Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

dziewczyny mam peosbe kiedys ktos wkleil liste produktów, ktore moze bezpiecznie jesc mataka karmiaca. przydalalby mi sie. czytam w necie co mozna jesc, ale ciagle mam braki w tej dziedzinie. mój maly ma dzis 10 dni:) i karmie go piersia. wczoraj wieczorem okropnie plakal, obawiam sie ze zjadlam cos nieopdowiedniego i bolał go brzuszek. bardzo uwazam z jedzoeniem mimo to płakał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nai - cofnij się o kilka wpisów - Zew dokładnie pisała co można jeść, bo miałyśmy ten sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zew przestudiowałam twoją dietę i kurcze już nic nie wiem bo w broszurce którą dostałam w spzitalu napisano żeby unikać wieprzowiny i wołowiny a drób właśnie jest bardzo wskazany. Ja w sumie jem głównie to. Kurczak na każdy obiad (w spzitalu tez dawali). Niedługo będę gdakać. A ty piszesz ze może powodować ból brzuszka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po badaniu..ehh ..jeszczce nic sie nie dzieje, mala wazy 3,2kg ... znow dol ... myslalam ze cos idzie do przodu..jestem chyba najbardziej zdolowana przyszla mama :( wszystko nie po mojej mysli...ja juz nie moge sie doczekac corci a tu takie wiesci ze jeszcze troche..nie jestem stworzona do czekania ewidentnie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już niedługo :P Pooglądaj sobie tabelkę. To ja byłam najbardziej zdołowaną przyszłą mamą tego tematu, jeśli chodzi o czas przyjścia dziecka na świat :D I jak na razie żadna mi nie dorównuje w tym :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie już mamusie, jak również te wciąż z brzuszkami :-) Dziś miałam wizytę u gina. Powiedział, że szyjka jest skrócona, rozwarcie wewnątrz na 1,5cm, natomiast zewnętrzne ujście zamknięte, więc macica jeszcze nie gotowa. Nie wiem co o tym myśleć. Po powrocie do domu potwornie rozbolało mnie krocze. Za każdym razem po badaniu tak mam :-( W pierwszej ciąży nie miałam skurczów przepowiadających, a teraz chyba coś się zaczyna. Od ok.2 godzin twardnieje mi brzuch, odczuwam dość silny ból brzucha i krzyża(ten krzyżowy przypomina mi troszkę porodowy, z którym miałam nieprzyjemność się zapoznać). Kiedy leżę jest jeszcze w miarę,ale w pozycji stojącej czuję ogromny napór na dół.Poza tym co kilka minut biegam siusiu. Czy myślicie, że coś się zaczyna? Jestem tak zestresowana, że oblewają mnie siódme poty. Proszę o radę. Zew...Twoje rady,są rewelacyjne:-) Ja nie jestem pierwiastką, więc trochę wiedzy na temat karmienia piersią i diety młodej mamy posiadam, jednak mimo to bardzo fajnie mi się je czyta. Gdybym była po raz pierwszy w ciąży byłyby z pewnością dla mnie bezcenne:-) Pozdrawiam słonecznie, choć u mnie na niebie wyłącznie deszczowe chmury:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz.....niedługo a na kiedy masz termin?przyznam sie szczerze,ze to zniecierpliwienie dotyka takze mnie,tak bardzo bym nie chciala miec wywolywanego porodu po terminie.jutro ide na wizyte do poloznej i jesli wszystko jest gotowe to zrobi mi masaz szyjki czy ktoras z was miala cos takiego?ponoc cholernie boli...ja skurcze przepowiadajace mam dosc czesto a ostatnio sie nasilaja. dzisiaj duzo popracowam, nawet pozwolilam sobie na lekkie prace ogrodowe typu podciecie bukszpanow:)ale pogoda byla tak piekna ze nie moglam sie powstrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smooth 31
