albo mąż mi dowiezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie możną miec majtek bo racze ciezko rodzić w majtkach :P A co do podkładów to ja mam 3 paczki bo wiem ze je wykorzystam jak nie po porodzie to później na noc podczas miesiączki się przydadzą. Ale nie pamiętam ile tak na prawde zużyłam ostatnio tych podkładów. Prawda jest taka ze kazda kobieta inaczej krwawi więc nie ma co porównywać, a tego w aptece nie brakuje więc tez nie ma co nie wiadomo jakich zapasów robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwiśka, ja jakieś 2 godz. temu byłam na galerii i zdjęcia były wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te koszule do karmienia takie są- cyce na wierzchu :D:D Miłam raz taką hmmm nie dość ze była krotka i pół dupska mi wystawało to jeszcze na piersiach się rozchodzila super była pelna pornografia :D:D Fajne są takie zapinane na guziki pod szyja, albo zwyczajne na ramiączkach. Ja też mam 2 ale sobie ze 2 jeszcze dokupie. Koszul nigdy u mnie za dużo. Uwielbiam je, ale mam juz takie sprane ze do szpitala wstyd brać. Jeszcze musze się właśnie wywiedzieć w czym sie w tym moim szpitalu rodzi bo mialam "fartowną koszulę porodową" ale się zafarbowała jak maz ją z jeansami wyprał i teraz nie mam :( i albo musze jakas starsza na poród przeznaczyć albo oni dają bo co szpital to inne praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że do porodu bez majtek:):)tlko że ja słyszałam że na oddziale położniczym wogóle nie można ich wkładać-po porodzie też i stąd to pytanie,bo jakoś nie wyobrażam sobie ściskać nogami te podkłady i szurać do wc albo żeby mi leciało po nogach..sorki za dosłowność ale mnie to nurtuje.a koszule no cóż-2 kupiłam sama rozpinane z przodu niemal do pępka i myśle że będą ok,a dwie kupił mój tak pzry okazji i hmmm fachowo podszedł bo są rozpinane po obu stronach ,na każdą pierś osobno.i stąd 4 sztuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka.. ja mysle że co do kolacji na dzien przed cc to zapytaj lekarza- generalnie przed operacjami powinno sie nie jesć. Lepiej zaplanuj na dwa dni przed :) Też mam termin na urodziny partnera, ale wolałabym wcześniej, bo to by była sobota wielkanocna - nie wiem czy personel bedzie w pełnym skladzie w święta. Myślicie że jak mam rodzic w drugiej połowie kwietnia to aż taki cieply kombinezon bedzie potrzebny? Miałam zaplanowane na wyjscie bluze i spodenki - jesli bedziemy zaczynac od rozmiaru 56, albo pajacyk frotte - jak wskoczymy od razu na 62. Te ktore wy kupiłyscie sa sliczne.. ale mi sie wydaja za ciepłe. Co do majtek po porodzie , z tego co slyszałam zależy od szpitala - w jednych mozna nosic w innych nie. ja mam juz prawie wszystko, jedynie dylemat został co do rodzaju laktatora i wielkości biustonosza. A moge tez prosić o hasla do galerii? Jestem z wami od początku, ale ja to juz całkiem jak wieloryb wygladam... wiec unikam robienia zdjęc.. ale z tym telefonem to niegłupi pomysł. eveil@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na położniczym można. Tzn w tym szpitalu co ja rodziłam to były takie położne co się rzucały o majtki i tylko siatkowe uznawały, a były takie co nic nie mówiły. Wychodzę z założenia że jestem dorosła i nikt mi nie będzie mówił jakie majtki mam na swoją własną dupkę zakładać! Ja siatkowych nie lubię i nie mam zamiaru ich kupować, mam fajne bawełniane i takie będę miała czy można czy też nie można :P Są ważniejsze sprawy na oddziale niż moje majty więc liczę na to że nikt się nie będzie burzył, a jak ktoś będzie to powiem co o tym myślę :D Znalazłam sobie taka przywieszkę http://allegro.pl/show_item.php?item=1422168853 będę miała "podpisane" dziecko :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja słyszałam że przy obchodzie nie wolno mieć założonych majtek a tak z reguły pozwalają, zresztą w każdym szpitalu jest inaczej, jeśli w moim nie będzie wolno to i tak będę je zakładać nikt mnie nie zmusi to ich ściągnięcia. Nie wyobrażam sobie aby iść do toalety krokiem japonki nie