Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lolenka20

Samotna mamunia 20

Polecane posty

Gość slask
cięzaaaarnaa z wroc muszę cie zmartwić ale miesięczny koszt utrzymania dziecka nie jest tylko 450 zl. dziecko początkowo szybko z wszystkiego wyrasta wiec ubrania (a zimowe są drogie). koszty utrzymania mieszkania wzrosną (woda, gaz prąd to tez jest potrzebne do wychowania dziecka. dodatkowo witaminy i lekarstwa wiec najtańszym kosztem utrzymanie dziecka policz sobie swoja kwotę razy 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
Jak bylam w 5 miesiacu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie usprawiedliwiaj go. Dziewczyno, to jest FACET- i powinien brać odpowiedzialność za swoje czyny. On się bał... a co Ty masz powiedzieć? To Ty jesteś w ciąży, musisz znosić wszystkie problemy z tym związane, urodzisz, będziesz się opiekować dzieckiem, wychowywać je. I nawet jeśli przejrzy na oczy to popatrz sama: przyjdzie na gotowe. Nie da z siebie nic, a za jakiś czas pewnie do wychowania będzie się wtrącał. Życzę Wam wszystkim jak najlepiej. Dobrze że przynajmniej macie jakieś tam oparcie... będzie bardzo cieżko- ale dacie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
agata ---> no wlasnie tego nie rozumiem, chyba dopiero wtedy zaczelo to do niego docierac ze bedzie ojcem i zacząl szalec i wymyslac nie wiadomo co az w koncu papa...I jeszcze z tego co wiem to zucil prace zebym nie mogla go podac o alimenty bo nie bedzie mial zadnych dochodow na czysto. A ja teraz nawet nie zamierzam podawac go jako ojca zeby mi zycia nie utrudnial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolenka a jezeli nie poda sie go jako ojca to potem nie ma żadnych praw do dziecka? Jakie są wtedy alimenty od państwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
No jezeli wpiszesz ze ojciec nieznany to on nie bedzie mial zadnego prawa wiec wiesz bez problemu bedziesz mogla nawet za granice wyjechac i wogole paszport albo cos zrobic a tak to nie bylo by takiej mozliwosci bez jego zgody... a co do alimentow od panstwa to nie wiem wlasnie bo pewnie jakas suma sie nalezy oprocz becikowego i dodatku do becikowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz podać go alimenty bo wtedy to juz całkowice sobie wszystko oleje, jak nie bedzie placil to państwo zrobi z nim porządek, takie jest moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak możesz zrobić to własnemu dziecku? Lepszy ojciec (kawał chuja) niż w papierach NIEZNANY!!!!!!!!!!!! Nawet przy zwykłym meldunku wypisuje się "imię ojca" dosłownie wszędzie przy każdym głupim papierku i jak urzędniczka się spojrzy? Jak się poczuje dziecko? Ojciec nieznany?? Nawet w głupim dzienniczku ucznia trzeba tą lukę wypisać. :( Nie rób tego swojemu dziecku, a od Państwa chyba w takim przypadku pieniądze się nie należą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z własnego doświadczenia wiem, że lata tu nic nie dadzą, można znać się kilka mieś., wpaść i być ze sobą do końca, a można być ze sobą kilka lat i się rozstać, każda z was powinna podać chłopaka do sądu o alimenty (nawet jak nie będą płacić) to chociaż fundusz wam zapłaci, a od nich będzie konsekwentnie ściągał pod groźbą kary więzienia lub komornika. Nie może im to ujść na sucho. To także ich dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
A jak mu sie odwidzi jak ja bede miala ulozone zycie i bedzie mi robil jakies problemy? bedzie chcial zabrac dziecko albo cos nawet za granice nie bede malego mogla zabrac bo ten moze robic problemy to lepiej jak wpisze ze nie znany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dziecko musi miec nazwisko ojca zeby cokolwiek sie dziecku należało, niestety takie jest prawo. Moja siostra od państwa dostaje 300 zl na dziecko no i niestety to nie wystarcza na wszystkie potrzeby dziecka. Mysle ze alimenty to taka nauczka dla tego nie odpowiedzialnego ojca. Im tez sie należy jakas nauczka za chwile zapomnienia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
No a z tym ograniczeniem praw to slyszalam ze sprawa w sadzie moze sie ciągnac nawet przez pol roku...wiec nie wiem czy dla 300 zl warto sobie nerwy szarpac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
