ZNAM DZIEWCZYNE ,KTÓRA NIE JEST UBEZPIECZONA!!!MASAKRA!GORSZEGO NIC NIE MOZE BYC

skonczyla studia i ma juz 27 lat i nie ma juz ubezpieczenia i robi na czarno. zadnego zdrowotnego bo wiadomo ze od rodziców jej nie przysluguje juz.. znacie tez kogos takiego glupiego ,że nie ma ubezpieczenia

nie. ale znamy cala mase glupich kijanek!!

ALE JAK NAWET ZLAMIE REKE CZY WYROSTEK DOSTANIE KRETYNI TO ZROZUMCIE ZE JAK DO SZPITALA JA KARETKA WEZMIE TO BEDZIE MUSIALA BULIC ZA TO KILKA TYSIECY JAK NIE JEST UBEZPIECZONA.. ROZUMIECIE KRETYNI TERAZ?

no i?

kilka tysicy za zalozenie gipsu hehe . JA mam gips szpachlowy w domu 25 kg za 26 zł .. Gips nawet 50 zł nie kosztuje

Ale to chyba jest jej problem, a nie Twój...? :o

Moim zdaniem to dobre rozwiazanie. Sporo osob placi te kolosalne skladki, a i tak prywatnie sie leczy... A ona? Cala kase ma dla siebie, leje na podatki, skladki i inne. Chodzi do lekarza gdzie chce. Na emeryture wlasna sobie moze odkladac jak chce, jakby dawala ZUSowi to i tak by za duzej tej emerytury potem nie dostala :D Jak najbardziej oplaca sie w dzisiejszych czasach praca na czarno ;)

my z męzem płacimy zdrowotne już 10 lat to jest 240zł co miesiąc x 120 miesięcy = prawie 29tys zł!!!! w tym czasie mój mąż miał tylko właśnie wyrostek - koszt operacji to 1000zł +3 dniowy pobyt w szpitalu po 100zł - karetki nie wzywalismy tylko ja go zawiozłam samochodem 1300 do 29 tys hmmm czasem sobie myslę że jak się jest młodym i zdrowym - to warto zaryzykować :P

no i wyzwała was od kretynów:D

tez jestem nieubezpieczny bo i tak chodze prywatnie jak mam stac w kolejakch

również jestem w takiej sytuacji :) Żadnych składek nie płacę, a ubezpieczenie zdrowotne płaci mi armator. O emeryturę ja już sam się zatroszczę, państwo mi w tym nie jest potrzebne ;)

plus tego jest taki, że nie muszę utrzymywać bandę bezrobotnych :D

ciekawe ile zapłaci za poród:)

a ja cesarke na życzenie zapłaciAM ZERO PLN.lekarz znajomy. a co?

poród i opieka nad ciężarną są bezpłątne

To, że pracuje na czarno nie znaczy, że nie jest zarejestrowana w urzędzie pracy jako bezrobotna. Wiele osób pracujących na czarno rejestruje się, żeby mieć ubezpieczenie zdrowotne, ale nie rozpowiada wszem i wobec o tym, bo po co? jeszcze ktoś doniesie. Może ta koleżanka też oficjalnie jest bezrobotna i jednak ma ubezpieczenie zdrowotne, które przysługuje każdej zarejestrowanej w UP osobie? A, że wie iż ty zaraz polecisz o tym rozgłaszać ( np na forum kafeteria) ;) to ci nie zameldowała o tym fakcie ;)

"ciekawe ile zapłaci za poród.." Nie więcej jak kilka tyś. Znieczulenie 1 tyś. Cesarka drożej.

czyli normalnie pracujący człowiek tyra na takie osoby :)

ale sorry , każdy chce żyć w "pomocnym państwie" :D

jak zajdzie to się ubezpieczy

"ciekawe ile zapłaci za poród.." Kobieta w ciąży ( cała ciąża, poród) ma prawo do bezpłatnych świadczeń nawet jeśli nie jest ubezpieczona. Dotyczy to również dzieci do lat 18, więźniów. Za nich zapłaci budżet państwa.

praca na czarno i ma cie droga kijanko w dupie:) i nie tyra jak ty na składki z których i tak nie zobaczysz ani grosza

no ja płacę zdrowotne, bo płacę zus, ale jak miałam ostatnio operację, to w prywatnej klinice ( 3 tys, operacja, badania, doba przed i 3 doby po operacji, jednoosobowa sala i reszta w cenie), do lekarzy chodzę prywatnie, bo nie mam na tyle czasu żeby chodzić po przychodniach. Jedyne co to w razie wypadku to zdrowotne się przydaje, chociaż i tak chyba byłoby taniej jakbym zapłaciła "w razie czego" niż te 240 zł miesięcznie.

Brak ubezpieczenia na życie jest nieodpowiedzialny, a o zdrowotnym już mi się nawet nie chce pisać jak jest istotne, bo to banał.

Wiele jest takich osób, niektórzy pewnie nawet nie zdają sobie sprawy z tego ,że nie mają tego ubezpieczenia

ale masakra