daj boże by mi to wypadło to chyba bym umarła ze wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupię takie siateczkowe majtki bo w sumie mi nie zależy jaki ważne zeby były tym bardziej że ja cc więc TAM mi nie muszą chyba zglądać??tylko ranę po cc?a z tą kolacja-6 godzin przed operacją nie można jeść więc jeśli będe miała się stawić rano to poprzedniego wieczoru spokojnie mogę kolację wciagnąc.pytam o bieliznę bo znajoma mi mówiłą że musiała po cc z gołym tyłkiem 5 dni leżeć i położne kazały zdejmowac kazde majty i stanika też nie kazały mieć.i opieprzały za smoczki laktatory i takie inne.więc już nie wiem.powiedziała też że gin zezwolił na pas poporodowy dobiero po 8 tyg a gdzieś na forum wyczytałam ż elaski już po 2 tyg się ściskały?tyle sprzecznych informacji że ja już nic nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to od szpitala i położnych zależny. najlepiej zadzwoń do szpitala i sie wypytaj o wszystko co cie niepokoi. Ja sie na cc nie znam. Po sn faktycznie na obchodzie trzeba bylo bez majtek i leżeć na płasko jak caly sztab wpadał na odwiedzinki, ale rzadko cokolwiek oglądali. Najczęsciej pytali czy wszystko ok i jak nic nie b olało to szli sobie i właśnie tym sposobem miałam komplikacje później. Takie radosne obchody sa niefajne bo ci zagląda miedzy nogi cały personel szpitala ale z 2 strony brak zainteresowania też dobry nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam 3 op. majtek siateczkowych (w 1 op. są 2szt.), też będę miała cc więc nie wiem jak to będzie w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba się wybiorę na tę porodówkę bo sama sie pogubiłam,w sumie za tydzień w poniedziałek idę do diabetologa w moim szpitalu więc podjadę windą piętro wyżej i zapytam.tego się boję wiosenna mamo -tych sztabów studentów i innych zainteresowanych-to takie mało komfortowe tym bardziej że to szpital uniwersytecki i tych młodzianów nie brakuje,tym bardziej że słyszałam ich komentarze jak stałam za nimi w kolejce do szatni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a mężowie/partnerzy będą z wami przy porodzie????wiem ze przy cc nie mogą, ale sn????co sądzicie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój będzie przy porodzie w przypadku sn, ale mam nadzieje ze bedzie cc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smętarz dla zwierzaków
pakuje walizke do porodu benzyne zapalki prozniocag worek na sperme i worek durexow i worek na zwloki co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka oj cos o tym wiem. Studenci sa koszmarni (pisze to jako absolwentka szkoły medycznej :D:D) Oczywiście na takim obchodzi se zachowują w pełni profesjonalnie (czasem tylko nie wiedza co to dno macicy- studenci medycyny specjalność ginekologia hahaha) ale tak to jest ok, a to co potem to heh lepiej nie wiedzieć o czym sobie opowiadają między sobą :) Najfajniejsi studenci na jakich udało mi się trafić to na SORZE studenci z chirurgii którym musiałam tłumaczyć jak mi mają podpiąć KTG :D Pelen profesjonalizm, ale ja się nie śmieje bo na swoich praktykach jak przychodził pacjent to miałam ochotę uciec przez okno :) Bedzie dobrze! Np przy porodzie miałam fajne dziewczyny z położnictwa i na prawde dobrze się w ich towarzystwie czułam więc nie wszyscy są niedouczeni i odpychający :) Zawsze teoretycznie możesz powiedzieć ze sobie nie życzysz.Masz do tego prawo, gorzej jak to prawo zostanie zinterpretowane przez lekarzy. U nas poród rodzinny, jesteśmy po 2 rodzinnych i dobrze to wspominam. Mąż chyba tez bo sam się tam wprasza ja go nie ciągnę na siłę a wręcz przeciwnie mówię ze jak będzie niegrzeczny to zacznę rodzić jak on będzie poza miastem i nie zdąży mu się dojechać, ale się na mnie wtedy wkurza :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chcę rodzić z mężem, tylko boję się, że jak będzie w pracy to nie zdąży dojechać, bo ma pracę stacjonarno-jezdzaca, więc jak będzie w terenie to lipa:( chociaż podobno zanim się urodzi (szczególnie pierwsze dziecko) to może