PRACA BIUROWA W CIĄŻY - OKROPNE WARUNKI!!

Zadała kobita pytanie na forum- została wyzwana od leniuchów, zbesztana i wyśmiana za swoje pytania! no nic tylko się tu kogos doradzić- od razu oczywiscie odzew od tych najbardziej pomocnych! Chyba napisała że jest we wczesnej ciązy! ma prawo mieć mnóstwo pytan- skąd ma to wszystko wiedzieć?

Pierwsze słysze ze lekarz daje l4 od 13 tygodnia. ja jestem na l4 od 5 tyg, najpierw bylam na 2 tygodnie bo sie zle czulam, potem wrocilam do pracy na 2 dni i zaczelam plamic i znow pare dni w szpitalu na podtrzymaniu i l4 do konca ciazy. nie ma co sie przemeczac i przepracowywac . niech wezma sie za tych alkoholikow i patologow co daja im zasilki za lezenie w domu, a kobiety w ciazy zostawia w spokoju.

jesli moge cos dorzucic- nie wrzucajcie ciezarnych na emoigracji do jednego worka! z takich samych powodow nie wrzuca sie ciezarnych do tego samego worka w PL jesli chodzi o L4. Bez sensu jest to, ze mowicie o ludziach, ze sa nikim, bo zyja poza krajem...A-ich wybor i dopoki nei narzekaja, nei biadoloa na swoj los to chyba ok? B- sa kobiety dobrze zarabiajace, na stanowiskach, majace firmy i doskonale sobie radza bez zwolnien i zasilkow- wiem co mowie, choc wiem, ze zaraz odezwa sie takie, ktore widza tylko jeden obrtaz ludzi z fabryki czy a zmywaku- nie wiem czy z niewiedzy, czy z zazdrosci- najlepiej opluc kogos i tyle....szkoda slow....owszem uwazam, ze takie cos jak L4 jest w porzadku, kiedy jest dobrze umotywowane...w Uk czegos takiego nie ma, ale jesli moja ciaza bylaby zagrozona, poszlabym na wczesniejszy urlop macierzynski tutaj platny jest 9 miesiecy. Co do warunkow pracy- pracuje w biurze- wygodnym, ale mam duzo stresow, nie ma nadgodzin, mam godzinna przerwe na obiad...2 przerwy na herbate...platne dni za wizyty u poloznej i w szpitalu, ciazowe spodnice i marynarki- caly stroj...takze nie narzekam, ze nie moge isc na L4, w domu znioslabym jajo chyba:D

Przecież zwolnienie lekarskie tym bardziej w ciąży należy się w przypadku choroby, zagrożeń ciąży, a powodować je będą m.in. uciążliwe warunki pracy, stres itp. Wszystko to sprawa indywidualna. Jedne kobiety mogą pracować nawet fizycznie całą ciążę i niech się z tego cieszą. Wiem po sobie, że już w 9 tygodniu ciąży mozna mieć rwę kulszową, która nie dość, że boli nie do wytrzymania to jeszcze uniemożliwia chodzenie, można mieć ucisk na nerwy nadgarstka, kiedy to nie możesz ruszyć łapką i wyjesz z bólu. Babki mają koszmarne wymioty, bóle kręgosłupa i migreny, plamienia kiedy trzeba leżeć plackiem. Lekarz bez problemu wypisze L4, nie zaryzykuje inaczej. W końcu jakie mamy priorytety: ciąża czy praca? Odpowiedź jest chyba oczywista, po co się rozwodzić w tym temacie. Jak się polepszy można wrócić do pracy , no tak czy nie. A niech sie coś złego wydarzy, to nie będzie pretensji do samej siebie? Będzie rozpacz i żal!!!

kjdfhkjdfk (CZYTAJ UWAŻNIE): Nie chodzi mi o laser z drukarki!! Nie jestem aż tak tępa dziewczynki. Dokładnie napisałam - CZYTNIK LASEROWY. Nie chodzi tu o drukarkę laserową, tylko o czytnik do zczytywania kodów kreskowych z rachunków. Jestem ciągle nastawiona na jego działanie. I zastanawiam się czy jest to w moim stanie bezpieczne? imea: Dziękuję za wsparcie, bo rzeczywiście - mam wiele pytań, wątpliwości. Nie jestem leniem, ciężko pracuję. W umowie mam wpisane pół etatu a kilka dni pod rząd muszę zapierniczać po 9 godzin. Wczoraj nie mogłam nawet usiąść do stołu i zgiąć się nad talerzem podczas kolacji, bo kręgosłup miałam sztywny. Nie mówiąc o nogach których nawet nie mogę rozprostować z powodu braku miejsca pod biurkiem gdzie stoi komputer i sejf. Czasami cały dzień mam podkurczone nogi, a później dojśc do domu nie mogę. Mam tylko jeszcze jedno pytanko - jeżeli teraz lub w przyszłości postanowię wziąć L4, to musi być one poprzedzone zaświadczeniem o tym że jestem w ciąży? Na razie to chyba zbyt wcześnie aby mówić o tym pracodawcy, muszę poczekać do końca I trymestru. A może wystarczy na zwolnieniu wpisać że jest ono spowodowane ciążą i będzie to pisemne powiadomienie pracodawcy o moim stanie?