zew..swietne rady..super piszesz Podcztuje i duzo sie tu przy tobie ucze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz...niedlugo tez jestem zniecierpliwiona:)) tez mam takie klucia jak Ty, ale to raczej nie skurcze:) zrobilam zdjecia pokoju, wieczorkiem je wrzuce do galerii bo moja menda " mezczyzna" zabral mi nosnik:) wlasnie dotarlo do mnie ze nie mam ochrony przeciwdeszczowej na wozek...szit Ines tez zastanawialm sie gdzie sie podzialas, jak ksiazka?:) ja od dzisiaj mowie NIE slodyczom, tyle ostatnio tego zajdlam ze czuje sie az chora od tego slodkiego....poza tym moje 4 litery zwiekszyly swoje rozmiary i nie chce zeby robily to dalej:)lepiej oduczyc sie teraz niz jak przyjdzie karmic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenna mamo, wieprzowiny powinno się unikac bo jest tlusta, wolowina często uczula, a jeśli chodzi o kurczaki, to także moga uczulac, tak jak jajka. czasem zdarzy się, że cos dziecko uczula i teoretycznie wszystko zostanie wyeliminowane w diecie podejrzanego, a dziecko nadal ma objawy alergii, to winne moga być kurczaki. Ja ze wzgledu na proces tuczenia i tak staram się unikac kurczakow, nie tylko w czasie regulacji laktacji, jadamy je sporadycznie i staramy się o pewne zrodla - kupujemy na wsi od gospodarzy. Takie kurczaki z marektu sa tuczone na maczce rybnej (czuc to w miesie, mi to nie smakuje) i faszerowane antybiotykami. Indyki nie zawieraja alergenow jak kurczaki, a ze wzgledu na swoja mase sa ponoc mniej nafaszerowane swinstwami w czasie hodowli. Oczywiscie kurczak wcale nie musi dziecka uczulac, tylko moze. I wazne jest to, żeby pamietac, że eliminacja dotyczy pierwszych tygodni zycia i już po ok 2 mcach nalezy stopniowo wlaczac te produkty, ktorych poczatkowo unikalismy, np mleko, jaja itp, obserwujac, czy nie szkodza dziecku. Alez się udzielam, to z nudow, bo na razie przy dziecku malo pracy, starszak chory wywieziony do babci, w telewizji nic nie ma, a na ksiazce cos nie mogę się skupic. Awa - mamy tak samo male dzieciatka, tylko moja mala wazyla wiecej. Też jest ssakiem strasznym, dziś bylam ja wazyc i przytyla w tydzien od wyjscia że szpitala 300 gram!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zew a jak z rybami, tzn ja jem lososia przewaznie, kurczaka czasem bo dla mnie za suchy, indyka u nas prawie nie znjadziesz:) poza tym tutaj nic swierzego nie kupisz, same mrozone, jedyna nadzieja w mrozonych kurczach ekologicznie chowanych, ale nie tragizuje moze mala nie bedzie reagowala alergicznie na normalne miesko z kurczaka. a powiedz mi czy przy takiej diecie delikatnej nie bylas slaba?albo czy wygladalas jak cien czlowieka, bo ja nie chce byc mama-kosciotrupem:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje nowym mamusiom:) Oliwka ja tez mam malutką łazienkę dlatego kupiliśmy wanienkę ze stelażem i będziemy kąpac małą w pokoju. Ja tez popieram karmienie piersią i aż mnie krew zalewa jak słyszę kobiety które mówią że mają za chudy albo za tlusty pokarm!lprzecież nie ma czegoś takiego, znajoma 2 tygodnie temu urodziła i po pierwszej porażce jej m pojechał w nocy do tesco po paczkę mleka modyfikowanego i nawet nie próbowała walczyc o swój. Ale przecież są po to pordanie laktacyjne, dlatego zanim pojawi się problem lepiej za wczasu znaleśc i miec numer pod ręką. Kurczak tak jak zew pisze - z pewnych źródeł napewno nie markety, a ryby ponoc są silnym alergenem to pamiętam z SR, no i że niby można do 3/4jaj tygodniowo od gospodarza. a ciasta domowe można ale nie świeże tzn. takie jednodniowe Ja dziś jestem po wiycie na IP bo nie czułam żadnych ruchów przez długi czas. Dostałam opr, bo ponoc jak już przez pół dnia nic nie czuje mam jechac i to żaden wstyd. Ale zbadali mnie wzdłuż i wszerz i szystko jest ok, lekarz powiedział że nie ma szans donoszenia do terminu, ale to już slyszałam od mojego gina tydzień temu i nic jak widac się nie dzieje, więc nie przywiązuję wagi do tych informacji:)malutka waży już 3200 byłam w szoku,już pobiła moją i tatusia wagę:) Calcadoss a od kiedy masz takie duże rozwarcie?bo 6cm to sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka nie nastawiaj się od