Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kumba_yo

Nie pociąga mnie, lecz jestem zazdrosna i mam na niego chrapkę

Polecane posty

Gość kumba_yo

Mam taki o to problem. Przebywam codziennie z moim przyjacielem z którym znam się dobrych parę lat. Przez cały ten czas pociągał mnie fizycznie. Po jakimś czasie nasza przyjaźń przeobraziła się w wspólne zabawy (bliższe kontakty) ponieważ podobaliśmy się sobie nawzajem. Zawsze pragnęłam aby coś z tego było... Po kolejnych dobrych miesiącach, powiedzieliśmy sobie o naszych uczuciach i BAH ! Zaczęło się sypać. Od tego momentu mam odczucie jak bym osiągnęła swój cel : Oo... czuje coś do mnie, wreszcie mi się udało !. Po za tym zaczęłam się czepiać o jego zachowanie, że ma przestać robić to, że nie zachowuj się tak, ciągle mnie irytuje... jak bym wymagała od niego coś więcej. Na dodatek, po tym wszystkim nie umiem wyobrazić sobie nas razem, przestał mnie pociągać fizycznie, ale... nie wyobrażam sobie, żebym nie była zazdrosna oraz nie miała na niego ochoty. Co jest ze mną nie tak ? Czytając to wszystko i podsumowując jest to wielka mieszanina wszystkiego po trochu. Czy któraś z was miała podobnie ? Jak to ugryźć żeby było ok ? Dodam, że obecnie spotykamy się za czasów kiedy nasza przyjaźń nie przeobraziła się w zabawy. Postanowiłam to wstrzymać ponieważ nie wiem co z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×