dziewczyny nie chce was zniechęcać ani straszyć ale z tymi alimentami to nie tak kolorowo jak się wydaje. może zacznę od tego ze niewiadomi jak to będzie z waszym becikowym bo maja wycofać (latanie dziury budżetowej) polska nie jest krajem prorodzinnym wiec tez tatusiowie (czy tez mamusie) którzy nie płaca alimentów maja tutaj raj. wystarczy ze nie pracują legalnie maja samochód, mieszkanie na matke a komornik nic zrobić nie może. tak szczerze mówiąc komornicy tez te alimenty maja gdzieś najchętniej odesłali by taka matkę z świstkiem niz jej pomogli no ale muszą pomoc bo tak nakazuje sad. by rodzic który ma zasadzone alimenty i ich nie płaci i poniósł tego konsekwencje poczekacie tak z 4-5 lat az takiego lenia śmierdzącego zamkną od państwa na wiele nie liczcie bo jak juz wcześniej pisałam to nie kraj który promuje rodzinę. co do praw to możecie pozbawić ojca praw rodzicielskich jesli: nie utrzymuje kontaktu z dzieckiem nie płaci alimentów nie interesuje sie dzieckiem ale pozbawienie całkowitych praw rodzicielskich trwa od 1-2 lat wiec dziewczyny miejcie łeb na karku i liczcie tylko i wyłącznie na siebie. jeśli sie uczycie to postarajcie sie o stypendia naukowe zawsze jakiś grosz a przy dziecku każdy pieniądz sie liczy a potem to do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
sory za literówkę a co do uznania dziecka to lepiej walczyć o wszystko niz wpisać ojciec nieznany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
a tak na marginesie będzie miała któraś z was dziewczynkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
Ja juz postanowilam ze wpisze jako ojciec nieznany nie mam zamiaru chodzic po sądach bo zamiast tego wykorzystam ten czas na prace i opieke nad dzieckiem. A ze wpisane ze ojciec nieznany wcale nie znaczy ze dziecko nie bedzie wiedzialo kto je splodzil...taka prawda...;( do slask--> no jezeli o mnie chodzi to ja bede miec synia ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zullaaaa
o zabezpieczani się nie słyszałaś, to, że on dupek to jest twoja teoria, a ciekawie jaka jego, a może wrobiłaś go w dziecko np. uszkadzając prezerwatywę, bo jeżeli kilka miesięcy był z tobą i nagle odechciało mu się, widocznie ma jakieś podejrzenia wobec ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
Hah... Wees prosze Cie..:D jak ktos pisze tak jak ty to az sie plakac chce... Ogranij sie co ty wymyslasz!!! Nie ma nigdy 100% zabezpieczenia i uwierz mi ze nie uszkodzilam zadnej prezerwatywy ;/ Jakbym chciala go wrobic w dziecko to bym robila wszystko zeby z nim byc ale to on mnie wrobil w to bo zrobil i zostawil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna madraaaa
co pieprzysz, ze nie ma 100 % antykoncepcji, ja już 25 lat używam i mam planowane dziecko, to, że nie ma 100 % antykoncpejci to jest tylko głupie tłumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
Po pierwsze z szacunkiem... A po 2 jakbys nie zauwazyla to ani w jednym poscie nie napisalam ze zaluje ze mam to dziecko i wogole tylko chodzilo mi o to jak sobie radza samotne mamy i czy maja szanse na nowa milosc. A tu jakies napadanie ze nie wiem skad sie dzieci biora i nie wiem co to antykoncepcja...owszem wiem i biore wlasnie odpowiedzialnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosteee
napisałaś, że sie boisz jak sobie poradzisz, a jeżeli ktoś się boi to unika takich sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolenka20
No wiadomo ze sie boje bo biore odpowiedzialnosc za drugiego malego czlowieczka...Normlanie kobieta ma wsparcie w mezu i to on jej pomaga a ja bede sobie radzic sama wiec wiadomo ze sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antis
Drogie Mamy Jestem studentką ostatniego roku kierunku Nauki o rodzinie. Robię badania do pracy magisterskiej na temat postaw wychowawczych samotnych matek i ojców. Jeśli znajdziecie chwilkę to proszę, pomóżcie mi w badaniach wypełniając ankietę: http://www.ankietka.pl/ankieta/46924/postawy-wychowawcze-samotnych-matek-i-ojcow.html Dziękuję z góry za wasze dobre serduszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks dla madrych ludzi
kolejna dala pierwszemu lepszemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×