razu na alergie, bo calkiem mozliwe że ani kurczak ani ryba nie zaszkodzi Twojemu dziecku. Nietsty ryby też moga alergizowac. Nie bylam slaba. Jadlam duzo kasz, pieczywo z chuda wedlina, unikalam slodyczy, zamiast miesa smazonego - gotowane chude mieso, zamiast mleka krowiego - kozie i owcze sery. IMO taka dieta to samo zdrowie. Mialam duzo sil, robilam dziennie 2 spacery po 7 km kazdy i jeszcze zaczelam biegac wieczorami, bo energia mnie rozpierala. Zreszta jak wczesniej pisalam pod koniec 2 mca zaczelam jesc ryby, papryke, pomidory i reszte warzyw, owoce poza jablkami (bo jablka od poczatku) a pozniej też jaja i mleko. Po 6 mcach jadlam już wszystko, lacznie z czekolada z orzechami :-) jedyne co, to już nigdy nie wrocilam do wieprzowiny (smierdzi mi, bo zmysly się bardzo wyostrzaja na delikatnej diecie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajenie że mamy takiego speca od karmienia na forum :) Zew pewnie dzięki zdrowej diecie łatwo zrzuciłaś kilogramy po ciąży więc jak widac same plusy karmienia piersią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja tylko na chwilkę. GRATULUJĘ NOWYM MAMUSIOM 🌻 Od wczoraj kiepsko się czuję i zaczynam puchnąć. Ręce i nogi jak balony, łydki twarde jak kamienie :O Dzisiaj byłam u gina i nic nie zapowiada porodu przed terminem. Mały waży 3260 g, +/- 300 g. Już mi ciężko jak cholera. Nie mogę się doczekać narodzin Synka i powoli zaczynam fiksować. Trzymajcie się ciepło 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie kazde dziecko jest inne:) jezeli nie bedzie czegos tolerowalo to poczekamy. powiem Wam ze jestem zawiedziona tutejszymi produktami spozywczymi, nie ma tutaj czegos takiego jak jajka od gospodarza, mleko od gospodarza, kura itd, sama chemia, zauwazylam to na sobie, zawsze jak jade do Polski to wystarczy mi tydzien zeby zejsc 2-3 kg jedzac normalnie a tutaj, pomimo tego ze ciezko pracowalam to tylam, zachowujac oczywiscie zasday racjonalnego zywienia. a co do mleka koziego.....nie ma. tutaj napawde musze sie pilnowac bo inaczej wygladalabym jak wieloryb nawet nie bedac w ciazy:) wiecie co daja dzieciom w przedszkolu.... odgrzane parowki w jakis pustych bulkach!!! nie wolno nic dziecku przygotowywac w domu, chore. a i taka smieszna historia- corka mojej znajomej zaprosila norweska kolzanke do siebie, a ze byla akurat pora obiadowa to poczestowala ta dziewczynke tradycyjna zupa ogorkowa-nastepnego dnia dziewczynka przyszla ponownie i mowi do mojej znajomej- Ze jej mama kazala zapytac jak wyglada torebka z ktorej ona zrobila ta zupe, bo dziewczynce bardzo smakowalo i jej mama obiecala kupic taka w sklepie i ugotowac!!!!:))))) macie przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój marketowy żołądek nie toleruje mleka i miesa wiejskiego :( Ciezko choruje po takich produktach. Dobrze że jaja wiejskie jesc moge bo faktycznie zupelnie inaczej smakuja. Jako dziecko nie mialam szans przyzwyczaic sie do wiejskiego jedzenia bo nie mamy zadnej rodziny na wsi, na szczescie Łukasz ma babcie i mała bedzie wiedziec co to krówka czy konik... zobaczymy, moze wiejskie mleko tez bedzie mogla pic... albo twaróg wlasnej roboty - pamietam ze byl bardzo smaczny nim sie okazalo że go nie toleruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aprils - jeśli masaż szyjki to to o czym myślę to faktycznie żadna przyjemność :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evvve no ja wychowalam sie akurat na swojakach:) Babcie dbaly o wnuki, do dzis tesknie nad swojskim pasztetem ze sloika i kielbaska:)))) co do mieska z krolika to mam w zamrazarce i moj tata tez mi przywiezie, wiem ze niektore nigdy by takiego mieska nie tknely ale u mnie zawsze bylo obecne, wieprzowiny tez nie lubie, boli mnie po niej brzuch, kiedys tak nie mialam, a teraz na