Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ccche wokcu normlanie zyc

Toskyczna milosc.Kochamy sie a nie mozemy ze soba byc.

Polecane posty

Gość ccche wokcu normlanie zyc

Czy to jest mozliwe ze 2 ludzi sie kocha a nie moga byc ze soba bo nie potrafia sie dogadac.Ze byly nie daje mi spokoju.Caly czas co jakis czas odnawia kontakt.Jak zapomniec o nim no jak??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czegos tu nie rozumiem, Ty nie mozesz o nim zapomniec, to pewne, ale skad masz pewnosc, ze on o Tobie takze ? Odnawianie kontaktu nie swiadczy przeciez o deklaracji bycia z Toba do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccche wokcu normlanie zyc
Ja probuje caly czas o nim zapomniec ale on mi na to nie pozwala bo ciagle pojawia sie w moim zyciu.Jest tak ze 2 tyg. ciszy a potem non stop telefony czy sms. A on po co dzwoni- to on zaczyna kontakt.Widac ze on tez nie moze zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z nim o tym i ustalcie, czego naprawde od siebie chcecie. Domysly na ten temat niczego nie wyjasnia. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusia_puszysta
jak muwi przysłowie: Kto się czubi ten się lubi.Nie przyszło ci do głowy że naprawdę się kochacie? Popatrz na włochów, no u nich dopiero są toksyczn związki. Ci to sie dopiero potrafią kłucić. A jak on tak dzwoni teraz to też się kłuci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccche wokcu normlanie zyc
Teraz juz nie.Ale czasami jak cos powiem nie tak to sie denerwuje i podnosi glos.Teraz wyjezzda za granice dzis wieczorem i jestem pewna ze znow zacznie do mnie wydzaniac i wyznawac mi milosc.Dla mnie to chory czlowiek. A jak sie dowiedzial ze kogos mam- spotykalam sie i zyczliwyi mu doniesli.To wydzwanial z zazdrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccche wokcu normlanie zyc
mam dola.Niewiem ale jest mi smutno ze wyjezdza.Czuje pustke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w takim związku. Kochamy się i nie możemy wytrzymać ani ze sobą, ani bez siebie. Ale i ja, i on chcemy być razem i staramy się zrobić wszystko, żeby było lepiej. No, może ja staram się trochę bardziej :( Porozmawiajcie na spokojnie i ustalcie czy chcecie być razem, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i aj tez tak mam
ale dzieli nas dystans 600 km.ona starsza o 8 ja mlodszy oan ma pieniadze ja nie..ona ma meza ja jestem sam,,to sa powody...aele kochamy sie,,zycie bywa irytujace:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za desperatka
do tego wyżej - ubaw po pachy, młodzeńcze (jakby powiedziała moja ciotka) :D żonata, bogata i mężatka. tęskisz za łłudą, dlatego cierpisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest mozliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×