Co to może oznaczać?

Poznałam chłopaka. To było ukartowane przez naszych wspolnych znajomych, chcieli nas zeswatać.. no i udało sie, jesteśmy uważani za parę. Tylko że ja nie wiem co czuje... wmawiam sobie, że nie kocham go i ze zwiazek z nim nie ma szans. Ale z drugiej strony kiedy sie nie odzywa to bardzo jest mi smutno, czasem zdarza się ze ja napiszę do niego pierwsza, sa dni kiedy myslę o nim przez cały czas... ale nie kocham go chyba, a on jest bardzo zaangazowany, coraz bardziej... co mam zrobić?

Tzn, ze do niego jednak cos czujesz. Trzymajs sie i nie wmaiwiaj sobie ze nie !

mam to samo , a raczej myslalam ze mam, tylko, ze ja widac bylam zaangazaowana, a jak on sexu nie dostal to przyjazn mi zaoferowal przez gg, zal.pl

loda masz mu zrobić :o

jestem gejem:(

wlasnie Juliusz, ja nie chcialam zrobic i pa, widocznie cos w tym jest

A dlaczego go nie chcesz?

pooaoaoaakkak-> a czmu mu nie dałaś ?

serce mi mówi ze to nie miłość... juz kilka razy tak miałam, ze bylam z chlopakiem i cos w glebi duszy mi mowilo ze go nie kocham.. a ja wlasnie wmawialam sobie ze kocham... i co? Po jakimś czasie skonczylo się to nienwaiścią to owych chlopaków. Nie chce zeby w tym przypadku tak to się skonczylo

znalismy sie krotko, nie czulam wiezi emocjonalnej

pooaoaoaakkak i Juliusz Cezar- jak to się ma do mojego tematu??

konto usunięte -> ano tak,że jak mu szybko nie dasz to skończysz jak kolezanka pooaoaoaakkak

Ja bym poczekała na rozwój wypadków. Chyba, że odczuwasz niechęć do niego, gdy jesteście razem.

jesli chodzi o seks to juz prawie doszlo do tego, tylko ze ja nie chcialam bo nie mielsimy zabezpieczenia