widok schabowego mnie mdli- coz nic nie poostaje stele, nawet smaki:) bylam dzisiaj w klepie z artykulami dziecoecymi wypatrzylam piekna posciel przeceniona na 50% ale tutaj maja inne wymiary np 80x100, czy 65x80, podusie 35x40 i powiem Wam ze takie wymiary sa fajne bo te 120x90 to jeszcze za duze, wiem ze zawsze mozna dzidzie nakryc kocykiem ale jest taka piekna ta posciel:)))) aha na poczatku dziecko spi bez podusi tak? jaki okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam termin z om na 26.04 ale moje cykle zawsze trwaly maks 22dni, i do tego od samego poczatku wg usg malutka jest starsza o ok 2 tyg-chyba zle spisalam om ,tak mi sie zdaje od poczatku.. Duzo przzytylam, ruszac sie nie moge, wszytsko boli, bez meza nie dalabym rady, przzeprowadzamy sie zaraz po porodzie,dom czeka gotowy , ogolnie siedzimy w domu i czekamy-to nasze jedyne zajecie -czekanie!!! ZARAZ ZWARIUJE!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaris345
Oliwka, ja miałam podobny ból, który Ty opisałaś. I tez pojawił się przy próbie wstawania z łóżka. Nagły ból lewego boku. Musiałam zawołać męża bo za piernika nie mogłam się podnieść z łóżka i dojść do wc. Jak stawałam to tak bolało, że musiałam usiąść. Brzuch przy tym zrobił sie twardy jak skała i spiczasty. Dzisiaj byłam na ktg i mam małe skurcze przepowiadające. Lekarz powiedział, że wszystko ok. Może któraś z dziewczyn też tak miała? Pozdrawiam wszystkie kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..............WIEK.......MIASTO........TP......KTÓRE ?.......PŁEĆ/imię Judyta10......28........Szczecin..........01.04......1... .......Alicja paula8122.....29.......Warszawa..........4.04.......1. ...........Michał karolinka......23.......Włocławek.........7.04........2 ..........Gabrysia kajusia99......24........Żywiec............09.04.......1 ...........Michaś aprlils mother11..28....Lublin.............10.04......1............M ateusz jeloonka.......26........Poznań...........10.04.......1. ..raczej córeczka szpilka85......25.........Konin.............11.04......1. ..........Wojtuś Kasieńkaa_...21........Sosnowiec.........11.04......1... ......Aleksander Karolina20204....23....Zielona Góra......13.04......1.............synuś aga021..........28......Rzeszów...........13.04......1.. ...........Oliwia agneszka......28.........Warszawa........16.04......1.... .......córeczka Pijawa2.......32..........Olsztyn............17.04......2 .............Emil OnaIskierka..25........Śląsk.................17.04..... ..1 ...........syn Lolita1980....31.......Łódź..................17.04.... ...1...........Szymon Evvvve........29.......Mikołów...............18.04..... .1...........Maja kamusia316...22.......Zgorzelec............19.04.......1. ..........Zuzia karolp.........31........Niemcy.............21.04........ 1............Maja? Mikołajka83..27.......Szczecin..............22.04......1 ..........Dominik --etka--........26........P-ce ................22.04.......1..............Filip Viki58a.........28.......Wrocław............22.04....... 1..........Patryk żaka_86.......25........Gdynia..............24.04....... 1............Maja mamuli..........32.......Śląsk..................26.04.. ....2...........Agatka mojmaluszek..25........Wieluń...............27.04......1 ..........Mateusz ewelinkab........25........konin..............28.04...... 