Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlena65

A L I M E N T Y !! N A D Z I E C I! P O M O C Y!!

Polecane posty

Gość Marlena65

Mam 2 córki (18 i 20 lat) Młodsza uczy sie w LO, strasza studiuje zaocznie i nie ma pracy. W tym momencie mam 250zł alimentów na dziecko. To nie starcza mi nawet na opłacenie szkoły. Chce podwyzszyc alimenty (maz ma ok 3000zł dochodu). ILE MOGE WYEZGZEKWOWAC NA DZIECI?? POMÓŻCIE BO NIE WIEM CO ROBIC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a próbowałaś
a pójść do pracy próbowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
Ja pracuje. Chodzi mi o alimenty na dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koles ma rowniez wlasne zycie i mimo ze ma dzieci to chyba warto zebys ty na siebie zarabiala i na wlasne dzieci skoro podjelas sie bycia matka. Alimenty 250 zl to stanowczo za malo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz, że...
Przy starszej córce, jeżeli skończyła 18 lat i uczy się zaocznie, to alimenty na nią Ci nie przysługują??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
Ja pracuje! Ludzie! Nie siedze w domu tylko tyram po 12 h na produkcji. A on jest ojciem do cholery, ma kase i zyje jak w luksucie codziennie nawalony. Na dzieci sie decydowalam z nim a nie sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
Wiem ze alimenty na starsza mi przysługuja bo kolezanka dostala 700 na swojego syna ktory tez studiuje zaocznie i nie pracuje. Wiec głupot i domysłów mi nie gadaj. Piszcie tylko opinie na ten temat jak naprawde cos wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskooka26
Po 500 zł na każdą córkę - to min.tego co ten który uważa sie za ojca powinien Ci zapłacić. 250 zł na córkę to smiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
Dokładnie to śmiech na sali. Zawsze trzeba napisac wiecej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskooka26
Tak, napisz więcej i nie przejmuj się tym co tutaj wypisują idiotki i idioci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
Dziękuje ci bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicazin
Alimenty przysługuja sie dziecku tak dlugo jak sie uczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
córki do roboty ja po skończeniu ogólniaka poszłam do pierwszej pracy i studiowałam zaocznie. Lenistwo się szerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
wiem wiem. tylko nie mam pojecia ile wpisac? 700? bo bym tak chciala chociaz 500 na jedna miec. Za rok druga pojdzie na studia i to i tak bedzie mbardzo malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala82848284
Napisz w pozwie jakieś 700 zł,żeby sad miał z czego Urwać.Zbieraj faktury za książki,pomoce naukowe,dodatkowy angielski np.po prostu wszystko,sad będzie o to pytać.Nie daj za wygraną,walcz,bo należy ci się to.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
Catie: Ona pracowała cały rok. Teraz nie przedłużyli jej roboty i caly czas szuka... Po prostu nie moze znalesc i nie pisz mi ze jest leniwa! Bo nie jest teraz chodzi do roboty na polu a ojciec chleje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala82848284
spokojnie pisz te 700 jak nie więcej,tylko pamiętaj o fakturach na wszystko co jest im potrzebne,tak jak ci pisałam,basen,angielski,ksiażki itd,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POPIERAM CATIE!!!
Córki do roboty. A Ty wiesz, że obie strony są zobowiązane do łożenia tyle samo na dzieci???? Wyłożysz miesięcznie 700 zl. na jedno dziecko? Nie sądzę. Poza tym 1400 zł. kosztów utrzymania nastoletniej panny to gruba przesada. Za tyle sie utrzymują całe rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskooka26
Do Catie ----> jesteś kobietą więc chyba wiesz że jeszcze zdąży się w zyciu się napracować. Póki mogą to niech sie uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to tym bardziej, jak
pracowała, to alimenty jej się nie należą. Alimenty należą sie do momentu, kiedy dziecko jest zdolne podjąć pracę i samemu sie utrzymać. Jeżeli juz ją kiedyś podjęła, to dupa. Jak w wieku lat 30-stu straci pracę to tez poda tatusia o alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
Słuchaj jesli nie ma pracy to nie jest moja wima. Gdyby siedziala w domu to bym jej kazala. A teraz wiem ze szuka, ryczy po nocy bo nie wie czy moze 2 rok zaczac jak nie ma roboty. Nie bede was słuchac bo jeszcze bardziej ja zdoluje. Młodsza wyszła z 2 kl to do pracy jeszcze pojsc nie moze. Pomysl co piszesz bo smieszna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem przeciwna alimentom. W końcu to też jego dzieci ale córka mogłaby cię odciążyć pracując choćby na pół etatu i dokładając się do życia no sorry ale tak zostałam wychowana i nie wierzę w gadanie że pracy nie może znaleźć. No chyba że ja i moje ówczesne 19 letnie koleżanki jesteśmy jakimiś wyjątkami bo wszystkie miałyśmy prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
Właśnie pytałam pania z sadu czy jak podjela prace ojciec nie musi placic. i ona powiedziala mi ze musi dopoki sie uczy , nawet jak zarabia! Wiec doedukuj sie panno i bzudur nie pisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annajoanna
córka która studiuje zaocznie powinna się za pracą rozejżec i zarobić chociaż na szkołę żeby cię odciążyć bo to dorasła dziewczyna. Tyle że jeśli będzie pracowała alimenty nie będą jej przysługiwać. O podwyższenie możesz spokojnie wysąpić, wpisz we wniosku ile chcesz, a ile ci sąd zasądzi to inna sprawa. 250 zł alimentów na dziecko to kpina, więc na pewno dostaniesz więcej przynajmniej na młodszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
Catie: Pisze ci ze pracowala, mieszkamy w malym miasteczku i i tak dojezdzala do pracy 30 km autobusem! Teraz nie przedłużyli jej umowy bo firma upada. pracuje teraz przy wisniach, wyprowadza psy starszym, czeka na pimidory. Widze co robi i twoje słowa sie tu nie licza bo glupio gadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena65
annajoanna: Rozglada sie ale przyjmowac bede dopiero od pazdziernika, ona ma jeszcze stypendium ale to ok 200zł i starcza jedynie na dojazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne dla Ciebie każdy kto się wypowie nie po Twojej myśli to będzie głupio gadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym ja też Ci napisałam że nie mam nic przeciwko alimentom. Bardzo dobrze, niech płaci, w końcu to też jego córki i ma obowiązek im zapewnić wykształcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×