Samotność w realu i na kafeterii

chociaż marynarz to taki samotnik :) może dlatego lubię ludzi, bo przez większość roku nie będę ich widział

na dysku mam ponad 3 GB szant :) i całą mp3-jke zapchaną :D ja generalnie pochodzę z okolic Sieradza, ale na czas studiów przeprowadziłem się do 3miasta :)

zawsze możesz się przeprowadzić :)jak mąż, dzieci nie ograniczają to droga wolna :)

a powiedz, nie bawią Cię/albo przerażają te tematy na tym forum, przecież niektóre z nich są wyssane z palca albo rzeczywiście ludzie są tak głupi :D

no ale już masz dla kogo żyć :) Ja związałem się z morzem i raczej ciężko będzie o domowe ognisko. Zresztą jestem tego zdania, że marynarz to styl bycia, który wyklucza życie rodzinne. Niestety :/

no tak :) ale zdecydowanie mam mało czasu :D teraz na 4 +/- 1 mc wypływam na początku września a potem 2 mc wolnego. Narazie chce spełnić parę swoich marzeń a dopiero potem szukać stabilizacji. No i w sumie przez morze się rozstałem ze swoją eks, bo nie wytrzymała tej rozłąki

zresztą nic na siłę :) teraz czekam na relacje sprzed Pałacu Prezydenckiego :D Ciekawe jak to będzie

a dla mnie to chore, co wyprawia p. Kaczyński i Ci ludzie. Miejsce krzyży powinny być w kościołach czy innych miejscach, ale nie przed pałacem. Są ważniejsze problemy, chociażby powódź , tym powinni się zająć.

tak to już jest jak się buduje coś nowego na starych fundamentach. Po 90 powinni usunąć wszystkich tych co pracowali dla starego systemu. W dodatku mamy masę urzędników, jakieś becikowe itd itd. A pieniądze powinny iść między innymi np. na wały.

z jednej strony cieszę się, że mnie w kwestii finansowej nic nie łączy z krajem :) Oficjalnie jestem bezrobotny

no na południu wiem, że nie jest ciekawie z pracą :/ duża cześć rodziny tam mieszka

bo w Polsce jest dziki kapitalizm, sprzedajemy się za grosze no i dochodzi jeszcze nasza mentalność. Jeden drugiemu zabierze, zazdrość i zakłamanie. Popatrz na te starsze osoby albo młodych. Zero jakiś wartości, hierarchii wartości. Ale kościół też nie dobrze robi wtrącając się do polityki. Pamiętasz czasy jak rządził PIS, samoobrona i LPR?

przytoczę słowa Otto von Bismarck : "Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą" ;)

ja obstawiam parę pokoleń jeszcze, ale czy prędzej nie zbankrutujemy ?

albo jeszcze jedna myśl mi przyszła do głowy ;) każdy się zreflektuje jak zwyczajnie zabraknie mu w portfelu, czyli patrzeć na dziurę budżetową, ciągły wzrost kosztów i w efekcie finalnym zabraknie na emerytury. Bo powiedz, ile można wyciągać od ludzi pieniędzy nie tworząc/ulepszając reform? Przecież to nie studnia bez dna. Tylko wtedy nie chce być w Polsce, bo będą zamieszki

no to kolejny problem, bo taki pracownik jest poprostu tańszy. Bo nie muszą płacić ubezpieczenia na niego ;/ Ale z drugiej strony (nie mówie o tych co mają po 2000-4000 zł emerytury) muszą dalej pracować, bo za co by przeżyli. Np. moja babcia, pracowała całe życie a teraz na lekarstwa (cukrzyca + miała ostatnio operacje na kręgosłup + wylew) gdyby nie nasza pomoc rodziny by poszła już dawno do piachu. Wiesz jaką ja mam wizje,,,,nie zabierać ludziom pieniędzy na NFZ czy emerytury. Niech zarabiają więcej i sami rozdysponują te pieniądze jak chcą. Może i na stare lata by nie mieli pieniędzy, ale od czego jest rodzina (dzieci), więcej było by rodzin i więcej dzieci. Bo to dzieci by pracowały na emerytury rodziców i nie było by takich patologi jak są teraz. Bo rodzice by dbali o dzieci, bo to ich przyszłość, a dzieci by miały bardziej poukładane w głowach.

posłuchaj sobie stary kawałek Kazika - tata dilera. Idealny przekaz na to co się teraz wyrabia.

również dziękuje, dobranoc