minąć nawet doba, więc jestem dobrej myśli:) Pytałam wcześniej, ale nikt mi nie odpisał-na jak długo starczy rożek do spania zamiast pościeli? Bo nie wiem czy jeden mi wystarczy. Od jutra jest promocja w Tesco (tylko że w tym Extra) na pieluchy Pampers-takie białe, chyba premium care. Zobaczę przy okazji smoczki i butelki, bo na Allegro za duży wybór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba zalezy od tego jak duże dziecko będzie, ale zawsze możesz w razie czego rożek rozpiąć i potraktować jako kołderkę i wtedy może starczyć nawet na bardzo długo. W lecie raczej ciepło będzie to bardziej się do przykrywania sprawdza kocyki niż kołdry grubaśne. No i śpiworki są fajne. Rożek to tak myślę że 2-3 miesiące max, choć ja chyba tak długo to nigdy nie korzystałam. Przez pierwszy miesiąc tylko, a później to już przeróżne kombinacje śpiworków kocyków, czasem tylko pieluszka flanelowa na drzemkę w słoneczny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kupujecie pieluchy w rozmiarze 1- od 2 do 5kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, ja też zamierzam rodzić w szpitalu akademickim i wiem, że studentów będzie mnóstwo. Ale w ogóle o tym nie myślę i nie stresuje mnie to. Podczas porodu i pobytu w szpitalu absolutnie wyzbyłam się wstydu. Wiem, że wydaje się krępujące jeśli ktoś ciągle ogląda nasze tyłki;), ale mozna szybko przywyknąć. Może fakt, że na oddziale jest tyle innych współtowarzyszek, które przechodzą dokładnie to samo ułatwia zadanie:) Po cc na pooperacyjnym leżałam tylko na podkładach z ligniny, które położne co jakiś czas zmieniały. Po przewiezieniu na oddział mogłam ubrać majteczki poporodowe i tylko podczas obchodu je ściągałam. Dziewczyny po porodach sn miały obowiązkowe "wietrzenie krocza" i leżały na podkładach bez bielizny. Gdy wstawały oczywiście wkładały majteczki:) Właśnie kupiłam mnóstwo drobiazgów na allegro. Najpierw chciałam wysłać M z listą do sklepu...ale później wyobraziłam sobie, jak ciągle dzwoni, czy ma kupić to, czy tamto...tej, czy innej firmy, a finalnie i tak bym się do czegoś doczepiła. A i jeszcze przypomniałam sobie, że rzeczywiście wieczorem przed cc kolację jadłam, ale raczej lekką. W sumie nie wiem, czy we wszystkich szpitalach tak jest, ale mnie przywitała pani w izbie przyjęć z lewatywką w ręku;) W osobnym maleńkim pokoiku obok ip, z malutkim kibelkiem za kotarką spotkała mnie ta niebywała przyjemność;) Spokojnie mogłam zjeść ogromną pizzę na kolację - gdybym wiedziała, że najbliższy sucharowy posiłek dostanę za 2 dni, z pewnością bym ją zjadła:) (najgorsze było to, że ów pani nie wyszła z pokoiku bojąc się, że zasłabnę i czułam się strasznie zażenowana, przeżywając męki za kotarką. Teraz mnie to śmieszy, ale wtedy...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny....pierwszy post !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZMIENIŁAM HASŁO DO GALERII !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nowe hasło utworzyłam aby nikt nie powołany nie mógł dalej zaglądać na naszą galerię. Podawajcie swoje maile - wyślę Wam nowe hasło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dzwoniłam teraz do mojego gin, bo od południa co wstałam z łóżka to mi twardniał brzuch jak kamień i parło mnie na pęcherz. Później już po wysiusianiu :) robił się miękki. Lekarz mówił że jak temu nie towarzyszy ból to może tak być przy zmianie pozycji z leżącej na stojącą. Pytałam też o bóle w pachwinach - to mówił że to normalne. Jestem w 30 tc i te stawianie brzucha mimo wszystko mnie martwi. Czy któraś z Was też tak na tym etapie ciąży ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś w SR - prowadziła zajęcia położna z porodówki, temat - zmniejszenie bólu porodowego, techniki oddychania, leki itp - bardzo fajne zajęcia :) Za tydzień najprawdopodobniej idziemy obejrzeć porodówke :) Przeczytałam dzisiejsze posty, postaram się podpowiadać na niektóre wasze wypowiedzi ale ide zrobić sobie najpierw kawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×