Na zwolnieniu jest wpisana chyba jakas literka i to wtedy mowi,ze ciaza.Nie lepiej pogadac z pracodawca,zeby kogos szukal na twoje miejsce?

czyli pracodawca przycina na Tobie składki? Jeśli masz w umowie 1/2 etatu pamiętaj, że za l4 dostaniesz tylko tyle kasy, co na papierze, a nie tyle ile rzeczywiście pracujesz. I z zaświadczeniem nie musisz czekać do końca I trym. Chyba, że umowa kończy Ci się przed 12tyg. W innym wypadku jesteś chroniona od początku.

czytnik laserowy jest nieszkodliwy.

natychmiast na l-4 .powiedz lekarzowi wszystko to co napisałaś i nie słuchaj zawistnych na kafe.teraz powinnaś odpoczywac,otaczac się życzliwymi ludzmi ,patrzec na piekne przedmiotu itd.to JEDYNA okazja ,gdy możesz odpocząc za 100 % wynagrodzenia ,bez żadnej łaski.pozdrawiam i pamietaj ,że DZIECKO NAJWAŻNIEJSZE.gdyby coś się stało dziecku w pracy lub tobie,to szefostwo powie,że sama chciałaś pracowac,przecież mogłąś iśc na zwolnienie.pozdrawiam.

ja pracowałam na bloku operacyjnym do 10 tygodnia.uwielbiałam tą pracę.ciąża moja wyszła na jaw przypadkiem podczas planowania urlopów.NATYCHMIAST przełożona wysłala mnie do ginekologa po zwolnienie do końca ciąży,i jeszcze mnie opieprzyła,że nie powiedziałam od razu.wszyscy trzymali za mnie kciuki itp. aha ,tego samego dnia jeszcze ją uprosiłam do asystowania przy jakiejś dłuższej operacji.niechetnie,ale się zgodziła,ale dała mi jeszcze jedną dziewczyne do pomocy.

Nie słuchaj ich dziewczyno, jest oczywistym, ze się martwisz, a każda praca tego typu to zagrożenie dla płodu. Najlepiej idź do lekarza, on ci wszystko wytłumaczy. Tylko pamiętaj! Do 3 miesiąca mogą cię zwolnić! Nic nie mów pracodawcy! A wy mądre lochy, co to pracowałyście "jak woły" do 9 miesiąca pomyślcie sobie, ze każda ciąże przechodzi inaczej! Mój lekarz już zapowiedział mi, że ja będę musiała leżeć plackiem, a nawet w szpitalu! Kiedys kobiety pracowały w ciązy, ale jaka była śmiertelnosc noworodków? Poronień ile?

nie słuchaj tych kobiet - wielkich matek polek zaharowujących sie - korzystaj póki możesz - dziecko jest przecież najważniejsze a wypłate ci przeleją - ja jestem na l4 od 8 tyg bo mdlałam w pracy i bardzo mi dobrze - mam czas dbać o siebie, zjeść porządnie i chodzić sikać kiedy mam ohote... a i może dzidziuś przez to bedzie spokojniejszy potem, same plusy

do was wszystkich nie mogą Jej zwolnić. Jest chroniona od początku, więc spokojnie. Tak jak pisałam tylko kończąca się przed 12tc umowa może nie zostać przedłużona

no widzisz ,wszyscy ci dobrze radza.a te baby wredne ,które każą ci pracowac ,to pewnie same tyrały do końca i po co?państwo nasze tak mało zapewnia kobietom w ciąży.dlaczego jak korzystamy z tego co nam się prawnie należy to od razu wyrzuty sumienia.JESZCZE RAZ NAPISZĘ - TY I TWOJE DZIECKO -JESTEŚCIE TERAZ NAJWAŻNIEJSI..