2.........Gabrysia oliwka86........24.......Norwegia............29.04......1 ............córka ROZPAKOWANE NICK.................TP/Data porodu........waga-cm....CC/SN.......imię nowa788219223....01.04/06.03.11.....2650g-52cm....SN..... ......Nina mania 487..........01.04/10.03.11.....3150g-54cm.....SN.......Ksaw ery Ditta7..............07.04/16.03.11.....2710g-52cm......SN ..........Eliza basik1978..........07.04/19.03.11.....3100g-56cm.....CC.. ......Marysia Martka77...........04.04/21.03.11.....3300g-54 cm....CC........Adaś Awa666.............17.04/21.03.11......2200g-48cm.....CC. ........Ignaś migotka3...........02.04/22.03.11.....3490g-55cm......SN. ........Jakub iissaabel...........07.04/23.03.11......3100g-56cm.....S N.......Wiktoria Ems-13.............20.04/23.03.11......2842g-?.......... .SN....Chłopczyk Jenny29............04.04/24.03.11......3000g-51cm.....CC ....Magdalena zew.................04.04/25.03.11......2920g-48cm.....C C....Katarzyna Jordan.pl..........04.04/27.03.11......4200g-58cm......CC .......Paulinka A_B.................17.04/28.03.11.......2670g-52cm...... CC........Laura anka1976..........07.04/28.03.11 ..... 3650g-56cm......CC....Weronika Anitka75...........29.03/29.03.11.......3090g-54cm.....CC .....Mikołajek aaaaaaanula83....30.03/29.03.11........3200g-56cm......SN ......Oskar Malwiska25........13.04/30.03.11.......3100g-56cm.....CC. ......Nataniel Wiosenna mama...23.03/30.03.11......3920g-55 cm.....SN.....Karolinka nikolina82..........06.04/30.03.11......3630g-55cm.....SN ..........Pola wiolonczela........12,04/30.03.11......3500g-54cm.....CC..........Joan Ines_85............12.04/31.03.11........3170g -52cm.....SN.......Martynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Jestem już w domu. U mnie się uspokoiło. Czop już nie odchodzi, a brzuch pobolewa, ale nie są to mocne skurcze. Z tym szpitalem to chyba trochę spanikowałam, ale mój lekarz doradził mi żeby lepiej pojechać i sprawdzić. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych skurczy przepowiadających, dlatego teraz myślałam, że może już się coś zaczyna, a chciałam żeby córeczka jeszcze trochę posiedziała w brzuchu. Nie pisałam tego w smsie do Ditty, bo ciężko to tak krótko opisać, ale w szpitalu właściwie zostawili mnie ze względu na za wysokie tętno dziecka. Po przyjeździe do szpitala zrobili mi KTG i parę razy tętno wyszło ponad 180. Ja byłam dosyć zdenerwowana, bo zawsze tak na mnie działają takie wizyty i to się odbiło na tętnie dziecka. Na szczęście po kilku następnych KTG okazało się, że tętno jest normalne i dzisiaj wyszłam ze szpitala. Jeżeli dotrwam, to 18.04 idę do szpitala, a 19tego mam cc. Trochę odpoczęłam przez te 2 dni, ale niestety jestem totalnie niewyspana. W szpitalu ciężko jest pospać. Idę poczytać co nowego i czy są już jakieś kwietniówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopisałam się do tabelki. W domu o niebo lepiej. Mały grzeczniutki. Piersi bolą jak cholera, ale nie poddaję się. Smaruje Bepanthenem i robię ciepły prysznic. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Pozdrawiam Aha ciasto drożdżowe można jeść. Mama mi przynosiła już do szpitala i małemu nic nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OnaIskierka GRATULACJE!!! :) Miałaś planowane cc? Mikołajka już miałam się pytać co tam u Ciebie :) Ja też już od jakiegoś czasu puchnę...już nawet zapomniałam jak wyglądają moje kostki. Mamuli fajnie, że już jesteś w domku. Trzymam kciuki, żeby malutka posiedziała jak najdłużej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OnaIskierka i Wiolonczela- gratulacje serdeczne!!! Wiosenna mamo,Twoja relacja tak wyczerpująca,że miałam wrażenie, że byłam tam z Tobą:). Wielkie dzięki za taki opis, łatwiej będzie mi się czekało. Jeszcze większe podziękowanie dla nikoliny i aaaaaaanuli83- pozytywne słowa, gdy ktoś jest przed porodem, działają cuda:) anka1976- gratulacje z okazji zaręczyn.Nigdy nawet nie słyszałam o kangurowaniu, ale teraz już będę mądrzejsza 🌼 malwiska25...faktycznie mogłaś oszczędzić tak fatalistycznej relacji z cc.Rozumiem,że ciężko to przeżyłaś, ale na pewno nie uspokoiłaś osób, które są przed-a jest nas sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×