Dziękuję Wam :* Jesteście bardzo pomocne. Na razie pracodawcy nic nie powiem, bo umowa kończy mi się 31sierpnia, ale od 1września będzie ona przedłużona. Będę miała umowę na czas określony, tak jak teraz. Mam nadzieję, że bez problemu otrzymam zwolnienie lekarskie - mam zamiar na cały okres ciąży wyjechać nad morze, aby moje dziecko nie musiało wdychać razem ze mną tych spalin, chcę aby dobrze się rozwijało. Czy ginekolog, jeżeli powiem mu w jakich warunkach pracuję i że chcę wyjechać, w związku z tym, że chcę aby ciąża rozwijała się poprawnie wypisze mi zwolnienie bez problemu?

nie trzeba czekac do konca 3 m-ca ciązy(kiedys tak było-pracodawca mogl zwolnic kobiete w ciązy przed upływem 3 m-ca)-wystarczy zaswiadczenie od gina o ciązy i ewentualnie l4 jesli pojdziesz na zwolnienie.

gin wypisze ci bez problemu,powiedz mu wszystko to co tu napisałaś,jesli ci nie da (a nie sądzę,żeby tak było)idż do gina prywatnie,co do umowu i jej przedłużenia to nie mam pojęcia,poszperaj w sieci.życze spokoju i zdrowego,pieknego dzidziusia.

praca w ciąży przy komputerze szkodzi! jest wiele wyników badań na ten temat. Ja też musiałam pracować w tym czasie, ale na szczęście dowiedziałam się, że są specjalne ubrania chroniące kobiety ciężarne przed promieniowaniem. Zakupiłam sobie 2 takie i bez obaw szłam do biura:)

co to za ubrania? gdzie je można dostać?

Autorko, na Twoim miejscu zmiatalbym stamtad natychmiast. TAKIE WARUNKI JAIE OPISUJESZ NIE SA DOBRE DLA CIEZARNEJ. Chyba ze chcesz urodzic chore dziecko to Twoj wybor.

przede wszystkim w ciazy nie mozesz siedzieć przed komputerem wiecej niż 4 godziny dziennie, pracodawca powinien ci znaleźc inne zajęcie . Jezeli sie nie zgodzi to nagina prawo . Idź na zwolnienie .

w uk wszyscy pracuja na tasmie i myja kible bo sie nie uczyli a w polsce wyksztalcone damulki siedza w biurac, tfu boxach 1,5 na 2 :-D wezcie sobie laski na wstrzymanie. mysle ze autorka powinna daaaawno temu (czyli jeszcze przed ciaza) zglosic i domagac sie reorganizacji swojej dziupli, wygodniejszego krzesla itp itd. jesli pracodawca nie zrobi nic zeby zapewnic normalne warunki pracy to uwazam ze bez wyrzutow sumienia mozna pojsc na to L4 nawet jesli ktos sie dobrze czuje. co do uk, to w biurze gdzie pracuje, laski pracuja do 7-8 miesiaca, czesto ida na urlop dopiero 2 tygodnie przed porodem. tutaj nie ma 1-2 osobowych pokoikow do plotkowania tylko to jest tzw biuro open space, gdzie w kazdym dziale pracuje ok 50 osob, jest multum elektroniki i nikt nie liczy ile dana ciezarna spedza przed komputerem. jak sie zle czuja to sa na zwolnieniu po pare tygodni, potem wracaja, potem znowu ida na zwolnienie. nikt nie robi afer. i nikt nie dostaje zwolnienia na cala ciaze chyba ze jest zagrozona i dziewczyna musi lezec w szpitalu ale takie ciaze zdarzaja sie niezmiernie rzadko w porownaniu do Polski. zastanawiam sie czy to wplyw klimatu czy podejscia do macierzynstwa poza tym, jesli jest taka potrzeba, mozna dostac specjalny screen na komputer, wygodniejsze krzeslo (lub specjalnie profilowane jesli ktos ma problemy z kregoslupem) a nawet podnozek dla przykrotkich pan :-) a absolutnym hiciorem jest firmowy zlobek znajdujacy sie w tym samym budynku, ktory kosztuje 50% tego co prywatny za rogiem a rodzice plci obojga, moga sobie odwiedzac dziecko w godzinach lunchu lub nawet zabierac je na spacer po ogrodzie. mysle ze o takich warunkach w wiekszosci polskich firm mozna jedynie pomarzyc. zycze wszystkim sfrustrowanym zeby poszukaly sobie lepszej pracy, ewentualnie wyjechaly za granice zeby mogly zyc na wlasny rachunek jak cywilizowani ludzie i nie napinali sie sluchajac wiadomosci z onetu czy londynczykow :-)

"... przede wszystkim w ciazy nie mozesz siedzieć przed komputerem wiecej niż 4 godziny dziennienie..." Hehe, nie bedzie siedziec w pracy to w domu na kafeteri przesiedzi dwa razy tyle :D :D .... oj, ludzie, wy tylko kreujecie sie na kaleki zyciowe czy naprawde nimi jestescie ?

... albo przed TV ogladajac programy o zdrowym stylu zycia :-)

A tak wogole to od kiedy praca na kasie uwazana jest za prace biurowa ? :P Zwykly fizol z Ciebie i tyle :D

Co to za ubrania? Czy są u nas dostępne?